Sobota 08.09.2018

Totalna koalicja

Barbara Nowacka: PiS-owskie draństwo trzeba zatrzymać

Przed wystąpieniem na konwencji Koalicji Obywatelskiej - Barbara Nowacka, która przystąpiła do porozumienia PO i Nowoczesnej podkreśla, że zawierając ten alians, żadnych lewicowych ideałów nie zdradziła

-Jeśli zaśpimy i odpuścimy sobie wybory samorządowe, to zabiorą nam te resztki wolności, które wciąż mamy.

Foto: Marcin Stępiński / Agencja Gazeta Barbara Nowacka

Przyjrzyjmy się zatem czym jest to PiS-owskie draństwo i komu zagraża.

Właśnie przyleciał samolot z Chicago na pokładzie którego, wraca  w kajdankach lewicowa demokracja i lewacka wolność, o którą dziś drży każdego dnia totalna koalicja.

Wraca Dariusz "Tyfus" Przywieczerski  by w końcu odsiedzieć zasądzoną przez Sąd ( jeszcze ten niezawiśnięty) karę więzienia za największą aferę jaka zaistniała w wolnej Polsce. To właśnie temu przestępcy lewicowa uczciwość (i taka sama jak Barbary "Lewackiej" wrażliwość) nakazywała pochylenie się z troską nad zasobami finansowymi Państwa Polskiego.

Zasoby te w znacznej części zostały przejęte zgodnie z lewicową tradycją bezpowrotnie, aby zanim zostaną skradzione nie zostały przejedzone przez Polaków i nie przepadły.

Sprowadzenie architekta największej afery w historii Polski i zamknięcie go w więzieniu to jest to pierwsze PiS-owskie draństwo.

W 2015 roku odbyły się wybory do polskiego Parlamentu. Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło Polakom program, którego realizacja nie tylko przywracała narodowi Polskiemu i każdemu Obywatelowi III RP podmiotowość, ale także likwidowała głód wśród polskich dzieci i nędzę w polskich rodzinach.

PIS zobowiązało się do skończenia z okradaniem państwa, rozbicie przestępczej i mafijnej działalności, odebranie złodziejom łupów i przeznaczenie tak pozyskanych środków finansowych na rozwój państwa i wsparcie tymi pieniędzmi polskich rodzin.

I to jest to drugie PiS-owskie draństwo.

PO, PSL i SLD kiedy zdali sobie sprawę z tego, że możliwa jest utrata władzy, postanowili na trudne czasy rozliczeń, zabezpieczyć sobie wsparcie organów państwa, które były by w stanie to PiS-owskie draństwo osłabiać, bojkotować i krok po kroku unicestwiać.

Dlatego też, totalna koalicja, kiedy jeszcze mogła wybrała sobie z wyprzedzeniem sędziów Trybunału Konstytucyjnego, by z tego co oni już raz demokratycznie polskiemu państwu ukradli PiS-owskie draństwo, niczego nie było w stanie odzyskać.

Niestety PIS zgodnie z prawem i konstytucją dokonał uporządkowania statusu Sądu Konstytucyjnego i jego Sędziów.

Tak wyglądał niezależny Trybunał Konstytucyjny za czasów PO-PSL

To było trzecie PiS-owskie draństwo

Po Trybunale Konstytucyjnym przyszedł czas na wymiar sprawiedliwości. Sądy, które najbardziej były niezawisłe od obowiązującego prawa, poczuły się nagle zagrożone. To te Sądy, w których zasiadała od czasów stalinowskich po dzień dzisiejszy lewicowa uczciwość, skazywały ludzi na lata więzienia za dążenie do wolnej i niepodległej Polski.

To ci wrażliwi Sędziowie zwalniali z kary bandziorów, to ta lewicowa wrażliwość w Sądach przyznawała odszkodowania mordercom za odbywanie wyroków w więzieniach a teraz ta lewicowa wrażliwość ze wszystkich sił stara się rozmontować Polski wymiar sprawiedliwości tak, aby żaden złodziej czy przestępca nie czół się zagrożony ze strony wymiaru sprawiedliwości.

PiS-owskie draństwo zmieniło ustawę o Sądach w taki sposób, aby było możliwe by ci co z takim oddaniem służyli komunistycznym zbrodniarzom mogli być z zawodu wydaleni albo przeszli w stan spoczynku.

Powstała „Izba Dyscyplinarna" Sądu Najwyższego by ci co sprzeniewierzają się obowiązującemu prawu i etyce sędziowskiej nie byli bezkarni.

I to jest to czwarte PiS-owskie draństwo.

Po przejęciu władzy przez PIS nie ma już na ulicach Polskich miast pałowania uczestników patriotycznych demonstracji. Nikt nie podpala budek pod ambasadami ani wozów telewizji TVN24. PiS-owskie draństwo nie wysyła uzbrojonych po zęby policjantów do pacyfikowania jakichkolwiek demonstracji, ale zabezpiecza wszystkie imprezy  tak, aby mogły bezpiecznie przebiegać.

