antydotum - RealnaPolska
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Środa 16 Listopada 2022 r.

Nie Oddamy Guzika

Kaczyński: „W Polsce problemy z praworządnością są zupełnie z drugiej strony."

Panie Prezesie, Polacy to wiedzą z której strony macie problemy Polski.

Wiemy również, że zarówno Pan jak i cały PIS oraz cała Zjednoczona Łżewica ma z drugiej strony nie tylko problemy z praworządnością, ale także całe prawo, całe polskie państwo i całą polską społeczność.

Ta druga strona już puchnie nadmiernie każdemu Polakowi od tych plusów jakimi jest okładana od kilku lat.

PiS nie zaśpiewa: „wszystko co nasze Polsce oddamy” A raczej „wszystko co wasze obcym rozdamy” …


Pisowska łżewica z Prezesem pogrąża Polskę w takiej nędzy, by swobodnie już wtedy mogła, wszystko co polskie, oddać w obce ręce za sowite judaszowe srebrniki.

To pozwoli zapędzić Polaków do skansenów suwerenności i polskości, albo po prostu wyssać z nas ostatnią kroplę krwi a następnie skutecznie zutylizować dla naszego dobra w imię depopulacji, ochrony klimatu i przeciwdziałania globalnemu ociepleniu.

„Sądy bardzo często ją [praworządność] łamią" Kontynuował Prezes ...


Sądy łamią praworządność, bo parlament uchwala takie prawo, aby to było możliwe .

Zarówno Sejm jak i Rząd łamią wszelkie prawa obowiązujące w Polsce, a jednocześnie żądają ich przestrzegania od tych, których życiem, zdrowiem, majętnością i przyszłością bez najmniejszej odpowiedzialności zarządzają.

Jeśli w Polsce są jakieś problemy z praworządnością, a są, to są zupełnie z drugiej strony, to doktryna posła Neumanna, który stwierdza, że "sądy są nasze", czyli należą do PO, i to jest rzeczywiście prawda”.

Prawdą jest również to, że sądy są już nie tylko PO, ale i PIS owskie a doktrynę Neumana z większym zamachem, sukcesem i powodzeniem stosuje sam Prezes i łżewica rządząca.

Czyni to z nich [sądów] instytucję, która bardzo często łamie praworządność, a sądy powinny tej praworządności strzec, być "ostatnią barykadą" praworządności”. kontynuował Kaczyński.

Prezes raczej nie wie co mówi. Gdyby sądy tej praworządności rzeczywiście tak strzegły, jak to sugeruje „Jarosław”, to w zasadzie nie było by już w Polsce ani Parlamentu ani Rządu, bo wszyscy siedzieli by w więzieniach za to czego dopuścili się wobec Polski i Polaków.

Zdrada stanu i zdrada narodu to najcięższe przestępstwa jakich może dopuścić się obywatel Polski o Polska i Polacy zostali zdradzeni zarówno przez Rząd jak i Parlament.

Ten problem można rozwiązać innymi sposobami niż te, które proponuje nam UE” - powiedział w rozmowie z TVP prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Jednym z takich sposobów jest zamiana Polski w Polin, o czym już ostentacyjnie powiadomił polskich gojów Andrzej Duda sprawujący niestety urząd Prezydenta RP i to przy chanukowych świecach.

W Polin UE już nie będzie mogła się tak panoszyć, jak panoszy się w III RP, bo wizja posądzenia o antysemityzm skutecznie paraliżuje nawet komisarz Jurową, której nienawiść do nas jest już powszechnie znana niemal w całym świecie.

Jarosław Kaczyński, w rozmowie emitowanej na antenie TVP Info, pytany o wstrzymanie wypłat środków z KPO i możliwego ryzyka wstrzymania wypłat z funduszu spójności, stwierdził, że "jest to z całą pewnością gra".

Jest to gra, w którą dali pograć Prezesowi. Gra w dupniaka, w której to Prezes z rozkoszą zgaduje kto go właśnie w „dupę” kopnął.

