antydotum - RealnaPolska Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo
Piątek 24 luty 2023 r.

Wstyd Ameryki Odwiedził Polskę.

 

Niezwykły zaszczyt spotkał najemników rządzących Polską, bo przyleciał do nich Joe Biden wprost ze Stanów Zjednoczonych by poklepać ich po plecach.

Cała reszta tej histerycznej wizyty nie ma już najmniejszego znaczenia choćby dlatego, że jej przebieg był zupełnie nieprzewidywalny.

Niektórzy w Stanach uważają tę podróż do Polski nie za "zaszczyt" ale „za szczyt” możliwości Joe Bidena na dziś, jakimi z woli Bożej jeszcze on dysponuje.

Cały plan podróży został pomyślnie zrealizowany. Joe trafił na lotnisko, później do samolotu, doleciał do Polski, wylądował, znalazł drzwi wyjściowe, zszedł po schodach i nie zrobił sobie krzywdy.

Rankiem w poniedziałek 20 lutego 2023 przybył do Polski Joe Biden i przebywał w Polsce do środy.

W programie wizyty prezydenckiej z USA w Warszawie, przewidziano m.in. spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz przemówienie w Arkadach Kubickiego.

Wizyta w Warszawie oraz w Kijowie wyłamuje się z wszystkich ustalonych procedur i zasad.

Polska policja przyznaje, że choć jest przygotowana na różne scenariusze wizyty prezydenta USA, to do końca nie wie jak będzie ona wyglądać.

- Sytuacja jest zmienna z godziny na godzinę - podkreśla w rozmowie jeden z funkcjonariuszy KGP.

Do obsługi tej wizyty ściągnięto wsparcie z kraju, i w stolicy pojawiło się ok. 4 tys. dodatkowych policjantów.

Całą wizytę Bidena organizuje w Polsce wyłącznie amerykańska ochrona. Zwykle podczas zagranicznych wizyt do odwiedzanego kraju przyjeżdża ok. 100 agentów Secret Service.

Tym razem na wszelki wypadek podczas tego pobytu w Warszawie – ma ich być ok. 200. Nigdy nie wiadomo co wesoły Joe wymyśleć może.

W czasie Prezydentury Donalda Trumpa polskie władze najemne, nie śmiały spojrzeć w oczy Amerykańskiemu Prezydentowi, budowały „Fort Trump” i były zaszczycone tym, że Trump ich totalnie olewał.

W 2020 roku w Ameryce, odbyły się kolejne wybory Prezydenckie, które wzbudzały nie tylko wątpliwości Amerykanów, ale i wyraźny sprzeciw.

Miliony amerykańskich obywateli podważały ich uczciwość i ogłoszony wynik.

Mimo to, najwyższe władze, w tym Sąd Najwyższy "Supreme Court" odmówiły szczegółowego zbadania i wyjaśnienia wątpliwości zgłaszanych wobec podejrzeń sfałszowania najważniejszych wyborów w USA.

Dzięki tym zaniechaniom Joe Biden zagościł w Białym domu.

Nasi najemnicy ostentacyjnie dawali wyraz dezaprobaty dla biednego człowieka mającego problem nie tylko z równowagą w każdej postaci, ale i z pamięcią.

Prezydent Duda celowo opóźnił się z wysłaniem Bidenowi gratulacji, media rządowe przedstawiały go jako stetryczałego dziadunia z demencją, który nie wie, gdzie się znajduje, co robi i co mówi.

Dzisiaj te same osoby witają Bidena jak zbawcę i są gotowe całować jego ślady, które pozostawia za sobą błądząc po Polsce i okolicach.

Wizyta Prezydenta Joe Bidena była oficjalnie ogłoszona światu i zaplanowana na 21 Lutego 2023 roku. Tymczasem ku zaskoczeniu wszystkich Biden zjawił się niespodziewanie już 20 - tego lutego rano w Rzeszowie, wsiadł w pancerny pociąg i pojechał do Kijowa.

Nie wiadomo, czy gest ten był wynikiem przygotowanej strategii dla tej wizyty, czy też tak niezwykły gość, kolejny raz zabłądził podczas swojej podróży po świecie a także, czy miał on do końca świadomość, dokąd, w jakim celu i kiedy podróżuje.

