SYSTEM

System III RP próbuje ratować jeszcze to, co wydaje się, że jest już nie do uratowania. Najbardziej żałosnym przykładem jest próba powielenia tego samego pomysłu i schematu  sprzed czternastu lat.  Wtedy to „trzech tenorów”: Olechowski, Płażyński, Tusk, pod  kierownictwem i protektoratem  Generała Czempińskiego oficera komunistycznego wywiadu, powołali do politycznego bytu  Platformę Obywatelską, która od razu miała 15 %  poparcia zanim jeszcze powstała. Dokładnie tak jak ostatnio stało się z nowoczesną…

system

Tuż przed ostatnimi wyborami ponownie wyznaczono „trzech tenorów”, którzy jeszcze raz uruchomili „ponadpartyjny ruch społeczny” nazwany tym razem Nowocześni.pl. Na jego czele stanęli Ryszard Petru zarozumiały i lansowany przez salon ekonomiczny ekspert, Leszek Balcerowicz były komunistyczny aparatczyk, który pogrążył Polaków w nędzy i Władysław Frasyniuk kojarzony powszechnie ze złodziejską prywatyzacją szofer intelektualista.

Ryszard Petru to pseudo ekonomista i były działacz Unii Wolności, w latach 1997–2000 doradca Leszka Balcerowicza, ówczesnego wicepremiera i ministra finansów.

Leszek Balcerowicz - w PRL członek partii komunistycznej i pracownik Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR – jest pierwszym patronem i jednym z inicjatorów nowego stowarzyszenia.

Władysław Frasyniuk szofer, kolega od businessu Balcerowicza i Petru wszyscy z byłej  Unii Wolności.

Andrzej Olechowski zaś, to były minister finansów i szef resortu spraw zagranicznych, a jeszcze wcześniej, współpracownik komunistycznego wywiadu (Departament I MSW). Był kontaktem operacyjnym esbeka Gromosława Czempińskiego czyli agent SB o pseudonimie Must”,

Gen Gromosław Czempiński w wywiadzie dla „Niezależnej Gazety Polskiej” przyznał, że był jednym z inicjatorów założenia Platformy Obywatelskiej, co było potwierdzeniem plotek, że PO została założona przez służby.

Teraz gdy skompromitowana  PO dotkliwie liże powyborcze rany, a SLD i Janusz Palikot zostali całkowicie zmarginalizowani – stało się koniecznością, żeby  w obronie układów III RP  powołać do życia nowy byt polityczny, który tym razem nazwano  „Nowoczesna”.

Wszyscy ci aktywiści są członkami nieboszczki Unii Wolności, którzy z jej list startowali do parlamentu. Petru w swojej krótkiej biografii zamieszczonej na internetowej stronie stowarzyszenia Nowoczesna.pl nie wspomina o swojej przynależności do UW i swoim wyborczym wyniku z ramienia tej partii, kiedy to poniósł klęskę otrzymując w okręgu podwarszawskim 4646 głosów.

W .Nowoczesnej,  nowoczesności jest tyle, ile we wsi Taplary z powieści „Konopielka”, Edwarda Redlińskiego, a trzej jej założyciele swoją świeżością i nowoczesnością przypominają bohaterów: Kaziuka, Kuśtyka i notorycznie puszczającego baki Filipa zwanego „Pierdunem”.

Twarzami tej Partii są aktywistki i aktywiści pozbawieni wszystkich najważniejszych cech polityka.Przebija przez nich prymitywizm, brak podstawowej wiedzy i dobrego wychowania. Kierują się oni jedynie instynktem "POP" jaki na ich nieszczęście ujawnił się zaraz po tym jak zostali wybrani na posłów.

Monika Rosa:
"Jedynka" partii Ryszarda Petru na Śląsku (okręg nr 31). Od 2010 r. pracowała w Kancelarii Prezydenta, ostatnio jako zastępca dyrektora w gabinecie prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Dorota DrozE:
odpowiedzialna za Public Relations w partii "Nowoczesna", asystentka Ryszarda Petru. Wcześniej Drozd zajmowała się PR-em polityków Platformy Obywatelskiej. Jak podał portal newsowi.pl, pracowała m. in. w Centrum Informacyjnym Rządu Donalda Tuska, następnie była ekspertem ds. wizerunku w gabinecie prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jest współautorką projektu “Kokardy narodowe w Pałacu Prezydenckim

Adam Szłapka:
Sekretarz generalny, szef struktur terenowych "Nowoczesnej". O roli byłego pracownika Kancelarii Prezydenta Komorowskiego w partii mówił jej lider, były bankowiec Ryszard Petru. – Wybierałem jedynki spośród osób wcześniej merytorycznie wyselekcjonowanych przez sekretarza generalnego (Adama Szłapkę) – przyznał Petru w wywiadzie dla tygodnika „Do Rzeczy”. W kancelarii Bronisława Komorowskiego Szłapka pracował jako asystent szefa kancelarii prezydenta, Jacka Michałowskiego. Zajmował się m.in. organizacją lokalnych wizyt Prezydenta.

i Myszka Agresorka :

Kamila Gasiuk-Pihowicz – polska prawniczka, rzecznik prasowy partii .Nowoczesna. W przeszłości członkini Stowarzyszenia Młode Centrum, finansowanego przez różnorakie zagraniczne fundacje, którego przewodniczącym był już wcześniej przeze mnie wspomniany Szymon Gutkowski, członek zarządu Fundacji Stefana Batorego, należącej do Sorosa.

Pani Joanna Scheuring-Wielgus nie kwalifikuje się do tego by o niej w jakikolwiek sposób i gdziekolwiek wspominać.

Reprezentacja III RP w swoim składzie nie ma już ani jednego przyszłościowego gracza, a stetryczały selekcjoner Michnik, może nam stręczyć już tylko jedynie wyeksploatowanych oldbojów takich jak Jerzy Urban czy on sam, którzy nie tylko nie są w stanie biegać, ale już niedosłyszą i niedowidzą myląc wszystko.

Zdaje się, że jedyne marzenie tego szemranego zdziadziałego towarzystwa wyrażają te słowa wypowiedziane przez dyżurnego socjologa oraz weterana salonu III RP, prof. Janusza Czapińskiego: „Rośnie fundamentalistyczny radykalizm w młodym pokoleniu Polaków. Módlmy się, by jak najszybciej wyemigrowali, dzięki czemu ochronimy porządek”

To marzenie typu „science fiction” nie daje im spokoju i najprawdopodobniej w zapasie maja już następną postępową i świetlaną partię niosącą nie tylko „kaganiec” wolności, ale i słowo na niedziele wysyłające nas do burdeli.

Na szczęście nie da się już z Polski urządzić wielkiego domu starców dla magdalenkowych dziadygów, którzy dogadali się z komuchami i naród wpędzili w nędzę.

Polska zmatwychwstaje ....