Poniedziałek 15.08.2016

Sukces naukowców: zdjęcia potwierdziły przypuszczenia, tam wszystko się kończy

Fot JPL/NASA

Naukowcy obsługujący kosmiczny teleskop o nazwie WISE oniemieli z wrażenia.

Ujrzeli pierwsze na świecie zdjęcia przedstawiające skupisko nietypowych galaktyk i zbiór "kosmicznych potworów". Badaczom z Jet Propulsion Laboratory przy NASA udało się zlokalizować miejsca w kosmosie, gdzie materia, czas i przestrzeń dosłownie znikają - chodzi o supermasywne czarne dziury.

WISE to urządzenie, które wykonuje fotografie kosmosu za pośrednictwem rejestracji promieniowania podczerwonego. Wyjątkowość tej techniki polega na tym, że instrumenty badawcze zastosowane w teleskopie były w stanie "zobaczyć" to, co do tej pory było niewidoczne zza "kosmicznego pyłu".

Po analizie fotografii okazało się, że w kilku rejonach wszechświata mamy do czynienia z galaktykami typu hot-DOG's, czyli takimi, które zawierają 1000 razy więcej energii i masy od naszej Drogi Mlecznej. W tych miejscach panuje temperatura rzędu tysięcy stopni Celsjusza.

Drugim odkryciem, które może napawać grozą są występujące w tych galaktykach wyjątkowo ogromne czarne dziury - obiekty o masie milionów Słońc.

- Po analizie zdjęć namierzyliśmy te "kosmiczne potwory". Do tej pory jedynie przypuszczaliśmy, że mogą one istnieć, dzięki pracy WISE wreszcie możemy je zobaczyć na zdjęciu - powiedział Daniel Stern, lider badań przy projekcie w Jet Propulsion Labolatory.

- Mowa o miejscu w kosmosie, które jest od nas oddalone o 10 miliardów lat świetlnych - dodawał.

Pracownicy JPL oszacowali, że jest około 2,5 miliona miejsc, w których te wyjątkowo ogromne "kosmiczne potwory" istnieją. Czarne dziury odkryte za pośrednictwem teleskopu mają ogromny potencjał destrukcyjny. Są w stanie "wessać" nawet całą grupę gwiazd w obrębie jednej galaktyki.

Czarne dziury są pozostałością po śmierci gwiazdy o odpowiednio dużej masie. Materia gwiazdy zapada się do wewnątrz wytwarzając niewielki punkt, w którym skupia się masa o nieprawdopodobnie dużej gęstości. Nie tylko materia staje się pożywką "kosmicznego potwora", siła "wsysania" jest tak ogromna, że nawet światło pada jego ofiarą. Teoretyczne obliczenia mówią, że w tych miejscach znane nam prawa fizyki nie obowiązują. (Źródło: jpl.nasa.gov/MK)

Tyle wieści z wielkiego świata nauki.... Fascynacja wielkich odkryć zawsze udziela się także pospolitym zjadaczom chleba ,tyle że człowiek nie będący naukowcem chce zrozumieć to wszytko o czym mówia naukowcy nie rozumiejący swoich odkryć.

Gdzieś w zakamarkach podawanych wieści uważny czytelnik zauważy mały dopisek " artystyczna wizja kosmosu" ale dla gawiedzi pokazywane jest piękne zdjęcie obrazujące czarną dziurę z niebywale obfitym opisem : "oto nasz kosmos. Ten zbiór galaktyk z czarną dziura w środku jest od nas odległy o 10 miliardów lat świetlnych". ..... No właśnie .... i co z tego dla nas wynika?

A oto kilka próbek artystycznych wizji wciskanych nam jako realistyczne zdjęcia kosmosu :

 

Co moze przedstawiać ta fotografia? jeśli przedstawia ona cały wszechświat to musze zapytać jak gazda bacę : co to jest to szare wokół tego wszechświata i poza nim?

Tu mam następujące pytanie: Czy ta fotografia przedstawia prawdziwy obraz odległy od nas o 10  miliardów lat świetlnych ,czy jest to obraz obrobiony przez komputery by przedstawic nam przypuszczalny realistyczny widok potencjalnego wycinka wszechświata?.

          

Ta jedna kropka wszechświata została powiekszona tak byśmy mogli ze ździwienia zobaczyc wiele kropek , otworzyć usta i powiedziec ! OOOOOO!!!!!

Ciekawi mnie także co właściwie przedstawia ta fotografia i czy jest to jeszcze  wogóle fotografia ?

Jak myślicie? - z którego miejsca fotograf zrobił to wspaniałe zdjęcie obiektui NASA na tle całego wszechświata?

Fot. JPL/NASA

Oto artystyczna koncepcja jednej z supermasywnych czarnych dziur odkrytych przez WISE. Czarna dziura o masie miliarda Słońc z prędkością światła "wsysa" materię i kurczy ją do nieskończenie małych rozmiarów. Będąc w okolicy czarnej dziury nie zobaczymy jej, bowiem nawet światło jest "wsysane". Gdybyśmy jednak mogli zobaczyć tego kosmicznego potwora, to na pewno ujrzelibyśmy na własne oczy miejsce, w którym świat materialny praktycznie się kończy.

Bardzo lubię i szanuję  naukę bo nauka opiera się na faktach,na powtarzalnych udokumentowanych doswiadczeniach , które można wiązać w jakieś logiczne zdarzenia bądź byty  i które zawsze reprezentują uporządkowany system logiczny.

Jeśli więc jest we wszechświecie takie miejsce , gdzie nie działają prawa fizyki, gdzie znika wszelka materia czas i przestrzeń a skąd światło nie może wydostać się na zewnątrz, to jak wykonano fotografie??? Fotografię tego wszystkiego w oparciu o czas przestrzeń światło i prawa fizyki?

Głównym wierzeniem i wiedzą nauki jest stwierdzenie, że w przyrodzie nic nie ginie. Tu natomiast zachodzi wątpliwość filozoficznej natury.

Czy czarna dziura unicestwia też wszelką myśl tak doskonałego bytu , który wybuchł nagle z niczego i tak się zorganizował według własnych praw , by się totalnie unicestwić? jeśłi tak to ....

Czy można postawić tezę, że wszystko co istnieje jest obdarzone celowością a celem jest nicość ? Jeśli to wszystko dzieje się samoistnie to nasuwa się ostateczny wniosek , że każda cząstka z jaką mamy bądź możemy miec do czynienia ma w sobie zawarty cel , którym jest istnienie a skoro tak to czemu ostatecznie dąży do nie istnienia?