Różne wpadki wstydu Ameryki są już światu szeroko znane.

Będąc w Kijowie zwrócił się do Zełeńskiego ciepłymi słowami otuchy jakie mu przyszły do głowy.


Radość nie do pojęcia. A mówią, że na Ukrainie Putin morduje ludzi…

-Tamtej mrocznej nocy świat wyczekiwał z niepokojem upadku Kijowa, być może nawet upadku Ukrainy. Panie prezydencie (zwracając się do Zełeńskiego) rok później Kijów stoi, Ukraina stoi – powiedział zatroskany Joe.

Nie wiadomo również, czy słowa te były wyrazem zawodu, że Kijów stoi i Ukraina stoi, czy też chciał zwrócić tym samym uwagę na to, że on na przekór wszystkim nieprzychylnym mu osobom też stoi.

Na tym protokół dyplomatyczny się skończył. Prezydent Zełenski taktownie zrewanżował się i odpowiedział:

„Znane są kroki oraz działania, które musimy podjąć - tutaj najwięcej zależy od naszych żołnierzy na froncie - i naszych potrzeb z zakresu obronności.

(…)Dziś widziałem taką determinację u prezydenta Bidena i w USA.

To co Pan widział Panie Zełenski, to była demencja – nie determinacja.

(…) Dziękuję panu prezydentowi za tę wizytę i dyskusje, które przyniosły wiele korzyści.

Dokładnie kto na tym tak skorzystał Zełenski już nie powiedział. Komu i jakie korzyści przyniosła ta wizyta nie sprecyzował, ale już wiadomo od kilkunastu dni przynajmniej, że niektóre korzyści na Ukrainie potraciły swoje stanowiska a inne korzyści już siedzą za przekręty w więzieniu.


Upadek Ameryki

Zanosi się NATO, że najważniejszym zadaniem podczas tej wizyty będzie utrzymanie się na nogach i wyraźny zapis promptera, bez którego nasz „orzeł” który co prawda wylądował, to nie bardzo chyba jest w stanie zorientować się, gdzie się znajduje i po co tu przyleciał.

Krzysztof Szczerski ambasador RP przy ONZ zwracał uwagę, że w mediach amerykańskich "wystąpienie, które było wygłoszone w Warszawie cały czas zapowiadane było jako historyczne i przedstawia amerykański plan „na przyszłość bezpiecznego świata".

- Bo ta wojna ma także ten wymiar globalny – dodał kolejny już geniusz polskojęzycznej dyplomacji.

Kiedy ta wojna pomiędzy Ukrainą i Rosją nabrała wymiaru globalnego, skoro cały czas zarówno NATO jak i USA zapewniali świat o niemieszaniu się do tego konfliktu?

Mówiąc o wizycie Joe Bidena w Kijowie, Krzysztof Szczerski wskazał, że jest to "bardzo wyraźne pokazanie, zakreślenie granicznej linii na mapie geopolitycznej".

Te linie Panie Szczerski nie mają charakteru granicznego czy też geopolitycznego a bardziej charakter GPS dla zagubionego, schorowanego człowieka.

Tymczasem po drugiej stronie Prezydent Federacji Rosyjskiej obnażył hipokryzję sojuszu zachodniego co stało w się powodem medialnej nienawiści zachodnich łże mediów, prześcigających się w próbach umniejszania a wręcz ignorowania ujawnionych przez Putina faktów.

Przy tej okazji doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak powiedział, że Rosja znajduje się w impasie, nie ma żadnych perspektyw i nie będzie ich miała w przyszłości.

Ale po tej drugiej stronie stanęły także Chiny, a więc zasięg znaczenia konfliktu Ukraińskiego zaczyna się coraz bardziej rozrastać.

Chiny stanęły po stronie Rosji i wyraziły możliwość wsparcia również militarnego dla specjalnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie.

To podstawowe zmartwienie w Białym Domu w obliczu trwającej wojny. Chodzi przede wszystkim o przekazywanie brakującej elektroniki, chipów. Chiny są gotowe nawet przekazać rakiety.

