antydotum - RealnaPolska Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
MOTTO NA DZIŚ ..... Najbardziej wiarygodne jest kłamstwo......
logo

Niedziela 12 Październik 2025

Fuck’ty, Propaganda i Fakty


Jedna z głównych gadzinówek
w Polsce WP, opublikowała tekst który zwala z nóg.

Tak cynicznej propagandy i łgarstwa nie wymyśliła by nawet inna niemiecka gadzinówka w Polsce czyli Onet.pl czy tez gazeta żydowska Michnika.

Wystarczy jednak właściwe rozmieszczenie akapitów i pokazanie tego tekstu po polsku by zobaczyć jak wygląda prawda.

Najzabawniejsze jest nazywanie Putina „dyktatorem” w sytuacji, gdzie w Polsce rządzący dyletanci usunęli DeFacto obowiązywanie Konstytucji na mocy zarządzenia TFU!ska i wszelkie inne prawo w jakiejkolwiek postaci a państwo funkcjonuje wyłącznie wg urojeń aparatczyków rządzącej kałolicji … 

Po głównym akapicie tej polskojęzycznej gadzinówki, zawsze publikowana jest specjalna wstawka dla niedorozwojów, downów, alzheimerów i innych kalek umysłowych, dominujących dziś w polskiej rzeczywistości o tym, że wszelka informacja dotycząca Rosji ( najwyraźniej również ta z WP) to putinowska propaganda.

Właściwa uwaga powinna być skierowana nie do osób kalekich intelektualnie, ale dla tych mniej uważnych intelektualistów i powinna wyglądać następująco:

Wiele informacji podawanych przez polskojęzyczne media lub przedstawicieli władzy to element antypolskiej propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez antypolskie (nie tylko internetowe) gadzinówki takie jak WP, Wybiorcza czy Onet.

Tak więc, prawda zapodana przez antypolską gadzinówkę WP po korekcie wygląda tak:

Rosyjski Prezydent na konferencji "Wałdaj" w Soczi stwierdził, że rakiety Tomahawk "​​nie są specjalnie nowoczesne, ale są potężne i stanowią zagrożenie". - Czy mogą zaszkodzić Rosji? Mogą, ale je zestrzelimy - dodał.

Tak zareagował na doniesienia, że Ukraina miałaby dostać amerykańskie pociski dalekiego zasięgu.

To zapewnienie Prezydenta Rosji o zestrzeleniu rakiet Tomahawk, było by poważne, gdyby nie było dla Rosji tragiczne. Jak na razie Rosjanie słabo sobie radzą z zestrzeliwaniem ukraińskich dronów, które sieją niemały zamęt zarówno w armii rosyjskiej jak i w rosyjskiej gospodarce.

Dyktator i nielegalny Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na spotkaniu z Prezydentem USA Donaldem Trumpem (23 września w Nowym Jorku), poprosił o dostarczenie rakiet Tomahawk o zasięgu 2500 km.

Dobrze, że tym razem poprosił a nie zażądał.

Stawiam tu śmiałą hipotezę, że tak jak Biden prawdopodobnie sprzedał Talibom amerykańską broń (dlatego ewakuował tylko żołnierzy), tak też i Ukraińcy już pierwsze dostawy zachodniej broni sprzedawali na pniu poza swoje granice.

To z tego procederu powstała ukraińska oligarchia zarządzająca wojną, społeczeństwem i gospodarką.

Ukraina znajduje się w światowej czołówce, pod względem panoszącej się w państwie korupcji.

Wiceprezydent USA - J.D. Vance potwierdził, że Stany Zjednoczone rozważają sprzedaż pocisków Tomahawk Ukrainie. Nikt nie wspomina o tym, że amerykańskim „Tomahawk” kończy się okres przydatności do użytku i armia USA, jeśli się ich nie pozbędzie poprzez sprzedaż, będzie musiała je złomować.

Ukraina cały czas, żywi się militarną padliną zachodu. Najpierw wywieziono na ukrainę wszelki złom zalegający po magazynach i muzeach zachodniego bloku militarnego, (łącznie ze starymi niemieckimi hełmami) a dziś już nadszedł czas na czyszczenie magazynów z uzbrojenia, któremu kończy się termin przydatności.

Trzeba przyznać, że jak na zacofanie humanitarno-cywilizacyjne na banderowszczyźnie w zadziwiający sposób ukraińskie nazistowskie hordy, nauczyły się i z piasku kręcić bicz.

Kwestię rakiet Tomahawk poruszył również rosyjski prezydent na konferencji Wałdaj w Soczi. – „Użycie pocisków Tomahawk bez bezpośredniego udziału amerykańskich żołnierzy jest niemożliwe”.

