środa 22 Styczeń 2025

Śliną prosto w twarz

Nieoczekiwanie, dla zbrodniarzy globalnej kamaryli, której nadrzędnym celem jest depopulacja,  wojna na Ukrainie, powoli zaczyna toczyć się własnym torem i ujawniać prawdziwe swoje oblicze a także oblicza tych, którym najwyraźniej na niej zależy .

Jedną z tych twarzy wojny jest nielegalny Prezydent Ukrainy, któremu skończyła się już dawno kadencja.

Inną, jest nielegalny Premier rządu w Polsce, który powstał, na skutek zatwierdzenia wyborów przez nieistniejącą (jak twierdzi rząd TFU!ska) Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Najdziwniejsze jest to, że to nikogo nie dziwi.

-Jakiekolwiek ustalenia z Ruskimi nie mogą się odbywać bez Ukrainy. I dlatego Ukraina powinna reagować bardzo ostro, jeżeli jakiś kraj za naszymi plecami prowadzi jakieś negocjacje z Rosją - powiedział Zełenski w specjalnym wywiadzie dla czterech polskich mediów: Onetu, TVN24, "Rzeczpospolitej" i "Krytyki Politycznej".

Krótko mówiąc: kloaka spotkała się z szambem i wymienili miedzy sobą zasoby.

-Europa bez wojska ukraińskiego nie poradzi sobie z armią rosyjską, bo ta jest większa pod względem liczebności. Rosja ma więcej broni, więcej ludzi i jest bardziej okrutna od Europejczyków - uważa Zełenski.

Jakby nie było, to Rosjanom do okrucieństwa UPAińców naprawdę jest jeszcze bardzo daleko.

Bandera był i jest globalnym profesjonalistą nie tylko w bestialskim mordowaniu Polaków, Żydów, Rosjan i wszystkich innych, którzy się pod widły albo siekierę napatoczą, więc pierwszy banderowiec UPAiny najlepiej wie jak wygląda okrucieństwo tylko tym się nie chwali.

Nie ma znaczenia fakt, że te resztki Ukrainy, jakie jeszcze istnieją wyłącznie dzięki uzbrojeniu z Europy i USA, które nie tylko zbroją faszystowską armię ukraińską ale jeszcze zasilają ukraińskie wojsko w pieniądze, które służą im głownie do budowania ukraińskiej mafii, oligarchii i korupcji.

Kiedy pytacie, czy możemy w tym roku zawiesić broń, to odpowiadam, że musimy wszystko w tym celu zrobić, ale Unia Europejska musi być trzykrotnie bardziej pragmatyczna i musi trzykrotnie zwiększyć produkcję [broni] – mówi Zełenski.

Uwagę zwraca tu ton wypowiedzi żydowskiego klauna. On już o nic nie prosi. On żąda i nakazuje . Tak oto zmieniła się przez 3 lata optyka najbardziej cynicznego i aroganckiego narodu współczesnego świata.

Ta wypowiedź, rodzi w nas ogromne zdumienie, bo wygląda na to, że broń, którą Ukraina otrzymała od zachodu, w nieznany sposób zniknęła i to nie na wojnie i nie mają czego zawieszać.

Jest to fakt zupełnie niezrozumiały, rodzący przypuszczenie, że wojsko Ukraińskie po prostu handluje otrzymanym od zachodu sprzętem, powiększając krąg ukraińskich oligarchów i ich zasoby finansowe.

Nie wiadomo także, czy jeśli Unia europejska dostarczy broni trzy razy tyle co dotychczas, to czy Ukraina zdąży te broń zawiesić, zanim wojsko ukraińskie sprzeda ją terrorystom.

Tymczasem Zełenski pohukuje w stronę tej Polski, która nie zamierza utrzymywać ukraińskiego państwa z własnej pracy, wspierając tym samym pasożytujący na narodzie Polskim naród Upaiński.

Wyraz beszcelności jaką okazał Polakom Zełenski, wręcz poraża.

Zielony żydowski komik z Ukrainy udający Prezydenta, pytany o Nawrockiego zapytał: - Przepraszam, jak się nazywa?

-Jeżeli Ukrainy nie będzie w Unii i nie będzie w NATO, jeśli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, to wtedy pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki.

