Środa 19 Kwiecień 2023

Dwa Oblicza Zemsty

Sąd w Moskwie skazał na 25 lat więzienia działacza opozycji antykremlowskiej Władimira Kara-Murzę, oskarżonego o zdradę stanu.

Opozycjonista, aresztowany w kwietniu 2022 roku, był też objęty odrębnymi sprawami karnymi dotyczącymi rozpowszechniania "nieprawdziwych informacji" na temat armii rosyjskiej oraz uczestniczenia w działalności organizacji uznanych za "niepożądane".

Formalnie wyrok, który zapadł, dotyczy wszystkich tych oskarżeń: sąd połączył kary 18 lat za rzekomą zdradę stanu, siedmiu lat za "fake newsy" i trzech lat za udział w "organizacjach niepożądanych", zasądzając w sumie 25 lat pozbawienia wolności.

Po tym jak krytyk Kremla Władimir Kara-Murza został skazany na 25 lat więzienia, Łotwa zdecydowała się na wydanie zakazu wjazdu 10 Rosjanom związanym z tym wyrokiem - przekazał łotewski minister MSZ.

Z kolei niemiecki rząd ostro skrytykował wyrok i domaga się "natychmiastowego uwolnienia" Kara-Murzy.

Władimir Kara-Murza

Szef MSZ Łotwy potępił we wpisie na Twitterze "niesprawiedliwy i surowy" wyrok na opozycjonistę.

"Podjąłem decyzję o nałożeniu zakazu wjazdu wobec 10 Rosjan współwinnych tej upozorowanej sprawie. Wzywam UE także do nałożenia sankcji" - dodał.

Tymczasem, w polskim więzieniu przebywa polski opozycjonista Wojciech Olszański, skazywany wielokrotnie w politycznych procesach, przy wykorzystaniu orwelowskiego przepisu dołączonego do kodeksu karnego o tzw. mowie nienawiści.

Wojciech Olszański został prawomocnie skazany na dwa lata ograniczenia wolności za publiczne znieważanie na swoim kanale osób pochodzenia żydowskiego.

Nikt nie wykazał na żadnej rozprawie, że osoby pochodzenia żydowskiego mają w Polsce przyznany szczególny status i jest prawny zakaz wypowiadania się o nich w sposób inny niż pozytywny czy pochwalny.

Przywódca organizacji „Rodacy Kamraci”, został prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa na dwa lata ograniczenia wolności z nakazem wykonywania 20 godzin prac społecznych w miesiącu.

O sprawie poinformował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który to ośrodek sam ze swej natury jest rasistowski a także ksenofobiczny, jako że nie toleruje żadnych postaw sprzecznych z ich lewacką ideologią…

Choć sam zakres działania tego ośrodka jest rasistowski i ksenofobiczny, nie przeszkadza to wymiarowi sprawiedliwości we wspólpracy z łamiącym prawo ugrupowaniem, wykorzystującym sądy do realizacji własnych celów politycznych.

30 grudnia 2022. ośrodek ten zawiadomił organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Wojciecha Olszańskiego, które to zgłoszenie zostało wykorzystane do zastosowania represji i skazania Olszańskiego jako działacza politycznego o przeciwnych poglądach ideologicznych.

Cała ta farsa wymiaru sprawiedliwości została przeprowadzona w iście neostalinowskim stylu.

Ośrodek chciał ukarania Olszańskiego „za atakowanie i krzywdzenie osób pochodzenia żydowskiego oraz osób o odmiennych poglądach”.

Najbardziej kuriozalne w tym wszystkim jest właśnie to, że Wojciech Olszański reprezentuje dokładnie odmienne poglądy niż ten ośrodek , który żąda jego ukarania za brak poszanowania odmiennych poglądów !!!

Tak więc pozew zawiera wyrażony na piśmie karalny akt, wyrażony atakiem składającego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, na osobę o odmiennych poglądach i prokuratura nie dopatruje się tu żadnego przestępstwa u powiadamiającego, choć właśnie stawia on takie zarzuty oskarżonemu!