Oznaczałoby to zupełnie nowy jakościowo etap eskalacji, również w stosunkach między Rosją a Stanami Zjednoczonymi - stwierdził Władimir Putin Prezydent Federacji Rosyjskiej.

Generał Kellogg pytany o tę kwestię podczas Warsaw Security Forum potwierdził, że kwestia rakiet Tomahawk została podniesiona przez Zełenskiego podczas spotkania z amerykańskim prezydentem, choć - jak zastrzegł - on sam nie brał udziału w tej rozmowie.

Specjalny wysłannik USA zaznaczył, że nie ma jeszcze żadnej decyzji USA ws. przekazania Ukrainie tych pocisków. Stwierdził przy tym, że to prawdopodobnie najpoważniejsza kwestia, która została poruszona podczas spotkania Trump – Zełenski.

Pociski Tomahawk to precyzyjna broń manewrująca o zasięgu ok. 2500 km, co znacznie przewyższa możliwości dotychczas używanych przez Ukrainę pocisków ATACMS.

Według źródeł cytowanych przez Axios, temat Tomahawków był już wcześniej poruszany w rozmowach z USA, jednak Trump nie wyraził zgody na ich sprzedaż Ukrainie.

Tymczasem Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin odniósł się do tych zapowiedzi w sposób najbardziej pragmatyczny i oświadczył:

-„Jeśli ktoś ma ochotę rywalizować z Rosją w sferze militarnej, niech spróbuje.” Rosja wielokrotnie udowodniła, że groźby wobec naszej suwerenności spotykają się z szybką odpowiedzią.

„Nie prowokujcie nas Nigdy” - przestrzega Prezydent Rosji, który na koniec konferencji, tak właśnie podsumował obecną sytuację Polityczno-Militarną Rosji

Rosyjski Prezydent oświadczył, że Moskwa przygotuje "przekonującą odpowiedź" na "niebezpieczną militaryzację Europy".

Powiedział, że Stary Kontynent kieruje się "złą wolą" wobec Rosji, dlatego – jak podkreślił –"konieczne jest wzmocnienie rosyjskiej obrony i bezpieczeństwa".

Prezydent Putin odniósł się m.in. do zapowiedzi Niemiec, które ogłosiły, że chcą zbudować najsilniejszą armię w Europie.

Niemcy już raz taką armię miały i skończyło się to tragicznie zarówno dla Niemiec jak i dla całego świata.

Prezydent Putin zasugerował, że Rosja będzie uważnie śledzić, czy są to jedynie deklaracje polityczne, czy realne plany. – Nasza odpowiedź będzie – mówiąc łagodnie – całkiem przekonująca – stwierdził.

Fuck’ty WP:

Niemcy faktycznie zwiększają wydatki obronne i modernizują Bundeswehrę, a Europa wzmacnia siły zbrojne w odpowiedzi na rosyjską agresję przeciwko Ukrainie. Putin określa działania obronne Europy jako "złą wolę" i "niebezpieczną militaryzację", odwracając uwagę od faktu, że to Rosja wywołała wojnę i zmusiła Zachód do zwiększenia inwestycji w obronność.

Fakty:

Wojnę na Ukrainie wywołał zachód za amerykańskie pieniądze a głównym podżegaczem wojennym i animatorem tej wojny jest Borys Johnson, który zabronił wręcz Zeleńskiemu podpisania traktatu pokojowego z Rosją i zmusił do wojny.

Oczywiście ta informacja wydostała się tylnymi drzwiami i krąży po świecie jako tajemnica poliszynela.

Fuck’ty WP:

Jego zapowiedź "przekonującej odpowiedzi" to retoryczna groźba, mająca zastraszyć i podsycić narrację o rzekomej agresji Europy wobec Rosji.

Fakty:

Po rozpętaniu wojny na Ukrainie dzięki rozczochranemu podżegaczowi z Londynu, do wojny po stronie Ukrainy w sposób utajniony i faktyczny przystąpiły wszystkie kraje zachodu.

To przystąpienie zachodu do wojny przeciw Rosji odbyło się zarówno w formie finansowej, zbrojeniowej, logistycznej, wywiadowczej - jawnej jak i ukrytej.

Do tego dochodzi dostarczanie Ukrainie instruktorów, satelitarnych danych, łączności a także bezpośredniego udziału żołnierzy zachodu w walkach na terenie Ukrainy. Jak widać wyraźnie, ta agresja wobec Rosji nie jest „rzekoma” ale jak najbardziej rzeczywista i nikt oprócz medialnych łgarzy nawet temu nie zaprzecza.

Rosyjski Prezydent Władimir Putin stwierdził, że "niemożliwe jest do uwierzenia", by Rosja miała zaatakować państwa NATO. W jego ocenie to "nonsens" sprzeczny z interesami bezpieczeństwa Moskwy - i dokładnie tak właśnie jest.

