antydotum - RealnaPolska Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Wtorek 25 Luty 2025

Postęp Degeneruje

 

Donald Trump szokuje świat, "mówiąc Putinem". "Europa zasłużyła na to, żeby ją postraszyć” - pisze atrapa dziennikarstwa Magdalena Gałczyńska z Onetu , nie zastanawiając się nad tym co pisze.

Nie wiadomo czy pisze tak, bo tego wymaga od niej jej pan, czy też pisze tak, bo jej postępowy rozwój intelektualny, na tyle ją cofnął w rozwoju, że nie jest już w stanie ani pojąć ani zrozumieć, ani rozeznać tej rzeczywistości jaką opisuje.

Wbrew pozorom, Europa nie została postawiona pod ścianą amerykańskiej obojętności, tylko globalistycznej bezsilności, jaka spadła na światowe masoństwo dość nieoczekiwanie.

Wezwania do budzenia się Europy, są jedynie wykorzystywaniem szansy, na penetrujące wewnątrz państw dalsze otępianie ludzkiej populacji, prowadzące bezpośrednio do zniewalania narodów i poddania ich władzy totalitarnej.

Jak zwykle w takich sytuacjach, łżemedia zawsze w razie potrzeby znajdą odpowiedniego eksperta od tematu, jaki jest poruszany w ich publikacjach, zgodnie z zapotrzebowaniem ideologicznym.

-Wschodnia flanka NATO pod względem zdolności obronnych pozostawia wiele do życzenia - mówi prof. Dariusz Kozerawski, płk rezerwy, pracownik naukowy na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Ale ten emerytowany propagandysta, schowany za oficerskim polskim mundurem, zataja przed nami fakt, że zdolności obronne Polski, zredukowało do zera samo polskie państwo.

Najbardziej, polska armia została odarta z tych zdolności przez państwo PIS a dobija je obecnie państwo kałolicji obywatelskiej.

Dwa zbrodnicze wzajemnie zamienne systemy polityki w Polsce, dokonały ogołocenia polskiej armii z posiadanego sprzętu, który wysłali bezpłatnie na UPAine, czym właśnie zdemolowali zdolności obronne państwa.

Ta demolka, coraz bardziej się doskonali i do pozbawienia armii broni, dodali jeszcze zalewanie Polski imigrancką hołotą, której kultura zatrzymała się u nich na podcieraniu się liściem.

Kierunek obrany przez najemne rządy w Polsce, to kierunek obrany  na dehumanizację życia narodowego, oparty o ewolucję wsteczną, dzięki której, to my mamy równać do cywilizacji liścia.

Po to, ta lewacka rewolucja XXI wieku jest zresztą prowadzona na całym świecie.

Mówią, że ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa na temat ukraińskiego prezydenta ich szokują , tak jak zawsze szokowała ich prawda i pokazują, że amerykański przywódca postrzega świat głównie transakcyjnie, wykorzystując narrację rosyjskiej propagandy, a nie poprzez pryzmat interesów transatlantyckich.

Mam niezachwianą pewność że dziennikarska miernota Onetu, nie ma najmniejszego pojęcia o interesach transatlantyckich tak, jak nie ma pojęcia o tym, czym jest dziennikarstwo i o czym ona pisze.

Mówią, że Amerykański prezydent wywołał powszechne oburzenie, ostro atakując przywódcę Ukrainy.

Tymczasem powszechne jest tylko otępienie tych co tak mówią.

Zdaniem Trumpa Wołodymyr Zełenski to "umiarkowanie udany komik" bez społecznego poparcia, co jest absolutnie niepodważalną prawdą, którą lewactwo chce nam przykryć własną ideologią cymbalizacji narodów.

- Te słowa mogą budzić poważne obawy. Są powody, bo to wprost może zachęcać Rosję-agresora do dalszych działań w znanym dla Rosji stylu - mówi prof. Dariusz Kozerawski.