Olszański odbędzie karę po tym jak odsiedzi inną – sześć miesięcy w oparciu o insynuacje nawoływania do popełnienia zbrodni.

Jest tu cały ciąg represji i szykanowania człowieka wyłącznie korzystającego z konstytucyjnych praw wyrażania swoich poglądów politycznych w wolny i niczym nieskrepowany sposób.

W przypadku polskiego więźnia, który choć w radykalny sposób, to jednak domagał się sprawiedliwości i dla Polski i dla Polaków, politycy Łotwy i Niemiec oślepli i nikt nie zainteresował się jego politycznym procesem.

Wszystkie sprawy rozpatrzone zostały w iście stalinowskim stylu, w wyniku którego Wojciech Olszański za upominanie się o godność Polaków i Suwerenność Polski, został kolejny raz skazany przez neostalinowski sąd na rok i 8 miesięcy więzienia.

Mało tego za napiętnowanie zbrodniczych praktyk państwa, które były stosowane z łamaniem obowiązującego prawa, także został skazany przez neostalinowskie sądy reprezentujące nie polskie prawo, ale prawo korporacji Poland Republik of, której jurysdykcja w Polsce jest pozbawiona legalności.

Olszański najpierw został nienawistnie nazwany „patostreamerem” a następnie wbrew faktom, neostalinowskie sądy polityczne, w tym ten z Bydgoszczy, przypisały mu groźby karalne, w stosunku do zdradzieckich i kłamliwych posłów Knesetu w Polsce.

Sądu nie interesowały żadne racje oskarżonego i dążył on jedynie do ogłoszenia wyroku, który prawdopodobnie zapadł zaraz po złożeniu pozwu przez szerzących nienawiść do Polski i Polaków oszczerców.

Wojciech Olszański został skazany w Bydgoszczy na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny.

W czasie publicznej manifestacji przywódca Rodaków Kamratów jak głosi oskarżenie, wzywał m.in. do mordownia parlamentarzystów i wykrzykiwał "To jest kij na poselski ryj".

Kij na poselski ryj o jakim mówił Olszański nie był w stanie zamordować kogokolwiek, czego niestety żaden sąd nie sprawdził i nie powołał chocby biegłego w tej sprawie.

Niemieckie MSZ w komunikacie dotyczącym rosyjskiego decydenta oświadczyło, że wyrok można odbierać jako bezpośredni atak na działalność polityczną Kara-Murzy i jego odmienne od władz poglądy.

Komunikatu w sprawie Wojciecha Olszańskiego, żaden przedstawiciel, żadnego resortu, żadnych władz nie sformułował. Nikt nie zainteresował sie reżimem w Warszawie łamiacym prawa człowieka.

Rząd federalny najostrzej potępia decyzję sądu – przekazała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Niemiec Andrea Sasse.

"Ten wyrok, podobnie jak wiele innych, ma na celu odstraszanie, wykluczenie i stłumienie wszystkich głosów krytycznych"

Zwracamy uwagę Pani rzecznik MSZ Niemiec, że w oparciu o takie same działania, w Polsce został uwięziony i jest przetrzymywany w polskim więzieniu, więzień polityczny i więzień sumienia Wojciech Olszański.

Berlin domaga się "natychmiastowego uwolnienia Władimira Kara-Murzy i wszystkich innych niesprawiedliwie uwięzionych politycznie" - dodała.

Wśród tych innych, jest wieziony w Polsce Wojciech Olszański, który został skazany dokładnie za to samo, za co skazano w Rosji Kara-Murzę.

Nikt w Niemczech nie chciał tego zauważyć, napiętnować i wezwać do uwolnienia polskiego więźnia politycznego i więźnia sumienia Wojciecha Olszańskiego.

Andrea Sasse nazwała wyrok "równie szokującym, co brutalnym". Jak podkreśliła, obrazuje on coraz bardziej totalitarne praktyki rosyjskiego rządu pod rządami Władimira Putina.