Przesłaniem tej wypowiedzi jest groźba skierowana już nie tylko w kierunku Polski ale i Europy, bo zdenerwowany faszystowsko-banderowski „sługa narodu” zawsze może jeszcze urządzić nie tylko Polsce ale i całej Europie Wołyń 2.0

Zapytany o sytuacje na froncie po uzyskaniu zgody od NATO na używanie zachodniej broni w dowolny sposób, zaczął od potwierdzenia, że Polski Prezydent, Premier i cały naród są razem z Ukraińcami.

W tym miejscu, chciało by się powiedzieć jak bardzo się myli. Owszem Prezydent, najemny premier i ich marionetki są jak on, sługami Ukrainy, ale już nie polski naród.

Naród polski pamięta jakby z wczoraj, te najbardziej nieludzkie w historii człowieka bestialskie mordy przeprowadzane na Polakach, jeszcze nie tak dawno bo w latach 40-tych ubiegłego stulecia.

Owszem, Polacy już ze swej empatycznej natury współczują tym zwykłym prostym Ukraińcom i szczerze wyciągają do nich pomocną dłoń, jednak całej Banderowskiej swołoczy spod znaku UPA, OUN, Szuchewycza i Bandery życzy jak najszybszego upadku i totalnej klęski.

Oczywiście, tego spojrzenia na Ukrainę i na wojnę jaką prowadzą z Rosjanami nie spotka się w mainstreamowych mediach, bo Prezydent, Premier, rząd i cała ta lewacka hołota wspierają naprawdę tę zbrodniczą wojnę w jaką Ukraina wciągnęła Rosję odrzucając porozumienie pokojowe z Istambule.

Taka jest prawda panie Zełenski. To Pan wykonał polecenie brytyjskiego rozczochranego troglodyty aby tego porozumienie nie podpisywać, czego konsekwencją był wybuch wojny pomiędzy Ukrainą i Rosją.

-Niestety, mamy ofiary w ludziach, mamy zniszczenia, to wszystko, co przyniosła nam Rosja. Ale mamy też wiele rzeczy dzięki Polsce. I pragnę za to podziękować.

Nie Panie Zełenski … to nie Rosja przyniosła ofiary Ukrainie i zmieszczenia, to wszystko Ukrainie zafundował Pan, odchodząc od ustaleń pokojowych i odmawiając podpisania uzgodnionego już, pokojowego porozumienia z Rosją.

Na polu walki są różne sytuacje. Są takie wsie i miejscowości, które udaje się Ukraińcom kosztem ogromnych ofiar jakimś cudem utrzymać a także takie, które bez walki są oddawane Rosjanom.

Informacje ukraińskich władz tych wojskowych i cywilnych, bywają już czasem groteskowe, bo przy tak ogromnych sukcesach o jakich mówią Ukraińcy, okazuje się ostatecznie, że każdego dnia tej Ukrainy jest mniej i mniej.

Nikt nie wspomina tu także o innym procederze, jaki jest prowadzony na ukraińskich frontach a mianowicie handel organami żołnierzy, którzy zostali ciężko ranni podczas działań wojennych.

To sprawia, że właściwie ofiary tej wojny nie mają jakiegoś istotnego znaczenie w obliczu kwitnącego interesu handlu organami ludzkimi, przynoszącego niewyobrażalne zyski.

Zełenski choć od NATO otrzymuje wszystko o czym tylko wspomni, łącznie z żołnierzami, wciąż narzeka że brakuje mu wsparcia z zachodu.

Czego zatem byś jeszcze chciała Ukraino ? żeby pod bomby i rosyjski ogień czwórkami szły inne narody ? nie starcza już waszej rozlanej krwi do zwycięstwa, wiec trzeba ze sobą ciągnąć wszystkie pozostałe narody, ogarnięte waszym szaleństwem i szantażem?

-My nie traktujemy ludzi jako mięso armatnie - mówi Zełenski ale już nie informuje o tym, że żołnierze Ukraińscy są traktowani jako dostarczyciele organów, na których można dobrze zarobić.

Ukrainie wciąż brakuje wyposażenia? A co stało się z tym coście dostali od ponad 50 krajów, które wciągnęliście w te wojnę ? gdzie jest ten sprzęt ? czy został zaparkowany w nieruchomościach Ukraińskiej oligarchii za miliony dolarów ?

-Jedynie 60 proc. jednostek jest odpowiednio wyposażonych. Coś dociera, coś nie dociera, a coś dociera z opóźnieniem.

