04 Maj 2022

Co by było, gdyby

Gdyby wybory odbyły się 1 maja 2022 wygrało by je Prawo i Sprawiedliwość z 38,4 proc. poparcia mówi Estymator dla „DoRzeczy". Tak się składa, że Estymator dla „DoRzeczy” mówi od rzeczy …

Uściślimy dane. W Polsce jest uprawnionych wszystkich obywateli do głosowania 29.147.064 osoby. Gdyby w wyborach wzięło udział 60 % uprawnionych to w wyborach wypowiedziało by się 17.488.200 osób.

Z tych 17 milionów na pis zagłosowało by 38.4% a więc 6 milionów 715 tysięcy osób. To jest właśnie ta liczba ludzi która ustanawia władzę w Polsce.

Na ponad 38 milionów mieszkańców Polski.  6 milionów decyduje o losie pozostałych 32 milionach obywateli Polski. Te 6 milionów decydujących o naszych losach to zaledwie 15% ogółu Narodu polskiego.

I to jest właśnie cała demokracja tak fałszywa, jak fałszywy jest Kaczyński, Morawiecki, Witek, Grodzki, PIS, PO, LSD z Czarzastym na czele, Hołownia, Kukiz, PSL i inni jakby to było napisane na końcu filmu, tego horroru jaki na co dzień oglądamy.

Zgodnie z sondażem pracowni Estymator dla "DoRzeczy.pl", gdyby wybory odbyły się w niedzielę, 1 maja 2022 wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 38,4 proc. (spadek o 0,6 pkt proc. względem badania z połowy kwietnia), co dałoby ugrupowaniu 216 mandatów (spadek o 19 wobec wyborów w 2019 r.).

Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą głos oddałoby 27 proc. respondentów (wzrost o 0,6 pkt proc.), co przełożyłoby się na 136 mandatów (+2).

Na Lewicę głos zadeklarowało oddać 10,5 proc. badanych (wzrost o 2 pkt proc.) i dałoby jej to 38 mandatów (-11).

Na Polskę 2050 Szymona Hołowni głos oddałoby 8 proc. ankietowanych (spadek o 1,1 pkt proc.). Oznaczałoby to, że ugrupowanie wprowadziłoby do Sejmu 29 posłów.

Konfederacja mogłaby liczyć na 7,3 proc. głosów (spadek o 1 pkt proc.) i 22 mandaty (+11).

PSL-Koalicja Polska otrzymałaby 6,7 proc. głosów (wzrost o 0,1 pkt proc.), co dałoby ludowcom 18 mandatów (-12).

W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować. Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 60 proc.

Można by to jakoś podsumować i postarać się wytłumaczyć tego sondażowego i socjologicznego dziwoląga.

PiS uzyskało by 38,4 % głosów wyborców. Z tego wynika, że ponad 6 milionów osób zagłosowało by na PIS , pomimo dewastacji państwa jaka na naszych oczach się dokonuje pod ich rządami każdego dnia.

Ponad 6 milionów ludzi w Polsce popiera łgarstwa, krętactwa, złodziejstwo, zamordyzm, przekręty, anarchię na ulicy i w Sądach, kasowanie suwerenności Polski, zniewolenie Polaków.

Ponad 6 milionów wyborców popiera zakładanie majtek na twarz, szprycowanie się zabójczymi szczepionkami, własne kalectwo poszczepienne, odarcie siebie z godności, zejście z pozycji suwerena na pozycję obywatela III kategorii (I kategorią są Żydzi, II kategorią Ukraińcy).

Ponad 6 milionów ludzi popiera rozszalałe zadłużanie państwa, które będą musieli spłacić nie tylko oni ale i ich całe następne pokolenia.  

Ponad 6 milionów ludzi popiera zniszczenie autorytetu Polski na arenie międzynarodowej, oddanie nas i naszych dóbr w łapy globalistów.

Ponad 6 milionów wyborców popiera także, wymordowanie grubo ponad 200.000 Polaków na skutek decyzji, które pozbawiły Naród Polski opieki lekarskiej, poprzez zamknięcie służby zdrowia dla chorych a także zamkniecie podejrzanych o zachorowanie ludzi w domowych więzieniach.

Ponad 6 milionów wyborców, popiera wciąganie Polski do wojny z Rosją, uzależnienie kraju i jego obywateli od obcych rządów, wojsk i pieniędzy a także bezwzględną służalczość wobec wszystkiego co tylko nie jest polskie.

Ponad 6 milionów wyborców jest przeciw dbałości rządu o nich samych, popiera wszechobecną inflację, inwigilację, odbieranie praw człowieka i wszelkich innych praw wynikających z Konstytucji a zamieszczonych w aktach prawnych.

Ponad 6 milionów w Polsce to obywatele masochiści, ludzie krótkowzroczni, nie dbający o nic i lekceważący wszystko, nawet to co ich bezpośrednio dotyczy.

To ci ludzie właśnie ustanawiają dla nas władzę, to ci ludzie, którzy dopuścili przestępców i łgarzy do rządów, zamienili nam naszą Ojczyznę w korporację, która dokonuje już jawnie zbrodni na Narodzie polskim nie tylko w zakresie zdrowia i życia, ale może przede wszystkim w zakresie jego majętności.

Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą głos oddałoby 27 proc głosujących w wyborach. Stanowi to około 4 miliony 700 tysięcy osób.

Te 4 miliony 700 tys. osób to ta sama kategoria ludzi, którzy głosują na PIS. Jedyne co ich odróżnia od siebie to kierunek przepływu korzyści wynikającej ze sprawowania władzy.

To ludzie, którzy już rządzili przed PIS, od którego różnią się jedynie sposobem okradania Polaków.

To ludzie, którym oderwano koryto i są na tyle zdeterminowani by raz jeszcze oszukać kogo tylko się da by wrócić do rodzinnych businessów opartych na jawnym wręcz okradaniu państwa polskiego przetwarzając dobro wspólne w dobro własne.

To ludzie pozbawieni twarzy, ludzie nie znający ani uczciwości, ani empatii, ludzie, dla których cel zawsze będzie uświęcać środki.

Ci wyborcy niczym nie różnią się od wyborców PIS a obie grupy są dla siebie jedynie konkurencją.

Na Lewicę zadeklarowało się oddać swój głos 10,5 proc. Wyborcy lewactwa to ludzie biedni, pokrzywdzeni przez los, ludzie, którzy swoją lewackość bez własnej winy dziedziczą po przodkach. 

Trzeba pogodzić się z faktem, że w Polsce żyje 1.8 miliona ludzi zagubionych cywilizacyjnie, emocjonalnie i moralnie na tyle, że ich rozwój zamyka się w granicach fizyki, chemii, instynktów i genów do tego stopnia, że nie są w stanie wyjść poza te granice i rozwijać się na wyższych poziomach człowieczeństwa i cywilizacji.

Ich aktywność polityczna, to zmuszanie nas do przyjęcia trucizny jaką jest lewactwo niszczące wszystko co istnieje, lewactwo to eutanazja, zabójstwo i zbrodnia dotykająca każdego z nas.

Ci ludzie jak każdy człowiek mają prawo do własnych wyobrażeń i definiowania własnych wartości, rozsiewanie tego na wszystkich to już zbrodnia przeciwko ludzkości.

Ideologia komunistyczna tak jak i hitlerowska jest w Polsce zakazana prawem. Dlatego powinni być oni trzymani z daleka od wszelkiej władzy. Niestety 1.8 miliona ludzi w Polsce tego nie rozumie.

Mamy tu jeszcze Szymona Hołownię człowieka znikąd, któremu się ubzdurało, że ma talent. Człowieka, który nie zawiera żadnych cech pozwalających na jakąkolwiek klasyfikacje w zakresie indywidualnym czy społecznym.

To rekwizyt, królik z cyrku wyciągnięty z kapelusza przez trzymających władzę klaunów, rekwizyt, któremu wszystko można przypisać i on to będzie reprezentować.

To niedoszły ksiądz, który walczy z kościołem, Panem Bogiem, dogmatami wiary, człowiek wspierający wszelki grzech, pasterz, który nagania swoje owce wilkom.

Tych baranów, których pasie Hołownia jest w Polsce 8 % czyli w oparciu o wynik tego sondażu dokładnie 1 milion 300 tys. osób. Trzeba mieć tego świadomość i dobrze rozglądać się wokół siebie by wiedzieć komu podaje się rękę.

Mamy tu jeszcze Konfederację, którą popiera niestety tylko 1 milion 276 tys. osób i mimo tego, że Konfederacja jest partią wybitnie koniunkturalną, to jednak jest to jedyna partia na obecnej scenie politycznej, która oficjalnie i w głos dopomina się o Polskę, o Polaków.

Czy dalej by tak było w przypadku wygranych wyborów przez Konfederację? nikt nie jest w stanie tego dokładnie przewidzieć i o czymkolwiek zapewnić…

Na koniec pozostał nam jeszcze ten nieszczęsny PSL, któremu - o ironio ufa !!!! 1 milion 100 tys. osób w Polsce. To partia, która przykleja się do każdego  okrętu i woła na całe gardło „płyniemy”.

Biedna ty moja ukochana i wyniszczona Polsko. Od wieków twój blask nie może zajaśnieć na horyzoncie świata, od lat nie tylko Twoje świtało pod korzec jest chowane, ale i w tych ciemnościach w jakich jesteś pogrążona, bezlitośnie Cię Polsko okradają, niszczą i bezczeszczą.

Czy w blisko 40 milionowym Kraju nie ma 560 Polaków, którzy kochają swoją Ojczyznę Polskę? Czy każdy Prezydent, Premier, Minister czy urzędnik musi być Żydem bądź żydofilem, żeby Polska mogła trwać po to, by ją okradano?

Zawsze nami muszą zarządzać zdrajcy i każdy, kto tylko jest otwarty na opluwanie i drenowanie naszej Ojczyny?

Czy przez te wieki, w których Najjaśniejsza Rzeczpospolita oświetlała swoim blaskiem świat, polski Naród nie wydał 560 sprawiedliwych?