Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Upadek Rzeczpospolitej

Jednym z głównych symptomów upadku Polski i Jej społeczeństwa jest, obok degrengolady politycznej, nicości kulturowej, zapaści gospodarczej i demograficznej, także kompletny rozkład moralny młodego pokolenia.

Stopień tego jest tak znaczny, że dosłownie kłuje w oczy każdego bacznego obserwatora. Wystarczy krótki spacer w jakimkolwiek miejscu publicznym, by zostać wprost zalanym potokiem przekleństw i wulgaryzmów wypływających z ust mijanej gdzieś po drodze spuścizny lat transformacji i demokratycznych przemian

Polska  została podzielona na dwie mafijne kasty współpracujące ze sobą:Biurokratyczno-urzędową oraz Ubecko- businessową, które zawłaszczyły sobie całe bogactwo Polaków od zarania państwowości  aż po rozbiór okrągłego stołu, i aby w Polsce żyć, trzeba mieć jakiekolwiek powiązania co najmniej z jedną z nich.

W ogólnym rozrachunku III RP, stała się kolonią Unii Europejskiej i funkcjonuje jako rynek zbytu na wyroby zachodnich koncernów, rezerwuar taniej siły roboczej, oraz globalny dom publiczny na potrzeby zjednoczonej Europy.

Wszystkie "akademickie" centra III RP, oferują zagranicznym "studentom", obok taniej i tandetnej edukacji, jeszcze tańszą, ale za to znacznie bardziej atrakcyjną usługę młodych Polek,które nie widząc pertspektyw są zdeterminowane by "załapać się" za wszelką cenę na obcokrajowca i tym prostym sposobem wyrwać się z beznadziei jaka coraz powszechniej rozprzestrzenia się po Polsce.

Ośrodki posiadające międzynarodowe połączenia lotnicze, funkcjonują dodatkowo w obszarze tzw. "turystyki seksualnej". Obserwacja centrów takich miast, jak Kraków, Wrocław, czy Poznań, pozwala skonstatować fakt znacznej nad-reprezentacji wśród turystów, młodych mężczyzn wszelakich ras i narodowości. Czas dzienny poświecony zwyczajowo na zwiedzanie, spędzają  w piwnych ogródkach rozlicznych restauracji i barów, wyruszając wieczorem do pobliskich burdeli.

W tym samym kierunku zmierzają coraz częściej  młode, wyzywająco ubrane Polki. Obok treningu zajęcia, którym wiele z nich parać się będzie już po emigracji z kraju, szlifują one przy okazji swe umiejętności językowe. Tak w ogólnym zarysie funkcjonuje pokolenie JPII  i transformacji ustrojowej w dzisiejszych realiach agresywnego globalizmu.

Niejednokrotnie ten temat był poruszany w różnych publikacjach , wywołując jedynie irytację czytelników. Ci spośród nich, którzy mienią się być polskimi patriotami, jakąkolwiek krytykę Polaków automatycznie klasyfikują, jako próbę poniżenia Narodu, dokonywaną przez Jego zakamuflowanego wroga. Natomiast, polskojęzyczni "europejczycy" są zdania, że omawiana sytuacja jest pierwszym naturalnym krokiem na drodze "awansu cywilizacyjnego", jaki musiało się postawić w procesie transformacji z "zacofanej polskości" do "europejskiego postępu".

Z tego powodu wszelka krytyka omawianego zjawiska jest całkowicie chybiona.
Obezwładnieni wszechobecnym nihilizmem, zarówno jedni, jak i drudzy ignorują istnienie PRAWDY, jako faktu niezależnego od optyki ideologicznej, czy poprawności politycznej.

Bezpośrednią odpowiedzialnością za obecny stan rzeczy należy obarczyć media głównego nurtu w znakomitej większości przejęte przez żydowskie lobby, których ukrytym zadaniem, obok tumanienia społeczeństwa, jest jego degradacja intelektualna, moralna i kulturowa.

Drugim winowajcą są niewątpliwie "elity", które bez względu na reprezentowaną "opcję polityczną", a co za tym idzie propagandowy bełkot, który z siebie od lat emanują , zawsze wysługiwały się i wysługują obcym interesom z którymi sami robią intratne interesy.

W tej wyliczance trudno jednak pominąć tych, którzy sami mienią się być strażnikami prawdy i moralności Narodu, czyli polskie kościoły różnych wyznań.

 Do tej pory hierarchia kościelna, tak jak krajowe "elity", stosowała strategię, którą można skrótowo określić mianem "robienia dobrej miny do złej gry". Pozwala ona zyskać na czasie, w dramatycznie przyśpieszającej ku gorszemu rzeczywistości.

Jej słabą stroną jest to, że wcześniej czy później realia dotrą do permanentnie okłamywanej społeczności. Im większa będzie przepaść pomiędzy uświadomioną w tym momencie rzeczywistością, a wirtualnym kłamstwem, w którym obywatele żyli dotychczas, tym większa kompromitacja warstwy przywódczej i głosniejszy jej upadek.

Być może uświadomienie sobie tej prawidłowości spowodowało zdefiniowanie omawianego problemu przez kardynała Dziwisza, którego list pasterski czytany był w kościołach krakowskich  na okoliczność rozpoczęcia akcji tzw. "Szpitala domowego".

W liście tym stwierdza On, między innymi: "Kraków, stolica Miłosierdzia Bożego i miasto tylu świętych coraz bardziej staje się symbolem wyuzdania."

Na razie mowa jest o Krakowie i jednej tylko formie wyuzdania, których wiele odmian jest chlebem powszednim całej Polski. Pozostaje jednak żywić nadzieję , że jest to tylko obiecujący początek i nasi Pasterze zdobędą się na odwagę uświadomienia społeczeństwu całego ogromu upodlenia, które ono osiągnęło we wszystkich bez wyjątku dziedzinach. Być może pójdą Oni dalej i przeanalizują przyczyny, które doprowadziły do obecnego stanu rzeczy?byłby to niewątpliwe obiecujący początek sanacji.

 

Napisane przez: dr nowopolski


Ocena: 1423 152
Głosów: 1575
3774 odsłon