-Jest wiele procesów, wiele różnych powodów tego stanu rzeczy.

-Ja nikogo nie chcę oskarżać, ale sytuacja tak wygląda, na pewno panowie pamiętają, jak ta pomoc spowolniła np. w Kongresie USA.

Skoro tak, to gdzie jest ten cały sprzęt, który do was został wysłany z USA, z Kanady, z Anglii, Francji Hiszpanii i wielu innych krajów ? Gdzie jest ten sprzęt z Polski, który oddaliśmy wam za darmo rozbrajając własną armię ?

Nikt nie wyjaśnia, dlaczego Ukraina pomimo tak ogromnych dostaw od państw NATO wciąż twierdzi, że walczy mniejszą ilością broni i mniejszą ilością ludzi oczywiście też.

- A Rosja miała w tym czasie straty, duże straty, straciła też inicjatywę na kierunku charkowskim i ich operacja została tam powstrzymana przez nasze wojsko.

Jednym słowem wojska Ukraińskie idą do przodu a Rosjanie za nimi…

-Na północny weszliśmy do obwodu kurskiego i przez ostatnie sześć miesięcy znajduje się tam nasze wojsko.

-W taki sposób tę wojnę przerzuciliśmy z powrotem do Rosji i to był bardzo ważny krok.

Tylko że te elitarne jednostki, siedzące w okopach pod Kurskiem, nie bronią ziemi Ukraińskiej i są z wolna wybijane systematycznie przez Rosjan.

O tym już ani Zełenski ani żadne ścierwomedia nie informują.

-Dziś Ukraina walczy z tą grupą na wschodzie. Rosjanie wcale nie są w tak dobrej sytuacji, jeżeli zaczęli wciągać do wojny inne kraje, np. Koreę Północną - mówi Zełenski.

To, że Ukraina wciągnęła do wojny po swojej stronie całe NATO, wraz z wieloma żołnierzami natowskiej armii walczących w mundurach ukraińskich już się nawet nie wspomina.

Decyzją o zajęciu Kurska Zełenski był gotów poświęcić życie 30-35 tys najbardziej elitarnego własnego wojska, po to po prostu, żeby bezskutecznie próbować pokonać Rosję.

Był taki moment w tej wojnie, kiedy spodziewano się, że amerykańska zgoda na użycie rakiet dalekiego zasięgu to będzie moment przełomowy i sprawi, że Ukraina będzie mogła podjąć ofensywę i znacznie skuteczniej się bronić.

Od kiedy to jednak ofensywa jest defensywą, zło dobrem a bandyctwo cnotą ?

Dziś jednak okazuje się, że to były mrzonki, zarówno cyborga Bidena jak i nie dość rozwiniętego Prezydenta Ukrainy, który taką tezę wymyślił i postawił.

-Ludzie zawsze pragną jakiegoś cudu. Czekają na cud. I myślą, że uruchomienie możliwości użytkowania broni dalekiego zasięgu od razu taki cud przyniesie.

-Nie. Wykorzystaliśmy to, co mieliśmy i zniszczyliśmy magazyny wojskowe Federacji Rosyjskiej, centra dowodzenia i magazyny sprzętu wojskowego.

-Nieprzypadkowo Rosjanie mają tak duże straty w na kierunku kurskim - Głoszą codzienne komunikaty łżemediów.

Najciekawsze jest to, że o rosyjskich stratach mówią wyłącznie wrogowie Rosji, natomiast wydaje mi się, że bardziej wiarygodnie brzmiały by ukraińskie raporty o stratach Ukrainy, bo to są w stanie ustalić, tylko boją się podać taką informację do wiadomości publicznej.

-Gdybyśmy nie mieli możliwości wykorzystania takiej broni dalekiego zasięgu, to naprawdę nie wiem, jaki mielibyśmy w chwili obecnej wynik.

-Bardzo to nam pomogło. Bardzo. Ale faktem jest, że zasięg tej broni nie jest wystarczająco daleki.

-Poprosiliśmy naszych partnerów o zrozumienie, bo znamy każdy obiekt, gdzie mają magazyny, gdzie mają centra dowodzenia, gdzie są fabryki, które produkują amunicję i broń przeciwko nam.

-Wszystko obliczyliśmy. Mamy cały wykaz tych punktów, ale żeby je zniszczyć, potrzebujemy odpowiednią ilość broni odpowiedniego zasięgu.