Dla tych, którzy myślą logicznie oczywistym jest bezsens atakowania przez Rosjan terytoriów NATO w sytuacji, kiedy Prezydent Putin i Federacja Rosyjska ma duży problem w pokonaniu NATO-wskich sił uczestniczących teraz w gorącej wojnie toczonej na terytorium Ukrainy.

Fuck’ty WP:

Rosja od lutego 2022 roku prowadzi pełnoskalową wojnę napastniczą przeciwko Ukrainie, państwu graniczącemu z NATO i aspirującemu do członkostwa w Sojuszu. Państwa wschodniej flanki NATO wskazują na realne ryzyko agresji rosyjskiej i konsekwentnie zwiększają wydatki na obronność.

Fakty:

Rosja nigdy by nie wkroczyła na terytorium Ukrainy gdyby Ukraina zmuszona przez zachód, nie porzuciła ustaleń i traktatów zawartych z Rosją, od czasu powstania państwa Ukraińskiego, które powstało wyłącznie na skutek dobrej woli Rosji.

Początkiem wojny stało się "wołyńskie" mordowanie Rosjan w 2014 roku w Odessie i jednoczesne rozpoczęcie starań o przystąpienie do NATO i UE przez Ukrainę, co skończyło się ostatecznie wybuchem wojny i wkroczeniem wojsk rosyjskich na ukraińskie terytorium.

Podczas posiedzenia Klubu Dyskusyjnego "Wałdaj" w Soczi rosyjski Prezydent Władimir Putin stwierdził, że konfliktu na Ukrainie "można było uniknąć", gdyby NATO nie zbliżało się do granic Rosji i gdyby relacje z administracją Joe Bidena układały się inaczej.

Putin oświadczył, że Ukraina została "zamieniona w destrukcyjne narzędzie w obcych rękach" i wykorzystana przez Sojusz Północnoatlantycki.

Fuck’ty WP:

To Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę w lutym 2022 roku, łamiąc prawo międzynarodowe i naruszając suwerenność sąsiedniego państwa. NATO jest sojuszem obronnym i nie planowało agresji na Rosję. Rozszerzenie Sojuszu wynikało z decyzji suwerennych państw, które same zabiegały oochronę przed rosyjską polityką.

Propaganda:

Wypowiedzi Putina przerzucają winę na Zachód, sugerując, że Ukraina nie jest samodzielnym podmiotem, lecz "narzędziem w obcych rękach". Narracja o "utracie suwerenności" to próba usprawiedliwienia agresji, podczas gdy to Rosja próbuje odebrać Ukrainie niezależność poprzez wojnę i okupację.

Fakty:

NATO nie planowało także zbrojnych działań w Jugosławi, w Iraku, w Afganistanie czy w Libii a mimo to wojska NATO uczestniczyły w tych krwawych interwencjach.

Jak w tej sytuacji można traktować poważnie argument, że NATO nie planowało agresji na Rosję ?

NATO jako sojusz obronny, najpierw za amerykańskie pieniądze obaliło legalną władze Ukrainy a następnie rękami Ukraińców, dokonało agresji na Rosję, poprzez pełne zaangażowanie się w ofensywne działania militarne przeciw Rosji, dostarczając na Ukrainę wszelką broń i technologię pozwalającą na prowadzenie takich działań.

Rosja nie zaatakowała żadnego członka NATO a więc uczestnictwo sił NATO w tej wojnie jest faktyczną NATO-wską agresją na Rosję, zwłaszcza w świetle oficjalnie głoszonych celów tych działań, pokonania i rozparcelowania Rosji na najdrobniejsze kawałki.

Tak oto obronny sojusz militarny, bezczelnie usprawiedliwia własną wojnę napastniczą prowadzoną z użyciem terytorium Ukrainy i ukraińskimi rękami.

Putin podkreślił, że w "wielobiegunowym świecie" nie można ustanowić "globalnej równowagi" bez udziału i zgody Moskwy. Dodał też, że część państw "nadal uporczywie dąży do zadania Rosji strategicznej porażki".

Fuck’ty WP:

Sankcje Zachodu znacząco ograniczyły możliwości Rosji, uderzając w jej gospodarkę, sektor technologiczny i handel. To agresja Kremla wobec Ukrainy doprowadziła do międzynarodowej izolacji.

Propaganda:

Putin przedstawia Rosję jako niezniszczalne mocarstwo i twierdzi, że bez jej udziału nie da się utrzymać światowego porządku. Bagatelizuje skutki sankcji i odwraca uwagę od faktu, że to rosyjska inwazja naruszyła globalną równowagę.

Fakty:

Celem tej wojny nie jest suwerenność Ukrainy tylko przetestowanie pierwszej próby podbicia Rosji i rozparcelowania jej terytorium tak, aby dało się łatwo wchłonąć całe rosyjskie bogactwo. Rosja jest jedynym krajem na świecie gdzie złodziejskie łapska międzynarodowej bandyterii nie sięgnęły do leżących tam bogactw.