- Ci, którzy ją prowadzą wiedzą, że w świetle prawa europejskiego muszą nam te fundusze w pewnym momencie przekazać.

Nie wykluczam, że niektórzy z prowadzących tę grę chcą to uczynić po wyborach, licząc, że brak tych funduszy pomoże naszym politycznym przeciwnikom. Sądzę, że to gra z jednej strony skrajnie nieuczciwa, sprzeczna z prawem i całkowicie podważające sens istnienia UE, z drugiej - będzie to gra nieskuteczna.

Jeśli Prezes tak powiedział publicznie to jest to znak, że już jutro wszystko co tylko urzędnikom unijnym się przyśni będziemy mieli w Polsce.

Ta gra jest tak nieskuteczna, że Polska płaci dużo większy haracz do UE niż kiedykolwiek było to zakładane, spłaca zaciągnięte pożyczki przez innych a pieniądze jakie powinna otrzymać w ramach solidarnej umowy na pożyczkę są nieosiągalne.

Tak właśnie łżewica wstaje z kolan i tak właśnie realizuje polskie Hasło „Bóg Honor i Ojczyzna”, które powinno być polskim drogowskazem ku lepszej przyszłości Polaków.

To ten sztandar wyprowadzono z Polski po obradach okrągłego kantu z 1989 roku a nie sztandar PZPR.

- Będziemy konsekwentni, ale elastyczni, nie mamy zamiaru spierać się o jakieś drobne kwestie, natomiast co do tego, że weszliśmy do UE jako państwo suwerenne, zgodnie z naszą konstytucją, oddaliśmy UE pewne kompetencje, a część pozostaje naszymi kompetencjami i nie może być co do tego żadnych wątpliwości.

Nie można być konsekwentnym a jednocześnie elastycznym Panie Prezesie i chyba tylko Pan tego pojąć nie jest w stanie.

Ręce opadają jak się takich głupstw nowomowy słucha. Konsekwencja łżewicy polega na tym, że uchwala się prawo w Sejmie a już następnego dnia po interwencji woźnego z ambasady Izraela uchwala się unieważnienie tego prawa.

Konsekwencja wasza polega wyłącznie na konsekwentnym ukrywaniu tego co wyprawiacie z Polską i tego komu służą rządy zwane rządami III RP.

Konsekwentnie także dążycie do likwidacji polskiego państwa i do rozgrabienia wszystkiego co należy nie do was, ale do polskiego Narodu.

 Nie może być też żadnych wątpliwości, że nie godzimy się na sytuację, by Niemiec był w swoim kraju tym, który decyduje, ale Polak już nie.

Owszem godzicie się. Godzicie się na wszystko co nas degraduje i nas upokarza. Począwszy od Traktatu „lesbijskiego” po dzień dzisiejszy godzicie się na wszystko bez względu na to czy to lewica , PO czy wy sprawujecie nadzór nad Polakami.

Tę zgodę ostatnio podpisał Premier Matołusz Morawiecki po negocjacjach na szczycie UE. To właśnie tylko Polakom nie wolno o sobie decydować w swoim własnym kraju.

Mały Führer z Żoliborza dziś mówi nam, że nie oddamy ani guzika i od razu oddał całą marynarkę, spodnie, skarpetki i buty zostając w samych gaciach tylko po to, żeby nie było wątpliwości, gdzie jest ta druga strona, gdzie oni mają Polskę i Polaków. 

PiS i totalna opozycja byli dla siebie takimi wrogami, że wspólnie i w porozumieniu „wprowadzali przestępczy reżim covidowy” a nawet licytowali się, która formacja większy zaproponuje zamordyzm: czy zjednoczona łżewica czy totalna opojzycja.