I tak oto Ukraina wraca do punktu wyjścia tylko tyle, że tym razem żąda sprzętu jakiego nie ma nawet zachód.

Ukraina znalazła sobie partnerów i traktuje wszystkich którzy niosą jej pomoc wojskową jako partnerów, których po wydymaniu można poszczuć psami albo powiedzieć im "idzij ty na CH****"

Unia Europejska zaczęła już dostrzegać dokąd to zmierza, bo coraz więcej jej członków, szuka możliwości znalezienia dobrych stosunków z Rosją albo balansują pomiędzy Ukrainą a Rosją.

Jedynym ryzykiem jakie obecnie istnieje dla Ukrainy i jej władz, jest sąd wojskowy dla odpowiedzialnych za rozpętanie tej wojny i doprowadzenie do totalnej dewastacji państwa i wyniszczenia narodu.

-Dzięki Bogu nie jest tak wiele takich krajów, ale dla nas współpraca partnerska jest bardzo ważna. Od pierwszych dni wojny udało nam się stworzyć taki sojusz partnerski i jestem pewien, że bez takiego sojuszu nie wytrwalibyśmy.

Trzeba więc tu jasno uzmysłowić i Ukrainie i całemu światu, że to nie Ukraina stwarzała sojusz partnerski, tylko globalni zbrodniarze użyli Ukrainy jako narzędzia, jako stado nierozumne,  by przetestować Rosje militarnie i określić własne możliwości podbicia i rozbioru Rosjan.

To jeszcze ani do Zełeńskiego ani do Ukraińców nie dotarło.

-A wiecie, jak to w życiu, ciężko jest coś zbudować, ale jeszcze ciężej jest to utrzymać. Dlatego żadnych rozmów nie ma - mówi Zełenski

Rozmów nie ma, bo Rosjanie nie mają z kim rozmawiać.

Oczywiście, jakiekolwiek ustalenia z Ruskimi nie mogą się odbywać bez Ukrainy.

Jednak może być i tak, że Ukraina nie będzie Rosjanom do niczego potrzebna, bo w końcu wcześniej czy później podbiją i zagarną ją całą.

Jedyne co będziecie mogli negocjować to to, czy karę śmierci zamienią wam na dożywocie w kolonii karnej na Syberii.

Zełenski jeszcze tego nie dostrzega i mówi, że „Ukraina powinna reagować bardzo ostro, jeżeli jakiś kraj za naszymi plecami prowadzi jakieś negocjacje z Rosją. Powinniśmy wiedzieć o tym i powinniśmy mieć spójne informacje z naszymi sojusznikami.”

Bezczelność i infantylizm tego żydowskiego komika z Ukrainy są bezwymiarowe i bezgraniczne.

-pokój można wywalczyć przez siłę, tak się dzieje, gdy partnerzy się łączą i przez użycie siły zmuszają drugą stronę do rozpoczęcia dialogu.

Właśnie dążenie do pokoju poprzez stosowanie siły, już widać podczas wojny w Ukrainie. Efekty są takie, że łącznie 1.5 miliona żołnierzy po obu stronach tej wojny straciło życie i zdrowie.

Ostatecznie wynik dążenia do pokoju przez siłę jest na razie taki, że Ukraina oprócz kopania nowych grobów utraciła blisko 25% przyznanego im niegdyś przez Rosjan terytorium i wygląda na to, że przestanie istnieć razem z tą siłą jaką stosuje do osiągnięcia pokoju.

-Co się powinno wydarzyć, zanim przejdziemy do jakichkolwiek negocjacji? Ukraina powinna otrzymać gwarancje bezpieczeństwa.

-To jest numer jeden i to jest potrzebne wszystkim, również wam.

-Wszyscy już zrozumieli, że Rosja jest wrogiem i że może napaść na dowolny kraj europejski. Mają dużo sił na to i niestety takie mają pragnienie. Należy to uniemożliwić Putinowi.

Najlepszym sposobem uniknięcia ataku Rosjan na inne kraje jest wycofanie się ze zbrojenia Ukrainy, wycofanie stamtąd szkoleniowców i zachodnich wojsk. 

Rosji nie są potrzebne nowe terytoria, tylko potrzebne jest jej poczucie bezpieczeństwa. Tylko wtedy świat może uniknąć kolejnej katastrofy wojennej.