Gdyby sankcje nałożone na Rosję rzeczywiście miały jakikolwiek wpływ na gospodarkę a co za tym idzie i na obronność, już dziś Rosja nie miała by się czym bronić ani czym atakować.

Tymczasem rosyjskie dywanowe naloty dronów i punktowe bombardowania celów przez rakiety są o wiele doskonalsze aniżeli na początku wojny. Zaprzecza to zatem tezom o ruinie gospodarczo militarnej Rosji.

Istnieje prawdopodobieństwo, że Rosja staje się tym silniejsza, im większe następuje zaangażowanie NATO i całego zachodu w tę wojnę.

Podczas przemówienia o polityce zagranicznej, rosyjski Prezydent Władimir Putin stwierdził, że Rosja dąży do "pełnego przywrócenia relacji z USA". Podkreślił, że różnice między Moskwą a Waszyngtonem są "normalne dla wielkich państw".

Putin pochwalił podejście administracji Donalda Trumpa, które charakteryzowało się "mówieniem wprost, bez hipokryzji".

Uznał, że Trump i jego zespół działali jako "racjonalni aktorzy" broniący interesów swojego kraju – podobnie jak Rosja.

Na zakończenie Putin podkreślił, że "w dzisiejszym wielobiegunowym świecie harmonia i równowaga mogą być odbudowane jedynie poprzez wspólną pracę".

Fuck’ty WP:

Relacje Moskwy i Waszyngtonu są obecnie na najniższym poziomie od dekad, głównie z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę. USA są najważniejszym dostawcą pomocy wojskowej i finansowej dla Kijowa.

Propaganda:

Putin kreuje się na "agenta pokoju", choć to Rosja prowadzi wojnę. Przedstawia agresję jako "normalne różnice", a wezwanie do "przywrócenia relacji" służy wybielaniu wizerunku i próbie rozbicia jedności Zachodu.

Fakty:

Nie da się prowadzić wojny jednostronnej. Do prowadzenia wojny zawsze potrzebny jest przynajmniej jeden wróg. Tym wrogiem, na dziś jest dla Rosji Ukraina wspierana przez zachód.

Aż bije tu po oczach fałsz wyłaniający się z każdego wyrazu. Jeśli USA nie są zaangażowane w wojnę na Ukrainie to czemu USA dostarczają pomoc wojskową i finansową Ukraińcom dla kontynuowania tej wojny ?

Jeśli zaś, są zaangażowane i to w sposób dominujący, to jak można powiedzieć, że wojna dotyczy wyłącznie Ukrainy i Rosji ?

Podsumowanie:

Przewrotna retoryka wojenna dominująca w polskich i światowych łżemediach wyraźnie obnaża rezultaty tajnych stowarzyszeń i elit dążących do przywłaszczenia sobie zarówno planety ziemia jak i wszelkiego życia w tym ludzkiego włącznie.

Znaleźliśmy się w sytuacji i w czasie, że takie wywracanie ludzkiego mózgu na drugą stronę stało się możliwe w Polsce dzięki wprowadzeniu systemu gimnazjów i dzięki „systemowemu systemowi edukacji” na zachodzie, których głównym celem jest debilizacja własnych narodów i społeczeństw.

Dziś te rzesze cywilizacyjnych debili zataczają coraz szerzej swój krąg. Z jednej strony pospólstwo ilościowe zamieszkujące planetę jest odzierane z cech ludzkich poprzez zaburzenia rozwojowe ludzkiej inteligencji, które międzynarodowa bandyteria odniemal 300 lat sprowadza do reakcji instynktów i to wyłącznie tych leżących w sferze fizyki i biologii.

Z drugiej strony zawężają się bandyckie elity powstałe z barbarzyńskiego okradania wszystkiego co znajduje się w zasięgu ich złodziejskich rąk.

Efektem tego wszystkiego ma być redukcja światowej populacji człowieka do 500 milionów i przywłaszczenie we własne złodziejskie łapska wszelkich dóbr istniejących na ziemi.

Możecie uznać, że wnioski dalece wykraczają poza zakres omawianego tu tematu - wojny Rosji prowadzonej na trenie Ukrainy, ale po porzuceniu wszelkich pośrednich etapów dziejącej się obecnie rzeczywistości, końcowy rezultat może być tylko taki jaki został tu sformułowany w ostatecznej konkluzji.

Czy tak się będzie działo, czy zadzieje się inaczej, jest już dziś w rękach nielicznych bohaterów, którzy ośmielają się tej wizji przeciwstawić.


Ocena: 17 0
Głosów: 17
1034 odsłon