Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo
poniedziałek 08.06.2020

Czy PIS łże czy oszukuje?

 

Sąd Najwyższy wykonał postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE ws. Izby Dyscyplinarnej SN - zapewnił rzecznik tej izby Piotr Falkowski. Podkreślił, że po orzeczeniu TSUE żadna sprawa dyscyplinarna sędziów nie była merytorycznie rozpoznawana.

Wróćmy się więc nieco wcześniej do tej sprawy. Przypomnijmy zatem jak to przedstawiciele dobrej zmiany zapewniali nas, że Polacy to dumny Naród i nie pozwolą na upokorzenia. Donośny głos polskiego majestatu rozprzestrzeniał się po całej Europie:

„TSUE wypowiada się w sprawie, która zawisła już przed polskim Trybunałem Konstytucyjnym i zostanie przez TK rozstrzygnięta”.

„Postanowienie TSUE jest poza traktatowe. TSUE nie ma kompetencji do zajmowania się sprawami organizacji wymiaru sprawiedliwości w Polsce"

Państwa Członkowskie ustanawiają środki niezbędne do zapewnienia skutecznej ochrony prawnej w dziedzinach objętych prawem Unii" - czytamy w art. 19 ust. 1, akapit drugi TUE.

„W postanowieniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rażąco wykracza poza swoje kompetencje. Co więcej, ignoruje trwający w Polsce spór kompetencyjny między Sejmem RP a Sądem Najwyższym oraz między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym.


Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej

„TSUE może zajmować się jedynie pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi wykładni traktatów, a sprawy organizacji wymiaru sprawiedliwości nie są nimi objęte”. "Trybunał nie ma więc prawa się nimi zajmować".

„Polskę obowiązują art. 4 i 5 TUE. Wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w Traktatach należą do Państw Członkowskich(art.4) i  Granice kompetencji Unii wyznacza zasada przyznania(art.5).

„Unia Europejska może  – zgodnie z zasadą przyznania – zajmować się tylko sprawami, w których państwa członkowskie przyznały jej kompetencje”. 

„UE nie ma kompetencji do zajmowania się sądownictwem państw członkowskich, ponieważ te kompetencje nie zostały jej przekazane”.

„Skoro Polska nie przekazała spraw organizacji wymiaru sprawiedliwości Unii Europejskiej, to takie działanie TSUE jest poza traktatowe i bezprawne.

„W Polsce, nie obowiązuje żadna procedura „natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych”. Nie ma zatem możliwości zastosowania się w tym trybie do postanowienia TSUE”.

„Trybunał Konstytucyjny w Polsce jest sądem ostatniego słowa, nawet wobec orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który jest doktorem habilitowanym nauk prawnych i pracownikiem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Podobne stanowisko prezentowali już inni politycy PiS, w tym premier Mateusz Morawiecki, który także zapowiedział skierowanie do TK pytania, czy należy wykonywać postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE. -  Skierujemy zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego, do jakiego stopnia TSUE może wydawać tego typu wyroki zabezpieczające - zapowiedział polski Premier po ogłoszeniu przez Trybunał Sprawiedliwości postanowienia.


Premier Mateusz Morawiecki

A tymczasem bez względu na to o czym ględzi władza

Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand oświadczył, że komisja nie jest w stanie orzec, iż Polska podjęła wszelkie niezbędne kroki w celu wykonania orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE o środkach tymczasowych dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN.

Poinformowano, że komisja do 24 czerwca oczekuje od polskiego ministra sprawiedliwości wyjaśnienia wątpliwości w sprawie środków, podjętych przez Polskę w celu wdrożenia orzeczenia TSUE.

Jak grochem o ścianę… Choć polska władza odrzuca poza traktatową ingerencję w Polskie sądownictwo i bezprawne działania TSUE, to ta sama władza jednocześnie nie czekając nawet na jakiekolwiek rozstrzygnięcie TK pada na te kolana, z których właśnie wstawała i natychmiast wykonuje bezprawne działania, zarówno Unijnych komisarzy jak i samozwańczego TSUE.

Piotr Falkowski poinformował, że Sąd Najwyższy wykonał zabezpieczenie TSUE w tej części, w której leży to w kompetencjach I prezesa SN i prezesa Izby Dyscyplinarnej.

