poniedziałek 24.02.2020

Polska w Akcji

Nadszedł kolejny rok wyborczy. Kolejna jazda po życiorysach, planach, wiecach, spotkaniach, wypowiedziach i czynach, których już nikt nie pamięta. Nikt nie wraca pamięcią do przeszłości a przyszłością stają się nowe łgarstwa i zabiegi by tym których mamy wybrać żyło się lepiej.

Najważniejszym zadaniem całej nowej targowicy, dla której Polska to tylko Naród i Państwo do skasowania jest odebrać władzę PIS…

PiS to nie moje bajka. Jednakże w obliczu tego co na półkach tego politycznego burdelu jest do wyboru, dla tych którzy nie gardzą jeszcze własnym rozumem, pozostaje niestety jedynie głosowanie na PIS.

To jest właśnie to największe nieszczęście polskiego Narodu i Państwa …

Dziś już szlachetność nie zobowiązuje, a nawet w kręgach ostrej postkomuny szczególnie zaś lewactwa jest postrzegana jak zbrodnia.

Chcesz zostać kandydatem lewactwa na Prezydenta ?
Zacznij od złamania szczęki własnej matce i zostań pedałem ...

Demokracja, którą niepostrzeżenie przerobiono w karłowatą formę organizacji społeczeństwa, stała się bożkiem ważniejszym od samego życia, dobrobytu, sprawiedliwości, wolności, suwerenności   czy po prostu dobra.

Wprzęgnięta w mechanizm zbrodniczych ideologii takich jak LGTB plus i minus pozostawia po sobie jedynie zgliszcza zarówno w obszarze kulturowym, materialnym jak i ludzkim.

Demokracja stała się żywicielem wszelkich antyludzkich ideologii, których wspólnym mianownikiem jest sprowadzanie człowieka do poziomu zwierzęcia i odmawiania mu wszelkich praw.

Znajdź różnicę.

 

Znajdź różnicę

Systemowo i konsekwentnie odmawia się człowiekowi praw człowieka by w to miejsce można było wstawić wszystko co zmierza do depopulacji, odczłowieczenia, ogłupienia i zniewolenia tych, którzy będą mieli jeszcze jakieś prawo do życia.

Każdy obywatel niezależnie od przynależności narodowej i państwowej ma prawo głosu na wagę być albo nie być. Głos obywatela ma bowiem potężną moc, dlatego też im mniej posiada on wiedzy i inteligencji tym cenniejszym staje się obywatelem dla globalistów.

Wystarczy, że będzie umiał postawić krzyżyk w oparciu o informacje jakie pobiera z mediów sterowanych przez globalnych ideologów.

Dla tych, którzy korzystając z dobrodziejstw tak przerobionej demokracji dostają władzę, ten sam obywatel staje się natychmiast nie tylko wartością dodaną co bezwartością, z którą w ogóle nie trzeba się liczyć.

W Polsce mamy dwa rodzaje obywateli. Obywatel wykształcony z dużego miasta powyżej 500.000 i pozostali obywatele, którzy stanowią jedynie obciążenie materialne i moralne tych pierwszych.

Jednym słowem są ty wyborcy antypis zwani „elitą” którzy dzierżąc kiedyś władzę, swoją pozycję osiągnęli dzięki nieograniczonemu rabunkowi dokonanemu na  polskim państwie i narodzie, czyli wyborcy PO.

Pozostali wyborcy, którzy dali się tak do końca okraść z własnego dorobku do ostatniej koszuli, jeszcze do niedawna zwani byli marginesem społecznym. Dziś natomiast są nazywani wyborcami PIS.

Tymczasem przeciętny wyborca PO jest wykształcony jak Bartoszewski, uprzejmy jak Niesiołowski, obiektywny jak TVN24, trzeźwy jak Kwaśniewski, patriota jak Michnik, pracowity jak Tusk, kulturalny jak Palikot, przystojny jak Ćwiąkalski, skromny jak Wałęsa, kochliwy jak Sawicka, prawdomówny jak Lis, kobiecy jak Grodzka.

Przeciętny wyborca PO popiera parady równości, LGBT ku ku , ma żałobę po tęczy z Placu Zbawiciela oraz szydzi z Katolików.

Godłem dla przeciętnego wyborcy PO jest ptak z czekolady bez korony siedzący na kupie psich odchodów w którą została wetknięta białoczerwona flaga. Narodową flagą  tych wyborców  jest różowy balonik.