Prof. Dariusz Kozerawski niczego tu od siebie nie mówi. Człowiek ten wydaje się być jedynie pasem transmisyjnym do dostarczania propagandy, którą napełnia się wyjałowione intelektualnie i opróżnione z rozumu ludzkie głowy.

Zwracam uwagę, że te mainstreamowe oświadczenia, opinie i wypełnione ponad własną pojemność propagandą autorytety upadłe, bez względu na fakty, w iście goebbelsowskim stylu, wciskają siłą swoim odbiorcom informacje, mające na celu jedynie zagnieździć się u odbiorcy i wywoływać u rzesz słuchających tej propagandy, odruch Pawłowa.

Najpierw bowiem za amerykańskie pieniądze ufundowali Ukrainie „Majdan” przy pomocy którego, obalono legalnie wybranego i urzędującego Prezydenta Wiktora Janukowycza.

Zgodnie z oświadczeniem byłej sekretarz stanu USA Viktorii Nuland przewrót i obalenie legalnego Prezydenta Ukrainy kosztowały Stany Zjednoczone 5 miliardów dolarów.

Zdanie wypowiedziane przez prof. Dariusza Kozerawskiego w swej istocie, niesie kilka istotnych pseudo-pewników a mianowicie to, że agresorem jest Rosja, i że Rosja to jakiś twór, żądny wyłącznie naszej krwi.

Tymczasem fakty są takie, że agresorem jest zachód, choćby ze względu na fakt, że to brytyjski ówczesny premier Boris Johnson zabronił Ukrainie podpisania układu pokojowego z Rosją i zażądał by Ukraina przygotowała swoje państwo na wojnę.

Negocjacje, jakie toczyły się w Istambule pomiędzy Rosją i Ukrainą, miały zakończyć konflikt zbrojny wywołany przez Ukraińców, mordujących w iście wołyńskim stylu Rosjan, zamieszkujących między innymi Odessę.

Tak przy wykorzystaniu prymitywnego luda zamieszkującego tereny dzisiejszej UPAiny, rozpoczął się w 2014 roku proces derusyfikacji i eksterminacji ludności narodowości rosyjskiej.

W efekcie tych zbrodniczych działań, regiony Ługański i Doniecki odmówiły swojej przynależności do Ukrainy i zdecydowały się na secesje.

Wszystkie nieszczęścia Ukrainy rozpoczęły się właśnie od tego momentu.

Prof. Dariusz Kozerawski podkreśla, że wobec dystansowania się Ameryki od Europy, nasz kontynent ma ostatnią szansę, aby odbudować swój potencjał bezpieczeństwa zaniedbywany od dekad.

Znowu zostaliśmy poddani tu najbardziej obrzydliwej manipulacji. Z tej wypowiedzi wynikało by bowiem, że po pierwsze Europa w swej strukturze to jakieś jedno zjednoczone światowe mocarstwo nie mogące się rozwijać ze względu na sabotażowy charakter USA.

Gałczyńska przytacza tu cytaty z Donalda Trumpa z ostatnich dni, mających jakby potwierdzać wrogi charakter USA wobec Europy.

-"Powinni byli to zakończyć trzy lata temu. Nigdy nie powinni byli tego zaczynać". - W ten sposób amerykański przywódca mówi o Ukrainie, to ją winiąc za rozpoczęcie wojny.

-We własnym serwisie Truth Social Trump pisze, że Wołodymyr Zełenski to "umiarkowanie udany komik" i "dyktator bez wyborów", który "wykonał okropną robotę" - to o trwającym konflikcie, w którym Ukraina broni się przed rosyjskim agresorem.

Dla nieuków dziennikarskich wszytko jest oczywiste i bezsporne. Szablonowe dziennikarstwo nie wnika w fakty i nie szuka prawdy, która by obiektywnie mogła ukazać światu prawdziwy powód wojny Ukrainy z Rosją, do jakiej Ukraina skutecznie sprowokowała rosyjskie mocarstwo na żądanie Premiera GB Borisa Johnsona.