Zachodnie łżemedia na skutek własnej bezsilności rozpoczęły akcję bagatelizowania i wyśmiewania tych faktów jakie przedstawił Władimir Putin podczas swojego wystąpienia.  

Łżemedia wszystko zaczęły sprowadzać do znanych nam już metod maskowania faktów, stosując sarkastyczny przekaz.

„Według Putina wszędzie są naziści, marsjanie i teorie spiskowe”

Życie natomiast wyraźnie nam już objawiło i to nie jeden raz, że właśnie ci naziści, marsjanie i teorie spiskowe, to najbardziej aktualna rzeczywistość, od której ci globalni zbrodniarze chcą odwrócić naszą uwagę.

Tych samych argumentów używały te same łżemedia, w odniesieniu zarówno do samego wirusa Covid, jak i do restrykcji i szczepionek.

Dziś to wszystko wylazło już na wierzch. Tylko durnie mogą takiej argumentacji ulegać i jawnie ignorować fakty.

Podczas trwającego blisko dwie godziny przemówienia rosyjski Prezydent powtórzył dotychczasowe oskarżenia pod adresem Zachodu.

Wykazał, że to kraje NATO wywołały wojnę na Ukrainie, a sama Rosja znajduje się w stanie ciągłego zagrożenia ze strony USA i ich sojuszników.

Wykazał też, że ci, którzy tak ze wszech sił wspierają Ukraińców dążą do tego, by przekształcić wojnę na Ukrainie w globalny konflikt, którego "ostatecznym celem jest totalne zniszczenie i rozebranie Rosji".

Na koniec przemówienia Prezydent Federacji Rosyjskiej ogłosił zawieszenie udziału Rosji, w amerykańsko-rosyjskim porozumieniu Nowy START, o redukcji strategicznych zbrojeń ofensywnych, zawartym w 2010 roku.

Jedyną reakcją będącą wyrazem bezsilności zachodu wobec tej deklaracji Rosyjskiego Prezydenta, jest znaczne obniżenie poziomu kultury podczas przekazywania informacji dotyczących tego przemówienia aż do prymitywnego chamstwa włącznie.

Zaprzeczanie faktom szerzenia na Ukrainie Nazizmu, to najpoważniejszy uszczerbek ludzkiej cywilizacji ostatnich lat.

Pisowska propaganda nie odpoczywa. Dwoją się i troją aby z marionetki zrobić męża stanu a z męża stanu marionetkę…

Jeden z internautów wyraził to dosłownie:

Wstyd, że ten kraj poświęca jakiemuś siwemu dziadkowi tyle czasu. To amerykańskie, lewicowe media więcej czasu poświęcają wypowiedzi Putina niż szopce Bidena”.

A w innym miejscu można było przeczytać:

Wy wszyscy zachowujecie się jak ludzie z jakiejś dżungli, którzy pierwszy raz zobaczyli cywilizowanego człowieka. To są prawicowcy? Żałosne po prostu. Przyleciał, niech odleci i tyle, szkoda gadać o tym”.

Najemny rząd w Polsce nie chce takich symptomów zauważać. U nich nadal przewodnia siła narodu sprawująca najemne rządy w Polsce jest w stanie zadowolić się każdym ochłapem globalnej polityki jakie zostaną im rzucone pod nogi.

Nikt z obecnie rządzących nie bierze pod uwagę tego, że wszystko co miało swój początek musi mieć swój koniec. Nie biorą także pod uwagę i tego, że ich koniec może być dla nich nie tylko bolesny, ale być może i tragiczny w skutkach.


Polska w amerykańsko-ukraińskich kleszczach.


Narody świata się budzą i coraz szerzej otwierają Oczy. Świat już widzi, że to, co się wydarzyło na przestrzeni ostatnich 100 lat jest spiskiem i zbrodnią jaka dokonuje się na ludzkości.

Dziś już nikt nie chce poświęcać swojego zdrowia i życia dla kilku zbrodniarzy, psychopatów, którym zachciało się doświadczyć poczucia boskości.


Ocena: 2 0
Głosów: 2
4054 odsłon