Sobota 26 Listopad 2022

Objazd Prezesa

Prezes PiS o dokonaniach rządu:
„Uznaliśmy, że trzeba opanować tę patologię”.

Tak „niezależna.pl” informuje o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, jaka miała miejsce na spotkaniu z wyborcami i nic nie może lepiej oddać tego co w Polsce się dzieje od 2015 roku, niż ten tytuł.

W tamtych latach wszyscy z ogromnym zaangażowaniem i wiarą oddawaliśmy swoje glosy w wyborach 2015 a później w 2019 roku, nie tylko na Prezesa, ale i na całą zjednoczoną prawicę.

Głosowaliśmy z nadzieją, że w końcu w Polsce będzie rządzić polska władza i sprawy naszej Ojczyzny i nasze problemy staną się dla nowego prawicowego rządu, priorytetem.

Jednak po blisko 8 latach rządów „dobrej zmiany” obóz, któremu powierzyliśmy rządy nad nami, okazał się po raz kolejny obozem zagłady i zdrady narodowej.

Jakże zwodnicza kolejny raz okazała się nasza nadzieja wyrażana podczas głosowania, jakże fałszywe okazały się obietnice składane przez tych którym zaufaliśmy.

Hipokryzja zakwitła pełnią swojej odrazy.

Dziś już nikt nawet nie nazywa tych co nami rządzą „Prawicą” ale ze względu na podstęp i obłudę, dzięki którym posiedli oni władzę nazywani są łżewicą.

Cokolwiek by było nam przekazywane przez tych, którzy zawiedli, już nie jest i nie będzie postrzegane jako potencjalne dobro, jako nadzieja, ale raczej jako ostrzeżenie, podstęp fałsz i niebezpieczeństwo nakazujące nam najdalej idącą ostrożność i zabezpieczenie się przed skutkami decyzji podejmowanych przez rząd.

Będziemy szukać tego, gdzie ukryta jest zdrada, gdzie dla nas czai się niebezpieczeństwo ściągane na nas i na Rzeczpospolitą przez zaprzańców, którzy sprzeniewierzyli się własnym obietnicom składanym publicznie.

Rząd perfidnie oświadczył już nam, że nie jest naszym sługą, ale sługą narodu ukraińskiego i bez skrupułów okrada całe polskie społeczeństwo a siłą odbierany nam nasz dorobek przekazuje na Ukrainę po to, by banderowcom żyło się lepiej.

Łupią nam nasze dobra, pozbawiając nas jednocześnie warunków do godnego życia, rozbroili armię, zniewolili pandemią i uśmiercali eksperymentalnymi preparatami medycznymi po to, aby międzynarodowi zbrodniarze mogli ich nazywać demokratyczną i postępową władzą.

- Mogliśmy uczynić zadość wymogom elementarnej sprawiedliwości i poczucia godności dużej części Polaków. Mogliśmy podjąć wielką politykę społeczną, której symbolem jest 500+. Tych posunięć różnego rodzaju było naprawdę bardzo wiele. W tym roku jest to łącznie około 80 miliardów złotych - tak o dokonaniach rządu w sferze polityki społecznej bredził Prezes partii rządzącej.

Ta duża część Polaków mająca poczucie godności to nie kasjerki z Biedronki, tylko nie kto inny jak ci co rządzili i rządzą nami wraz ze swoimi rodzinami i wspólnikami, którzy skutecznie pozbawili całą resztę polskiego narodu i sprawiedliwości i godności i wolności i majętności a nie rzadko także życia.

Kolejne 80 miliardów złotych zostało zmarnowane. Uchwaliliście je po to, żebyście mieli z czego budować własne fortuny i siłę, pozwalającą wam utrzymać władzę.

Miliardy rozdawane lekką ręką pozbawiają także tych, co ciężko pracują na swoje utrzymanie, środków do życia, bo napędzają inflację, która jest źródłem państwowego terroryzmu i rabunku.

„Można powiedzieć, że w 2015 roku w Polsce de facto zmienił się ustrój. Nie ten konstytucyjny, bo konstytucja wbrew temu co mówią nasi przeciwnicy była przestrzegana i to bardziej niż za rządów naszych przeciwników. 

Nie można przestrzegać prawa - a tym bardziej konstytucji - bardziej lub mniej, bo albo się tego prawa przestrzega albo się je łamie, ale nowomowa Prezesa ma już swoją tradycję nie od dziś.

- W 2015 roku uzyskaliśmy odpowiednią siłę i zaczęliśmy wprowadzać zmiany. Te zmiany sprowadzały się do tego, że odrzuciliśmy koncepcję takiego bardzo prymitywnego liberalizmu. Liberalizmu, który pod wieloma względami przypomniał coś, co w historii nauk społecznych i teorii społecznych nazywa się darwinizmem społecznym” - oświadczył Jarosław Kaczyński. 