To wzajemne zrozumienie i porozumienie zaprzańców „uderzyło w podstawy państwa upowszechniło i spopularyzowało bezprawie. Pod pretekstem walki z pandemią oswojono Polaków z bezprawiem (…) wiadomo, że się szerzy wirus i wszystko można zrobić z prawami wolnościami a zwłaszcza z majętnością” - poseł Grzegorz Braun ()

Obecnie rządzący są kontynuacją klientelizmu w stosunkach międzynarodowych jaki został zapoczątkowany w 1989 roku a rozbłysnął całym swoim mrokiem po wstąpieniu Polski do struktur NATO i UE.

„Bóg Honor i Ojczyzna” od razu zostały zesłane na banicje przez najemników, którzy obsadzeni na urzędach przez obcych, objęli swoja kuratelą nas i nasz kraj.

To oni podpisali te wszystkie zielone łady, to oni zgodzili się na koncepcje „Fit for 55” to oni zgodzili się walczyć ze smogiem i globalnym „ocipieniem”, to oni urządzają te wszystkie sabaty konwentykli międzynarodowych i powtarzają mantry rewolucji światowej której z takim oddaniem służą.

To oni godzili się na pieniądze za praworządność, to oni zgodzili się na głosowanie większościowe, zamiast jednomyślności, to oni zgodzili się na prymat prawa europejskiego nad naszym.

To oni oddali nas w łapy niezrównoważonych emocjonalnie psychopatów, którzy w swym szaleństwie są nie tyle nieodpowiedzialni co nieobliczalni.

To oni wyszli przed szereg i zastąpili bogate kraje świata w finansowaniu wojny na Ukrainie i to oni kombinują jakby tu te wojnę przenieść na terytorium Rzeczpospolitej.

Liczą na to, że w warunkach wojny będą w stanie ukryć i zresetować tę grabież dokonaną na nas przy użyciu długich łap międzynarodowej mafii zbrodniarzy, dla których już pozostał jedynie do zdobycia boski kult.

Na razie wprowadzili nam nowe religie; religia covidowa, Kijowidowa, religia ekologizmu, globalizmu wyznawana w objęciach totalitarnych praktyk bez oglądania się na prawa jakie sami wcześniej uchwalali.

Z efektów rządzenia wynika jednoznacznie, że najemne rządy w Polsce chcą abyśmy wszyscy byli niewolnikami i nie ma tu różnicy pomiędzy lewizną, totalną opojzycją czy łże prawicą.

Oni jak jeden mąż i jedna żona dążą do tego by zepchnąć nas do tego burdelu jaki zrobili z Rzeczpospolitej na samo dno upodlenia, tak aby już nie musieli się martwić tym, czy ich decyzje komukolwiek się spodobają…

Oni zrezygnowali ze wszystkich prerogatyw suwerenności w wymiarze finansowym, obronności i bezpieczeństwa w wymiarze sprawiedliwości edukacji i wszelkiej egzystencji.

Dziś ci szkodnicy i zdrajcy mówią nam, że się nie zgodzą na to, na co ich zdradzieckie łapy już podpisały dokumenty o randze międzynarodowych umów.

Zdrada już się dokonała a my dziś doświadczamy już tylko skutków tej zdrady. Zostaliśmy oddani w ręce zboczeńców i przestępczej grupy międzynarodowych uzurpatorów, psychopatów realizujących antyludzkie ideologie w imię własnych chorych wyobraźni.

Nie ma waszej zgody, bo wasza zgoda już nikomu do nie czego nie jest potrzebna.

Wszystkie te przemowy i oświadczenia rządzących w Polsce są tyle samo warte co oświadczenie Rydza-Śmigłego z 1935 roku, że nie odda ani guzika.

Prezes PIS także woła, że nie odda ani guzika w sytuacji, kiedy oddał już całą marynarkę, którą Obergefreiter Donald Tusk stojąc na baczność niemal codziennie zakładał pijanemu unijnemu komisarzowi

Nam pozostało już tylko kolejny raz, na całe gardło wyśpiewać „Ojczyznę Wolną racz nam wrócić Panie!”

I modlić się słowami Ks. Piotra Skargi: „Boże, Rządco i Panie narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać”