Poniedziałek 03 Październik 2022 r.

Wymsło się

 

Lewactwo ma taką naturę, że nie jest w stanie ocenić własnych możliwości intelektualnych i słoma z butów wystaje spod nogawki garnituru Brooks Brothers.

Dziś już nikt nie ma wątpliwości, że konflikt na Ukrainie, to nie jest starcie zbrojne pomiędzy Ukrainą i Rosją, ale jest to konflikt przygotowany przez zachodnie służby.

Międzynarodowa bandyteria nie ma dostępu do bogactw znajdujących się na terenie Rosji (największego kraju świata) i dlatego nie może spać, dopóki Rosji albo nie zniszczy albo nie okradnie.

Żaden bandyta i złodziej, jeśli ma wiedzę na temat zasobów swojej ofiary nie zostawi jej samej sobie, dopóki tych zasobów nie zrabuje choćby po trupach.

Z taką sytuacją dziś mają właśnie do czynienia zarówno Rosja jak i Ukraina.

Zorganizowana grupa przestępcza zwana paktem obronnym NATO, niejeden już raz dawała wyraz temu, jak szanuje prawa suwerenności państw, demokracji i prawa człowieka.

Jeśli gdziekolwiek w jakichkolwiek państwach są zasoby materialne, to te zasoby można zarówno po dobroci jak i przy pomocy siły militarnej po prostu ograbić.

Po wielu latach ściemniania we wszystkich językach świata o umowach, układach, paktach politycznych i militarnych mających zapewnić wszystkim narodom świata szczęście i pokój, wyszły na jaw główne cele tych traktatów, paktów i umów międzynarodowych czemu one miały służyć.

Pokojowe bombardowanie byłej Jugosławii przez NATO.

 

Międzynarodowa bandyteria otworzyła w końcu oczy i Rosji.

Zorganizowane grupy przestępcze zwane korporacjami przy użyciu instrumentów ekonomicznych, finansowych i militarnych w zasadzie opanowały już i ograbiły z zasobów wszystkie państwa świata oprócz Rosji, więc teraz przyszedł czas na Rosję.

Zanim Władimir Putin otrząsnął się z letargu w jaki został wpuszczony przez zachód, było już za późno.

Rosja została otoczona i obstawiona wojskami wokół wszystkich swoich granic przez miłujących pokój bandytów zwanych po cichaczu globalistami.

Jedyną szansą tak otoczonej Rosji, stało się odsunięcie zagrożenia na możliwe największą odległość od naturalnych swoich granic. Stało się to główną przyczyną wtargnięcia wojsk rosyjskich na teren Ukrainy.

Wejście w stan wojny z Ukrainą uniemożliwia także, przyjęcie tego państwa w szeregi organizacji obronnej NATO zgodnie z zapisami tego paktu wojskowego.

Tym niemniej nie takie traktaty i zapisy były już jawnie łamane, wiec możemy się spodziewać, że aby dokończyć dzieła, Ukraina zostanie przyjęta do NATO wbrew postanowieniom i traktatowi tej organizacji po to tylko, by III wojna światowa stała się już możliwa.

Cały świat zna doskonale tę sytuację, ale ani światowe łże media ani internet nawet się na ten temat nie zająkną. Najwazniejsza jest bowiem realizacja nakreślonych globalnych celów.

Tymczasem, nasz były minister Spraw Zagranicznych tak się zachłystnął sukcesami globalnych bandytów, że „wymsła się” jemu, jedna z najbardziej istotnych informacji a mianowicie ta, że nord stream 1 i nord stream 2 zostały zaatakowane i wysadzone przez Amerykanów.

Konsekwencje, dopiero czekają na swój czas, aby się ujawnić. Możliwości jest wiele. O tych możliwościach już rozpisują się nawet niektóre łże media.

Między innymi przebąkuje się tu i tam o możliwości wysadzenia przez Rosjan łączy komunikacyjnych pociągniętych po dnie oceanu, którymi jest przesyłane pomiędzy kontynentami 95% informacji nie tylko o wojnie na Ukrainie, ale także transakcje finansowe.

Tu i ówdzie wspomina się o możliwościach wysłania zachodnich satelitów (tym razem nie tylko komunikacyjnych) w nieograniczoną przestrzeń kosmiczną, jak również rozpoczęcie pełno skalowej III wojny świtowej na wszystkich możliwych frontach.

Skutki chlapnięcia niezrównoważonego Radka, dopiero czekają na ujawnienie się tego, która z tych opcji być może będzie realizowana i jakie konsekwencje ostatecznie przyniesie światu fakt zlikwidowania dwóch rosyjsko-niemieckich rurociągów gazowych.

Najwyraźniej numer z koronawirusem nie udał się, tak jak został zaplanowany bo albo ludzie okazali większą odporność na ten zajzajer jaki był im wstrzykiwany, albo sam eksperymentalny produkt medyczny został na tyle sknocony, że depopulacja z wykorzystaniem pandemii się nie powiodła tak jak była zaplanowana.

Międzynarodowa bandyteria w tej sytuacji wyciąga już ostatniego królika z kapelusza i najwyraźniej zmierza do dokończenia dzieła depopulacji świata przy wykorzystaniu III wojny światowej z użyciem broni atomowej włącznie, bez względu na skutki, które ich ponoć nie dosięgną.

Nie jest do końca wiadome czy nawet taka koncepcja przyniesie bandziorom oczekiwane rezultaty, bo przecież ten eksperyment był już przeprowadzony w Japonii w 1945 roku i jakoś Japonia się nie zdepopulowała z tej przyczyny.

Zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki przyniosło oprócz śmierci nieopisane cierpienia tym, którzy tą bronią zostali w jakiś sposób porażeni lub chocby dotknięci.

A w Polsce jak zwykle same sukcesy. Oprócz sukcesu Radka Sikorskiego mamy jeszcze pełnego sukcesów w likwidacji państwa polskiego premiera i prezesa.

Otumaniony elektorat, któremu jest wszystko jedno, byle by tylko szkodniki utrzymały się przy władzy, już rozpisują długopisy by krzyżyk postawić przy PIS, dzięki czemu rodzina dostanie trumnę plus i zasiłek pogrzebowy o ile oczywiście ta rodzina przeżyje a sukcesy PIS zostaną doprowadzone do końca.