Na początku kwietnia TSUE postanowił, że Polska ma natychmiast zawiesić przepisy dotyczące Izby Dyscyplinarnej SN. Wniosek o tymczasowe zawieszenie do czasu wydania ostatecznego wyroku złożyła KE.

Polski rząd argumentował, że takie żądanie jest bezprawne i nieuzasadnione.

Natomiast w maju wykonujący obowiązki I prezesa SN Kamil Zaradkiewicz wydał zarządzenie, na mocy którego wpływające sprawy dyscyplinarne sędziów, które jeszcze nie zostały zarejestrowane w Izbie Dyscyplinarnej, mają być przekazywane do sekretariatu I prezesa SN i pozostaną wstrzymane do wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego lub utraty mocy przez postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE.

Zarządzenie w tej sprawie wydał w maju także prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Tomasz Przesławski.

Przesławski zdecydował też, że sprawy dyscyplinarne sędziów, które zostały zarejestrowane w Izbie Dyscyplinarnej, a w których nie dokonano wyznaczenia składu sędziowskiego, zostają przekazane do sekretariatu prezesa tej Izby.


Nasz Pan. Pan Polski i Polaków.

Czy ktoś to rozumie? Czy cokolwiek jest tu logiczne, stanowcze i wiarygodne?.  Czy jest tu gdzieś jakiekolwiek prawo? Czy jest tu gdzieś jakakolwiek godność państwa i honor jego obywateli?

Powiedzcie chociaż raz prawdę, dobra i wiarygodna zmiano !

Czy Polska zatem jest zobowiązana do wykonywanie wszystkich wyroków TSUE czy nie?

Czy TSUE ma kompetencje sądzenia i wydawania wyroków dotyczących Polskiego państwa, rządu i innych organów konstytucyjnych państwa czy nie?

Czy Prawo Unijne jest ponad prawem Polskim czy nie?

Przestańcie nas mamić wstawaniem z kolan, wielkością polskiego Narodu, dumą narodową, niezłomnością i tym guzikiem, którego mieliśmy nikomu nie oddać a który nam z tych wszystkich waszych obietnic i zapewnień został.

Przestańcie nam łgać i robić z nas idiotów tylko dlatego że daliśmy wam władzę!

Władza deprawuje to prawda, ale to zaszło już tak daleko, że mamy coraz mniej tej medialnej szlachetności a coraz więcej kłamliwych obietnic.

Aż tak czujecie się mocni i bezkarni?

Coraz więcej doświadczamy zamordyzmu wprowadzanego systemem Rabieja który serwujecie małymi porcjami wymieszanymi z 500+ .

Cichaczem trwonicie nasz majątek narodowy i po kryjomu spłacacie uzurpatorów, którzy w sposób bandycki wręcz wyciągnęli łapy po polskie mienie.

Bogactwa naturalne zaś przekazujecie w łapy międzynarodowych korporacji.

Mało tego, oddajecie nawet polskie terytorium! bez pytania kogokolwiek o zdanie, jak ostatnio stało się z wodami terytorialnymi oddanymi wspaniałomyślnie Danii.

Czy ktoś z was czytelników wie cokolwiek na ten temat? czy tylko już umiecie policzyć 500+ którego i waszym wnukom zabraknie jak dłużej jeszcze tacy patrioci nam porządzą.

Albo zaczniecie obchodzić się prawdą i rzeczywiście dbać o interes narodowy albo tak jak wcześniej powiedzieliśmy złodziejom z PO i wam powiemy „won od koryta łgarze i złodzieje” Tego chcecie?

Należy pamiętać i o tym, że nadejdzie taki dzień, kiedy trzeba się będzie z tej dobrej zmiany rozliczyć i pokazać nam wszystkim bilans waszych rządów.

Nie można aż tak igrać z własnym narodem, bo naród wystawi niechybnie rachunek. A prawo nakazujące spłatę takich długów uchwali Sejm.

Tak więc na koniec zapytam: Czy jesteście aż tak pewni, że i wy będziecie bezkarni? Tą samą bezkarnością jaką zapewniliście złodziejom i przestępcom z PO ? 


Ocena: 502 71
Głosów: 573
4764 odsłon