60 tysięcy "faszystów" w marszu niepodległości

I to jest piąte PiS-owskie draństwo

Bywają też społeczne konflikty wynikające zarówno z pobudek politycznych jak i egzystencjonalnych. PiS-owskie draństwo rozmawia z protestującymi stara się rozwiązać problemy narosłe na przestrzeni lat rządów lewicowej wrażliwości i zawiera porozumienia, które następnie realizuje.

To jest dopiero draństwo.

Przez blisko trzydzieści lat nie trzeba było martwić się o jakiekolwiek zobowiązania, bo zawsze można było ostrzelać niezadowolonych a szczególnie klasę robotniczą z broni gładko lufowej a tu zamiast uzbrojonej Policji do negocjacji przystępują ministrowie.

PiS-owskie draństwo demoralizuje społeczeństwo i pokazuje coś czego lewica nie jest w stanie zrozumieć. PIS pokazał, że nie tylko można zawrzeć porozumienie ze społeczeństwem, ale je w całości zrealizować.

To PiS-owskie draństwo trzeba w końcu zatrzymać, bo wszystkie osiągnięcia lewizny skupione w koalicji totalnej PO,PSL,Nowoczesnej, Partii Razem i (partii osobno) będącej „Inicjatywą dla Polski” są zagrożone.

Tylko totalna opozycja jest w stanie zapewnić Polakom powszechnie i bezpłatnie, aborcję, in-vitro, eutanazję, biedę, złodziejstwo i na koniec   kremację.

Wszystkie te zdobycze cywilizacji obsługiwać i realizować będą naćpane rzesze homoseksualistów, lesbijek, transwestytów, bigamistów, pedofilów wspieranych przez niezależnych od uczciwości 114 letnich sędziów zaprawionych w skazywaniu polskich Patriotów na najbardziej surowe wyroki.

Wiele wysiłku i poświecenia wymagała też reforma edukacji. Udało się wyprowadzić z polskich szkół tak szkodliwe przedmioty jak język polski, historia, fizyka, matematyka czy chemia by w te miejsca wprowadzić edukację seksualną, testy, praktyczne zajęcia zakładania na banana prezerwatywy.

Udało się także lewicowej uczciwości przeprowadzić w szkołach pilotażowy program umiejętności handlu narkotykami, dopalaczami czy podstaw prostytucji.

To jest pragmatyzm i szukanie możliwości skutecznego działania –mówi lewica

Gdy na jaw wyszło, że Inicjatywa Polska kierowana przez Barbarę Nowacką zamierza iść do wyborów samorządowych razem z Koalicją Obywatelską, czyli porozumieniem PO i Nowoczesnej, z lewej strony sceny politycznej na liderkę IP posypały się gromy.

Tak SLD, jak partia "Razem", czy Robert Biedroń – czyli jak to mówią "nadzieja rodzącej się polskiej kurwicy" - sugerowali lub wprost stwierdzali, że Nowacka zdradziła lewicowe ideały, że się "sprzedała".

Liderka "Inicjatywy Polskiej" powiedziała, że podjęcie decyzji o współpracy z PO i .N nie było dla niej łatwe. - Udało się jednak wymóc na obu partiach, że na poziomie Sejmików Wojewódzkich, czego dotyczy porozumienie, postulaty lewicowe będą wprowadzane w życie.

- Niech więc krytykujące mnie partie lewicowe zrozumieją, że wszyscy tkwimy w tym samym bagnie. Wszelki spór nie ma racji bytu, jeśli państwem rządzą ci, którzy chcą nas wyjąć z Unii Europejskiej. Żeby się spierać, musimy mieć demokrację. A tę PiS chce nam zabrać - mówi.

W tym miejscu należy zauważyć, że bez zgody samych zainteresowanych nikogo z Unii nie da się wyjąć.  UE jest tak demokratyczna, szeroka i otwarta na wszelką dzicz i zboczenie, że nawet w przypadku absolutnego kaczystowskiego totalitaryzmu w Polsce, cała lewicowa formacja z Polski bez problemu może znaleźć swoje miejsce w Europie i przemieścić się tam gdzie demokracja kwitnie, serce bije po lewej stronie i kobiety są bezkarnie gwałcone na europejskich nowoczesnych ulicach.

Ruszyła więc w Polskę lewica, ruszyli przed siebie zaślepieni ludzie. Zamknięte oczy, zaciśnięte umysły, zaciśnięte pięści i zaciśnięte z nienawiści usta. Zacietrzewione tabuny lewackiej ideologii przepełnione mściwością za własne ułomności, nienawiścią do Polski, do Narodu do państwa i do jego władz, robią wszystko co mogą, aby jak najbardziej zaszkodzić każdemu dobru jakie tylko w przestrzeni publicznej mogło by chociaż zaistnieć.

Jedyna wizja z jaką zasypiają i budzą się Ci ludzie to anarchia, bo dla nich im gorzej tym lepiej - i co najważniejsze - można wtedy kraść, czego w czasie rządów PIS po prostu już więcej nie da się zrobić.