Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

                           

Powrót z Wieczności

Kiedy dopełni się czas przeznaczenia  
A podmuch wiatru zmąci grobu ciszę
Pod niewzruszonym ciężarem kamienia
Łez już nie zobaczę, łkania nie usłyszę   

W miłosnych objęciach wiecznego pokoju
Spragniony trosk własnych chwili ukojenia
Po skończonej walce i poległy w boju
wstąpię do wieczności z nadzieją zbawienia

Za życiem nie westchnę i łzy nie uronię
Zbolałe serce już nie zakołacze
Myśl lotna nie wzleci i wiersz nie zapłonie
Nikt mnie już nie wspomni i nikt nie zapłacze.

Ziemi mi rzucą garść na pożegnanie
I wieko zadudni wyrzutem sumienia
Pomiędzy śmiercią a z martwych powstaniem
wracać będzie wolność już na pokolenia

Więc zanim proch mój na dno opadnie
Raz jeszcze z grobu, zerwę się o świcie
Nie trudząc tych co zasypiają i budzą się na dnie
Mijając tych co na kolanach, wiodą swoje życie

 

autor :AB

 


Ocena: 21 0
Głosów: 21
1558 odsłon