Nikt tu już nie wyciąga zakulisowych rozgrywek globalistów, którzy postanowili przetestować potęgę militarną Rosji, aby ocenić własne możliwości napaści i rozgrabienia Rosji wraz z jej bogactwami, i o tych zamiarach przecież przez wiele miesięcy informowali wprost na łamach światowych koncernów medialnych

- Z retoryki Trumpa wynika jasno, że Kijów powinien w 2022 r. potulnie zgodzić się na "ruski mir", bo wtedy nie mieliby zniszczonych miast, nad którymi Trump tak ubolewa. Dlaczego amerykański prezydent "mówi Putinem" jakby mu ktoś z Kremla suflował? – pisze Gałczyńska.

Jak widać, standardem staje się już zaprzęganie łżemediów we wszystkich zdegenerowanych krajach do propagandy, by poprzez zrobotyzowane dziennikarstwo oskarżać każdego, kto nie powiela przekazów globalnych zbrodniarzy , że jest sterowany przez „ruskich”.

Tu nasuwa się tylko jedno pytanie: jaka jest różnica pomiędzy kimś sterowanym przez ruskich a kimś sterowanym przez Brytyjczyków, Niemców, Amerykanów, masonów czy globalistów?

We wszystkich przypadkach mamy przywódcę sterowanego, który nie może podążać za interesem własnego państwa, bo jest zmuszony do realizacji potrzeb swojego sternika.

Prof. Dariusz Kozerawski, twierdzi, że słowa Prezydenta Trumpa mogą budzić poważne obawy i że są powody, że mogą one wprost zachęcać Rosję-agresora do dalszych działań w znanym dla Rosji stylu.

Jak widać, sama Rosja jest tu określana jakby z automatu (dosłownie i w przenośni) - agresorem, bez brania pod uwagę całej genezy konfliktu zbrojnego na Ukrainie.

- W tym trwającym koncercie mocarstw Trump próbuje odtworzyć, nawiązać bliskie relacje - jak byśmy nie patrzyli – z globalnym, światowym mocarstwem, jakim jest Federacja Rosyjska.

Profesor Kozerawski mówi dalej:

- Od wybuchu wojny na Ukrainie to państwo jest słusznie izolowane na arenie międzynarodowej, zarówno poprzez sankcje polityczno-gospodarcze, jak i wyroki Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.

- Tyle, że ta izolacja Rosji jest zrozumiała dla nas, Europejczyków i demokratów.

Nie skomentuję określenia „Europejczyków” (bo takiego narodu nie ma), którzy są bardziej „Jełopejczykami” ani demokratów którzy są jedynie rządami, siejącymi terror we własnych krajach, jak choćby u nas TFU!sk.

Od Profesora należałoby spodziewać się, większych możliwości intelektualnych. Wyroki Międzynarodowego Trybunału Karnego, są tak samo wiarygodne, jak i wynurzenia profesora czy sam M.T.K.

Wyrok wydany przez ten sam trybunał na Benjamina Netanyahu został całkowicie zignorowany i nie uznawany przez całą niemal międzynarodową społeczność, która ten Trybunał Powołała.

Po drugie, izolacja Rosji, nałożone na nią sankcje, jak i ogromne środki przeznaczone na osłabienie jej siły, nie przyniosły najmniejszych efektów. 

Skutki zaś tej izolacji dotknęły najbardziej tych, co nakładali sankcje na Rosję i dlatego też, cały zachód przebiera nogami, aby jak najszybciej wrócić do interesów z Rosją.

Prezydent Stanów Zjednoczonych zdaje sobie doskonale sprawę z tego, dlaczego jest ta wojna i kto do niej doprowadził, więc chce z Rosją rozmawiać, handlować, skonsumować gospodarczo i politycznie, by wrócić do normalnych stosunków międzynarodowych jakie powinny dominować na międzynarodowej arenie.

Próbuje tym samym przywrócić parytet pokoju nad wojną, ustabilizować sytuację międzynarodową tak, aby można było bezpiecznie planować i patrzeć w przyszłość.

Doświadczenia polityczne światowych przywódców zaprowadziły świat na próg samounicestwienia i jedyną szansą na nasze ocalenie jest wyłącznie wiara w to, że Trump nie wycofa się z przedwyborczych zapowiedzi i dokona się unicestwienie nie nas, ale międzynarodowych zbrodniarzy.

Doprowadził już do zawieszenia broni na bliskim wschodzie i na razie stara się doprowadzić także, do zawieszenia broni na Ukrainie, choć to dziś, wydaje się być karkołomne zadanie.

-Problem w tym, że samo przerwanie działań wojennych to jeszcze nie jest pokój.

- Co więcej, takie wymuszone przerwanie walk, bez wyeliminowania głównych przyczyn konfliktu zbrojnego, może w niedługiej przyszłości, skutkować znacznie większą eskalacją ofensywnych działań zbrojnych Rosji - mówi Prof. Kozerawski.

Jednak profesor w tym miejscu, nie powiela swojej opinii w odniesieniu do konfliktu pomiędzy Żydami a Palestyńczykami.

Prezydent Trump, jako jeden z niewielu przywódców światowych, widzi co naprawdę dzieje się na Ukrainie i stara się dotykać przyczyn a nie skutków wojny.

Ukraina - podobnie jak i kiedyś Polska - zaufała najbardziej fałszywym i podłym sojusznikom, jakimi zawsze byli, są i będą Brytyjczycy.

Ukraińcy zostali zwiedzeni maksymą Winstona Churchilla: "Kto wybiera hańbę zamiast wojny, będzie miał i hańbę, i wojnę", tyle że Churchill nie oferował nigdy nikomu nic innego ponad wojnę i hańbę, wiec stawiali swoich sojuszników wobec wyłącznie wyboru dla siebie zła.

Próba ociemniania narodów i presja na bezwolną akceptacje łgarstw nigdy nie ustaje.

Sączą więc najróżniejsze autorytety  w formie krótkich komunikatów treści, mające budzić w ludziach strach, nieufność i zwątpienie po to, by bezgranicznie całe narody oddawały swoje prawa i wolność zbrodniarzom.

"Zwiększył się poziom zagrożenia na świecie. Nie ma gwarancji, czy Rosja nie sięgnie po kolejne terytoria” - mówi Prof. Kozerawski.

Nie ma też gwarancji, że to NATO i zachód, nie wyciągną swoich bandyckich łap po czyjeś terytoria, tak jak to historia ostatniego wieku pokazała już niejednokrotnie.

Ukraina udowodniła sowim postepowaniem już nie raz, że przyznanie im przez Rosję państwowości, było wielką pomyłką historii.

To tam oprócz czarnoziemów, był najlepszy grunt do przywracania zbrodniczych, faszystowskich i hitlerowskich ideologii, to tam pobudzone raz jeszcze zostały, te najniższe instynkty i to tam, powrócono do pomysłów zbrodni ludobójstwa takiego, jakie miało miejsce na Wołyniu.

Tym bardziej, że nikt nie ma żadnej gwarancji, że po jakimś wymuszonym przerwaniu walk na Ukrainie, międzynarodowa bandyteria nie dozbroi i nie rozwinie potencjału Ukraińskiego na tyle, by Zełenski znów uwierzył w to, że pokona Rosję i nie wybił ocalałych z pożogi wojennej reszty Ukraińców by na ich ziemiach mogła powstać "Niebiańska Jerozolima"

- Dotychczasowa retoryka i działania administracji Trumpa to jest swoiste nagradzanie agresora – piszą media.

Trump, oprócz korzyści dla Ameryki potrzebuje także “osobistego spektakularnego sukcesu" i z całą mocą wrócił do retoryki, którą zapoczątkował już w 2018 r. w Helsinkach, kiedy to nazwał Europę wrogiem.

Nie zrobił tego bez powodu. To jak cwaniakowate europejskie masoństwo traktowało przez lata USA, musiało spotkać się właśnie z takim realnym sprzeciwem.