Przeciętny wyborca PO stoi tam, gdzie, GW, TVN, MAK, Anodina, Lasek, Janukowicz, Putin i Berkut. Rozumie rozkazy   po rosyjsku i gotów jest strzelać do każdego kto stoi mu na drodze do refundacji podatku WAT.

Przeciętny wyborca PO stoi tam gdzie kiedyś stało PZPR, UB, SB, WSI, ZOMO, GRU i NKWD

Głupim narodem łatwo sterować. Mądry człowiek nie ulega podsuwanej przez media papce tylko kieruje się własnym rozumem. W TVP jak i innych mediach niewiele jest wartościowych przekazów. Ta papka, sieczka i byle jakość wkrada się do życia codziennego każdego człowieka. 

Chamstwo na drogach, oszustwa w businessie, brak kultury w codziennym obcowaniu z innymi to efekt oglądania i czytania durnych manipulujących naszymi emocjami mediów.

Każda obejrzana dyskusja w telewizji to wyprodukowany kolejny intelektualny pustak, jeszcze jedna cegła do muru ogłupiania narodu.

„Niech żyje Janusz i Halyna a Marian i Barbara niech lecą do sklepu po telewizor 200 cali 50k”.

„Zenuś ma unikalny głosik, po co szukać. Nie wiem co na to Sławomir, ale też się nadawa”.

Kolejny program z pseudo gwiazdko-celebrytką z cyklu, "wy klaskacie a ja trzepię kapuchę” zrobił właśnie swoje.

To są tylko przykładowe produkty mediów stworzone dzięki medialnej technice tworzonej każdego dnia i o każdej godzinie

Tak jest w mediach, które jak najcięższy walec przetaczają się przez nasz umysł pozbawiając nas nie tylko wiedzy, nie tylko inteligencji, nie tylko logicznego myślenia, ale nade wszystko odwołując się do instynktów, pozbawiają nas naszych najważniejszych cech, czyli człowieczeństwa.

Tak jest również w polityce, jako że media i polityka to sprzężenie zwrotne. Polityk to już nie służba. To sposób na życie. Wymaga się od niego trochę wysiłku podczas wyborów a potem to już tylko kasa, kasa i kasa bez względu na to co robi, co mówi i co myśli.

Kandydatom na polityka chodzi o to, by po wyborze otoczony immunitetem nie tylko miał się z czego utrzymać ale i mógł żyć całkiem nieźle.

Idąc ulicami swojego miasta mijam plakaty kolejnych kandydatów. Ludzi, którzy zdają sobie sprawę z tego, że w dzisiejszym świecie najważniejsza jest teraźniejszość, która z prędkością światła staje się tylko zapomnianą przeszłością.

Kolejne obietnice, kolejne łgarstwa, kolejne zmarnowane szanse wyzierają z plakatów i wołają tylko o jedno. O głos tego bezwartościowego chama, którym te wyzierające z plakatów gęby już po wyborach są w stanie jedynie gardzić.

Jednak tego dnia, kiedy idziecie do urny, stajecie się najważniejszą osobą na świecie, chociaż na ten czas, jaki jest potrzebny do postawienia krzyżyka….

Od tego krzyżyka zależy bowiem czy ta gęba pełna pustych haseł, kłamliwych obietnic ziejąca pożądaniem władzy a na co dzień lżąca nas tylko za to, że żyjemy, będzie miała dostanie życie czy nie.

Cała reszta, która  jest tylko balastem z którym trzeba będzie się mierzyć kolejną kadencje, bez żadnego zażenowania może być bez jakich kolwiek  konsekwencji zupełnie pominięta.

To dlatego należy apelować do wszystkich Polaków, aby oni sami nie gardzili własnym rozumem i kierowali się w takich momentach uczciwą kalkulacją, uczciwą oceną tych, którzy nam sie oferują w wyborach. Jeśli po raz drugi głosujesz na to badziewie, które właśnie okradło cię do cna i zniszczyło twoje dzieci, to rzeczywiście nie godzien jesteś nazwać sie człowiekiem bo człowiek to brzmi dumnie.

Znaleźliśmy się po raz kolejny w sytuacji, w której, aby zachować własną godność w jakimkolwiek zakresie pozostaje nam już tylko raz jeszcze zanosić pieśń przed Tron Boży, wbrew organiście i elitom „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”