Sprawa Wojciecha Olszańskiego, obrazuje zatem coraz bardziej totalitarne praktyki polskiego rządu pod rządami Matołusza Morawieckiego.

Dokładniej dotyczy to, tak samo reżimu Matołusza Morawieckiego i watażki skazanego przez sąd Mariusza Kamińskiego, którzy niejednokrotnie dawali dowód na łamanie konstytucyjnych praw polskich obywateli.

"Wolność słowa jest nie tylko ograniczana - wolne słowo jest ścigane" - zaznaczyła rzeczniczka niemieckiego MSZ cytowana przez portal stacji ZDF.

Ambasada USA w Rosji protestuje, w Polsce milczy

Tak Pani Sasse. Dokładnie to samo wydarzyło się właśnie w Polsce. Polskie sądy w sposób represyjny sądzą i skazują tych, którzy korzystają z wolności słowa i mają inne zdanie niż rząd, tych którzy mają inne poglądy polityczne niż rządząca w Polsce kasta najemników.

Daleko mi być może, do sposobu wyrażania swoich politycznych ideologii przez Kamractwo, nie zgadzam się być może także, ze sposobem wyrażania przez Kamractwo, swojej krytyki wobec rządzących Polską.

Jednak, skoro wartością nadrzędną polskiego państwa jak i unijnych instytucji jest wolność słowa, to Wojciech Olszański i wydane wyroki wobec niego, natychmiast powinny być napiętnowane we wszystkich państwach UE, jako przejaw łamania zarówno polskiego jak i unijnego prawa.

To jest oczywisty przejaw także rządów i zapędów totalitarnych obecnej władzy, która pod pozorem dbania o praworządność i bezpieczeństwo niektórych, więzi tych inaczej postrzegających polską rację stanu i mających inną wizje dla Polski.

Dotyczy to wszystkich, którzy nie zgadzają sią na uśmiercanie polskiego państwa i siłowe zniewalanie narodu.

Bydgoski wyrok i inne podobne wyroki są hańbiące obie instytucje, zarówno Poland Republik of jak i UE.

Widać tu jak na dłoni dwa standardy stosowane w dwóch identycznych przypadkach, różniących się jedynie wysokością zasądzonej z pobudek politycznych kary.

Wyroki są ferowane w sposób stronniczy z pominięciem konstytucji a także sprzeczne z wartościami europejskimi, gdzie (jak nas okłamują) wszyscy są równi wobec prawa.

Dla wyjaśnienia - porównanie tych dwóch spraw nie ma na celu wspierania kogokolwiek, nie ma celu oskarżania kogokolwiek ani obrony czegokolwiek, lecz jest wyłącznie ukazaniem wszechobecnej hipokryzji zarówno w UE jak i w Poland Republik of.

Swoje sympatie i wsparcie polityczne zachowuję dla siebie.

Poprzez zabranie głosu w tej sprawie zwracam wszystkim Polakom uwagę na fakt, że jeśli dziś pozwolimy na wykonywanie hańbiących wyroków wobec Wojciecha Olszańskiego, jutro te wyroki mogą dopaść nas w każdej innej sytuacji i z dowolnego powodu.

Takie jest podstawowe prawo zbrodniczych rządów totalitarnych.

Powszechnie bowiem obowiązuje reguła, która mówi, że wyjątek wcześniej czy później zawsze unicestwi każdą regułę, więc jeśli dozwolimy, aby ten wyjątek się zdarzył, nie będziemy mogli liczyć na kontynuacje jakiejkolwiek praworządności opartej o równość wobec prawa i sprawiedliwość dla podsądnych.

To dlatego dziś jest tak ważne, byśmy wszyscy domagali się uwolnienia Wojciecha Olszańskiego bez względu na to czy jesteśmy jego zwolennikami czy wrogami czy jest on nam obojętny.

Wszyscy, ponieważ każdy z nas wcześniej czy później, może stać się kolejną ofiarą PiS-owskiego, lub każdego innego totalitarnego reżimu, który dorwie się do władzy nad nami