Dziś tamte grzechy mszczą się na Europie niemiłosiernie. Mówiąc wprost, przez dekady Europa lekceważyła to, co powinna zrobić dla swojego bezpieczeństwa, licząc na tarczę militarną USA.

Prof. Kozerawski mówi, że to nie powinno się zdarzyć, żeby społeczność europejska licząca około 500 mln ludzi drżała przed tym, co zrobi państwo-agresor Rosja, ze 140 mln populacją.

Pomijam już to uporczywe przypisywanie Rosji łatki agresora, ale zwracam uwagę na to, że przy pełno-skalowym konflikcie pomiędzy NATO i Rosją w tym samym czasie, może być unicestwiona tak samo nawet miliardowa społeczność europejska jak i ta 140 milionowa Rosyjska.

- Jak widać, próby obłaskawiania Rosji i lekceważenia jej ekspansywnej polityki, jak choćby interwencji zbrojnej w Gruzji w 2008 r. czy aneksji Krymu w 2014 r., doprowadziły do obecnej, jakże trudnej sytuacji.

Ale bardziej tu widać, że próby dorabiania Rosji kłów są całkowicie pozbawione wiarygodności, choćby tylko z tego względu, że zawsze wykorzystują jeden i ten sam propagandowy slogan nie uwzględniający faktów.

Zarówno przekroczenie granic Gruzji jak i Ukrainy, było podyktowane próbą wciągnięcia przez międzynarodową bandyterię tych krajów do NATO i obstawienie granic Rosji NATO-wskimi wojskami.

Tymczasem dziś, Wschodnia flanka NATO, nie ma ani wystarczającego potencjału militarnego w wymiarze osobowym, zawodowym i rezerw, ani nowoczesnych systemów uzbrojenia, ani amunicji, którą wysłała na Ukrainę.

Słowa Trumpa o Zełenskim-dyktatorze są jak najbardziej trafne i choć „jełopejskie” kanalie „wsjech 27 jełopejskich stran” starają się je wykorzystać dla własnych ideologicznych celów, to nic takiego faktu nie zmienia.

Dziś po doświadczeniach i testach przeprowadzonych w warunkach realnej wojny przez NATO, mamy kilka zaledwie lat, by poskromić wojennych warchołów nie tylko na terenie Europy ale i w globalnym rozmiarze.

Trzeba pamiętać, że Rosjanie nie tylko ginęli na frontach Ukrainy, ale także pracowali w pocie czoła, nad rozwiązaniem tych słabości rosyjskiej armii, jakie się objawiały podczas działań wojennych.

Tu zapędy międzynarodowej bandyterii napaści na Rosję, jej rozparcelowania i obrobienia z jej bogactw naturalnych wcale nie ostygły.

Nadal będziemy karmieni propagandą, by nie doprowadzać do sytuacji, kiedy to narody Europy, mogły by przeciwstawić się tej zbrodniczej machinie.

Początki konfliktu o charakterze hybrydowym lub klasyczno-konwencjonalnym, mogą wyglądać podobnie, jak to miało miejsce na Ukrainie w 2014 lub 2022 r. gdzie znowu dokona się jakaś prowokacja i jakiś Jonson nie pozwoli na pokój 

Zachłanność globalnych bandytów nie zna końca a więc Rosja znalazła się dziś w takiej sytuacji, że jeśli chce przetrwać, nie pozwolić się zniszczyć i ograbić, musi stale szykować się do wojny.

Miejmy nadzieje, że te butne i nienasycone międzynarodowe bestie, zrozumieją w końcu to, co Powiedział Władimir Putin w odpowiedzi na zagrożenie militarnym wsparciem Ukrainy przez zachód.

Świat bez Rosji dla Rosji przestaje mieć sens i nie ma dla niej żadnej wartości.”

I o tym ten świat powinien pamiętać, jak i o tych dziesiątkach tysięcy głowić nuklearnych jakimi dysponuje Rosja.


Ocena: 18 0
Głosów: 18
806 odsłon