Przypomina mi to również nieodległą historię, kiedy to rząd polski na uchodźctwie, żądał od Hitlera poszanowania suwerenności i niepodległości Polski, w sytuacji, kiedy to cała Polska była już podbita przez wermacht, w którym najbardziej okrutne były właśnie oddziały ukraińskie w służbie III Rzeszy.

Mówi się o zagrożeniach Ukrainy w obliczu toczących się działań wojennych na jej terytorium, która zdaniem wielu, nigdy nie powinna być państwem samodzielnym, bo stopień cywilizacji Ukraińców zatrzymał się na początku epoki brązu.

Najbardziej zaadoptowana idea na Ukrainie, to idea hitlerowskiego faszyzmu i ludobójstwa, którego największą ofiarą w latach 1940 tych stał się naród Polski.

Nie mówi się natomiast nic o tym,  że tak naprawdę najbardziej zagrożona jest Rosja, otaczana przez NATO ze wszystkich stron i której granice są otaczane wojskami NATO z państw, gdzie demokracja zachodnia była dostarczana zrzutami z zachodnich bombowców.

Wojna na Ukrainie, to testowanie i poszukiwanie taktyki i strategii, której celem jest zniszczenie całkowite Rosji i rozebranie jej Bogactw, przez największe złodziejskie łapska ludzkości, które okradają świat od tysiącleci.

Ukraina za zachodnie pieniądze i przy użyciu zachodniego sprzętu poczuła się nagle takim mocarstwem, że już próbuje kontrolować inne państwa w sytuacji, kiedy własnego państwa, mimo wszystko obronić nie potrafi.

"Wołodymyr Zełenski bezczelnie angażuje się wkampanię wyborczą w Polsce po stronie zdegenerowanego Rafała Trzaskowskiego".

"Ukraiński komik nie może wtrącać się wpolskie wybory prezydenckie" - napisał na platformie XSebastian Łukaszewicz. "Skandal to mało powiedziane" -dodał.

Gdyby słuchać tylko publicznych wypowiedzi prezydenta Ukrainy w Warszawie, trudno byłoby zrozumieć, po co w ogóle przyleciał do Polski.

Jednak najprawdopodobniej za kulisami toczyły się zupełnie inne rozmowy. Jeżeli tak, to swoimi publicznymi wystąpieniami – szczególnie w sprawie rzezi wołyńskiej – Zełenski z pewnością nie pomógł ukraińskiej sprawie.

Tak by mogło to wyglądać, ale Zełenski w niczym sobie nie zaszkodził, bo polski najemny rząd i tak na ślepo wspiera, zbroi i finansuje samych Ukraińców, Ukrainę jak i UPAińską armię, czego nawet oni sami zrozumieć nie są w stanie.

Co ciekawsze, dzieje się tak bez względu na to, kto obecnie sprawuje władzę, co jest dobitnym dowodem na to, że decyzje o postepowaniu polski względem Ukrainy, zapadają poza polskim rządem i poza polskim terytorium.

To kolejny sygnał, który powinien otwierać nam oczy na to, w co Polska wdepnęła, wstępując do UE i do NATO i że w u obu tych instytucjach Polska i Polacy zostali ubezwłasnowolnieni, zniewoleni i Ukrzyżowani.

Dlatego też, nikt o tym co szykują Polakom za plecami Narodu, nie wyjaśnia , nie informuje i nikt nie pyta o jakiekolwiek zdanie.

Polski naród zamienili nam na naszych oczach na towar.

Rozmowy mogły dotyczyć zaangażowania Polski w zestrzeliwanie rosyjskich pocisków nad ukraińskim niebem.

Być może rozmawiano także o udziale polskich żołnierzy w proponowanej przez francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona misji stabilizacyjnej w Ukrainie.

Anihilacja narodu ukraińskiego dokonuje się dość pewnie i sprawnie a więc wciągnięcie Polaków w tę wojnę, może być jak najbardziej pożądane, jako że od wieków Polska wolność, zasobność i rozmach cywilizacyjny, stoją wszelkim rodzimym i międzynarodowym zbrodniarzom kością w gardle.

To o tym powinna pamiętać polska młodzież , to o tym powinny pamiętać polskie matki i ojcowie zanim zaczną wysyłać na Ukrainę po śmierć swoje dzieci.