Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Hiob

 
Był w ziemi Uc pewien mąż, imieniem Hiob, a mąż ten był nienaganny, prostolinijny oraz bojący się Boga i stroniący od zła.

Był najzamożniejszym ze wszystkich mieszkańców Wschodu.

Życie Hioba stało się przedmiotem zakładu między Bogiem a Szatanem.

W wyniku tego zakładu Hiob został pozbawiony majątku, wymarła mu cała rodzina a sam został dotknięty trądem, co miało wystawić jego wiarę na próbę.

Mimo dotykających go nieszczęść i wątpliwości Hiob pozostał wierny Bogu, który nagrodził go za to przywróceniem i pomnożeniem zdrowia, mienia i dzieci.

Hiobowy los dotkniętego nieszczęściem i zmagającego się z traumą człowieka stał się motywem wielu utworów muzycznych, literackich i filozoficznych.

W Koranie Hiob jest symbolem cnoty cierpliwości .

Nagi wyszedłem z łona mojej matki i nagi tam wrócę. ( Hi 1:21)

(...) moje dni stały się szybsze niż biegacz; uciekły, nie ujrzą dobra.
Przemknęły jak trzcinowe łodzie (...). (Hi 9:25)

Daj mi Panie poznać mój bunt i mój grzech. Bo nawet dla drzewa istnieje nadzieja. Jeśli zostanie ścięte, to znowu wypuści pędy a jego gałązka nie przestanie istnieć. (Hi 14:7)

Oto stałem się niewiele znaczący. Cóż ci odpowiem? Rękę swą położyłem na ustach

Słowa te niosą ze sobą tak po ludzku pesymistyczne przesłanie. Każdy kiedyś doświadczył bądź doświadczy Hiobowej udręki kierującej człowieka na manowce pesymizmu.... podobnie jest i ze mną

Mój pesymizm jest wyważony.

Jest wynikiem roztropnego odczytywania rzeczywistości. Nie załamuje mnie bo mam nadzieję w Bogu.....

Tak jak Hiob....... Ufam, że wszystko co mnie spotyka od jakiegoś czasu jest mi potrzebne, pomimo, że tego nie rozumiem.....

Jednym z najświetniejszych tekstów jakie czytałem są słowa mojej Przyjaciółki :

Łatwo czasem padają takie słowa z ust ludzi, którym sie udało, że trzeba marzyć i wtedy wszystko wyjdzie......

Tak jak z większością powiedzeń i przysłów nie zgadzam sie, to z tym też nie. Tak mówią bo im sie udało.

Ja tez tak powiem jak mi się uda. Dobrze jest komuś radzić, gorzej jest zastosować te rady we własnym życiu.

Chwile bezsensu w polityce czy w  pracy czasem dobijają, ale wiem, że nic nie mogę zrobić, by poprawić ten stan.

Uczę się przechodzić koło tych spraw obojętnie ale to strasznie trudne.... Nawet kopnąć tego nie można dla odreagowania

Mało, kto zdaje sobie sprawę z tego, co wokół niego się dzieje. Cały system życia człowieka na tej ziemi osadza sie na pewnym dualizmie w którym wydaje się ono być albo stabilną oazą, albo stabilnym koszmarem.

W rzeczywistości zaś, życie jest dynamicznie zmieniającą się teraźniejszością i w sposób niezauważalny kieruje nas ku przeszłości, która jako jedyna jest permanentna, pewna, wyraźna, niezmienna, niewzruszona bezduszna, nienaruszalna, twarda i nieubłagana....

Przeszłości , która wyraża całkowicie naszą obecną wartość.

W życiu człowieka są wydarzenia radosne, standardowe i te Hiobowe - nadzwyczajne. Wszystkie te wydarzenia, jednak dotykają bezpośrednio życia.

Trzeba będzie poświęcić im swój czas. niektóre z nich staną się zaraz przeszłością inne wspomnieniem jednak każde z nich będzie wymagać bezcennego czasu którego można użyć tylko raz...

Wszystko zaś co czynimy jest permanentne i nie odwracalne, dlatego najcenniejszym ludzkim darem jest roztropność i rozwaga ....

Łatwo jest bowiem coś przyjąć, a jeszcze łatwiej odrzucić, ale najtrudniej jest nieść konsekwencje własnych czynów, myśli i słów, za które tylko my sami jesteśmy odpowiedzialni ....

Dlatego też już dziś dzielę się  własnymi przemyśleniami wynikającymi z mojej dynamicznie zmieniającej sie rzeczywistości, która z prędkością światła staje sie zimną, niezmienną, niewzruszoną i permanentną przeszłością

 

Śpieszę sie, bo ta przeszłość, która mnie czeka już dziś wyznacza moją wartość...

 


Ocena: 1283 16
Głosów: 1299
4798 odsłon