Kolejne łgarstwo popłynęło w świat a szczególnie do Polaków. Łgarstwo, nad którym niedouczona gawiedź będzie się długo rozwodzić i chwalić Prezesa za jego bohaterstwo wprowadzania nowego ustroju i zmian.

Ten darwinizm owszem został wprowadzany w Rzeczpospolitej, ale przez zjednoczoną łżewicę, tylnymi drzwiami w czasie nocnych i tajnych posiedzeń Sejmu w głębokiej konspiracji przed narodem.

To podczas takich sejmowych sabatów pozbawiono Polaków ich własności i przekazano w obce ręce bogactwa naturalne znajdujące się pod ziemią na terenie całej Rzeczpospolitej.

Tysiące kilometrów kwadratowych polskich wód terytorialnych oddano ot tak sobie Danii razem z tym co pod nimi się kryje.

Prezes PiS przypomniał, że zmiany, które zachodziły w Polsce po 1989 r., „przynosiły pewne efekty gospodarcze, ale jednocześnie były obciążone gigantycznymi stratami”.

Siłą napędową tych efektów gospodarczych były mafie UB, które w nowe życie wystartowały z hasłem „pierwszy milion trzeba ukraść” i kradli na potęgę wszystko co tylko miało jakąkolwiek wartość.

Nikt za to do dziś nie odpowiedział, nikt nie został nawet osądzony i to wg Prezesa jest największym osiągnieciem transformacji ustrojowej.

„To jest także nieszczęście gospodarcze. To był proces niezwykle obciążony różnymi patologiami. Doprowadziły one do tego, że całe sfery gospodarki, przemysłu, upadały, choć nie musiały upaść. Symbolem tej polityki jest nazwisko pana Balcerowicza. Mogła być też inna polityka. My tamtą politykę odrzuciliśmy” - powiedział prezes PiS. 

I to widać. Widać to na każdym kroku Panie Prezesie, że ta inna polityka jaka mogła być, została przez was odrzucona i korzystacie z doświadczeń poprzednich złodziei by doskonalić i ulepszać sposoby likwidacji państwa Polskiego.

„Uznaliśmy, że rola państwa musi być znacznie czynniejsza i trzeba opanować tą patologię. Ta patologia miała różne wymiary. To był wielki rabunek finansów publicznych. My to powstrzymaliśmy. 

Powstrzymaliście tym z którymi wam nie było po drodze i uruchomiliście nowe sposoby gospodarowania groszem publicznym na własny użytek tak, aby tym razem było to już zgodne z prawem jakie sobie po nocach uchwalacie.

-To było bardzo poważne źródło tego ogromnego wzrostu naszych możliwości finansowych w ciągu ostatnich 7 lat. To będzie prawie o bilion złotych więcej. Ten wzrost był naprawdę bardzo wielki.

I tu nikt nie zaprzeczy temu Panie Prezesie, że to było poważne źródło wzrostu waszych możliwości. Po to chcieliście przecież przejąć władzę.

„Stawką tych wyborów jest podtrzymanie wolności”. Prezes PiS mobilizuje wyborców.

-Stawką tych wyborów jest zarówno podtrzymanie tego systemu ekonomiczno-społecznego jak i podtrzymanie demokracji, podtrzymanie wolności. Stawka jest wysoka" - powiedział podczas spotkania z mieszkańcami Jastrzębia-Zdroju prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jest więc czego się bać !

Prezes PiS powiedział także, że między 1989 a 2015 rokiem w Polsce obowiązywał „system eksploatatorski”. 

Po roku 2015 Prezes zmienił więc system eksploatatorski poprzednich rządów na system eksploatatorsko – rozdawniczy, którego zasadą naczelną jest zabierz, dziel i rządź

„Ci, co sobie dają radę, mają lepiej niż przedtem. Inni są słabsi i są nieważni. Tak to formułowano, oczywiście nie wprost, w rozmowach między politykami.

Dziś ci nieważni stają się jeszcze mniej ważni. Ci słabi stają się jeszcze bardziej słabi. Rozdawnictwo pieniędzy wypracowanych przez innych, to nic innego jak demoralizacja, przekupstwo i zniewolenie. 

Demoralizacja - bo ci którzy korzystają z wypłacanych przez PIS świadczeń uważają rządzących za frajerów.

przekupstwo - bo dzięki temu rozdawnictwu margines żyjący wyłącznie ze świadczeń, zawsze będzie głosować na tych którzy te pieniądze im dają.

 i zniewolenie - bo mało kto z tych co żyją dziś z wypłacanych przez rząd świadczeń zdaje sobie sprawę z tego, w jakim stopniu są oni uzależniani od władzy, która im te pieniądze daje.

- Ta metoda myślenia, ta ideologia, nie tylko jest głęboko antyhumanitarna, antyludzka, jest całkowicie sprzeczna z tym wszystkim, co w życie ludzkości wniosło chrześcijaństwo, ale jest także nieefektywna z punktu widzenia narodu. Doprowadziła do zniszczeń w gospodarce, których można było uniknąć. (..)

Mimo to właśnie tę metodę kontynuuje PIS i niszczy Polskę nie tylko gospodarczo, ale i demograficznie.

Polaków dziś mają zastąpić Ukraińcy i Bliski Wschód, który te postawione na granicy płoty omija i wjeżdża do Polski przez granicę Ukraińską bez ograniczeń.

Mahomety i Stjepany już zaludniają polskie ulice na których wkrótce wyparci przez nich ze swoich domów, będziemy zmuszeni dożywać swoich dni.

Nikt tak jak PIS nie zniszczył struktury społecznej w Polsce, nikt tak jak PIS nie doprowadził do tak wielkich zniszczeń gospodarki, nikt tak jak PIS nie trwonił dorobku wielu pokoleń Polaków, które nie tylko przelewały swoją krew za Polskę ale z największym poświęceniem budowały Rzeczpospolitą.

„Obok tych niezadowolonych, że to ich kosztem jest budowana nowa sytuacja społeczna, były też uwarunkowania międzynarodowe". – uzasadniał swoje racje Prezes

- Jeszcze na początku naszych rządów, w 2016 roku, tłumaczono nam, że naszą szansą jest tania siła robocza i w związku z tym ten mechanizm, który te płace pchał do góry, nie powinien być stosowany, bo stracimy nasze przewagi konkurencyjne. Nie dajemy się eksploatować” - oznajmił. 

I tu jeszcze raz trzeba Prezesowi przypomnieć oczywistą oczywistość. Pchanie płac do góry z przyczyn politycznych to nic innego jak stymulacja inflacji, która ostatecznie wymknęła się już spod kontroli.

Podnoszenie płacy minimalnej sprawiało, że ci co zarabiali trochę więcej niż płaca minimalna nagle znaleźli się w strefie osób pracujących za płacę minimalną.

Dzięki takiej hojności PIS, ci co jeszcze wczoraj mieli w miarę godne wynagrodzenie znaleźli się wśród tych co pracują za minimum. Coraz większe rzesze Polaków spadają więc w obszar biedy i nędzy.

Sytuacja taka natychmiast inicjuje żądania płacowe wśród pozostałych pracowników a te powodują kolejne podnoszenia stawki minimalnej.

Tak oto ręczne sterowanie gospodarką sprawiło, że z wyjątkiem tych co pokradli pierwszy milion i tych nielicznych na państwowych posadach, cała reszta Polaków znalazła się w strefie płacy minimalnej, strefy zgniotu, czy jak kto woli w objęciach życiowej nędzy.

- Stawką tych wyborów jest zarówno podtrzymanie tego systemu ekonomiczno-społecznego jak i podtrzymanie demokracji, podtrzymanie wolności. Stawka jest wysoka”

Największym nieszczęściem Polaków jest to, że system ustrojowy państwa nie pozwala na oddanie rządów w ręce tych którym ufamy. To nie my a jakiś Prezes tej czy innej partii, wybiera sobie Posłów wyznaczając miejsce na liście.

Zacementowanie układu okrągłego stołu zalegalizowało jednocześnie wszystko to, co wyrosło z przekrętów dokonywanych na narodzie, który po latach niewoli pragnął wolności.

Dziś o tym kto nami rządzi decyduje tylko i wyłącznie system, który przejął całkowicie nad nami kontrolę.

Nie ważne są deklaracje programowe, nie ważne są obietnice wyborcze, nie ważny jest naród ani państwo.

Ważny jest bandycki układ okrągłostołowy, który ma być gwarantem bezkarności i trzymania władzy w swoich łapach aż po grób.

Jedynym rozwiązaniem tej patologii władzy jest zmiana ordynacji wyborczej. To jest ten najważniejszy mechanizm trzymający Polaków za gardło.

Jest to temat do dalszych dyskusji, ale trzeba pamiętać o tym, że po pierwsze nie da się robić dobrej, skutecznej i pożytecznej dla narodu polityki poza partią polityczną i po drugie nie da się odzyskać podmiotowości narodu w sprawowaniu władzy, bez jednomandatowych okręgów wyborczych.

To dwa filary przyszłości jakie powinny być zbudowane od nowa, jeśli marzy nam się piękne i szczęśliwe państwo ze szczęśliwym i wolnym narodem. Narodem, który rzeczywiście stanie się suwerenem we własnym państwie.

Tak Panie Prezesie, na tym dnie, na którym dziś także a może przede wszystkim dzięki wam znalazła się Polska, stawką jaką wam płaci naród za zdradę Ojczyzny jest bezkarność a to jest dla was stawka stanowczo za niska.

Tu stawką powinna być kara śmierci.