antydotum - RealnaPolska
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Czwartek 14 Grudnia 2023 r.

ISKRA NA ŚWIAT


I stało się … W polskim Sejmie obca narodowość w żadnym stopniu nie identyfikująca się z naszą Ojczyzną, małymi krokami dokonała agresji i zajęcia polskich władz i urzędów zawłaszczając sobie naszą wolność majętność i prawa.

Wszystko to za naszym milczącym przyzwoleniem i bez najmniejszego choćby sprzeciwu.

Ludzie ci pochowali mycki i powpisywali się na listy wyborcze jako Polacy, po czym będąc już posłami pasożydują na polskim społeczeństwie, krok po kroku odbierając nam wszystko co nasze i co o nas stanowi.

Dopiero po akcji Grzegorza Brauna z gaśnicą w Sejmowym holu, ludzie ci wyłażą na wierzch jak pluskwy spryskane azotoksem i Polacy z przerażeniem odkrywają, kto tak naprawdę nad nimi panuje i nimi rządzi.

Polacy kolejny raz zatracili się w chocholim tańcu, nie zważając na to, co tak naprawdę dzieje się wokół nas.

A przecież to już od lat, dokonują się akty religii satanistycznej, w gmachach najwyższych urzędów państwowych, pomimo że ani regulamin Sejmu nie zezwala na takie kocopały w polskim parlamencie, ani też żaden przepis prawa cywilnego czy karnego a nawet protokół dyplomatyczny, takich rytuałów nie przewiduje.

Człowiek, który sprawuje najwyższy urząd w Państwie i który obnosi się ze swoją katolicką wiarą, organizuje w siedzibie swojego urzędu antykatolicką i antypolską imprezę, w której osobiście bierze udział.

Tę hańbę, wniósł na polskie salony prezydent milionlecia, gorący orędownik satanizmu żydowskiego i żydowskiej loży masońskiej, reaktywator zdelegalizowanych tajnych organizacji działających na szkodę nie tylko Polski, ale i całej ludzkości.

To Lech Kaczyński zapoczątkował w polskich urzędach, ten hańbiący Polskę i Polaków proceder i nadejdą czasy, kiedy z cokołów z hukiem będą spadać stawiane tam dziś na siłę jego pomniki i popiersia.

W taki to właśnie sposób Polacy są wypierani ze swojej Ojczyzny, ze swojego dziedzictwa, ze swojej kultury i ze swoich tradycji, które przez wieki czyniły z naszego narodu potęgę…

Pierwszym krokiem w dokonywaniu agresji na nas, było narzucenie nam wszystkim siłą, zasad tolerancji, która była niezbędnie konieczna dla agresora, by uczynić nas bezbronnymi.

Drugim krokiem agresji, była wymiana naszej wolności na totalną swawolę przechodzącą w rozwiązłość, chronioną prawem i knutem a także bijącą ręką okupantów.

Trzecim zaś aktem agresji, jest pozbawianie nas naszej wiary, w miejsce której w sposób natrętny i podstępny, wprowadza się rytuały nie tylko te związane z żydowskim świętem chanukach, ale i profanujące wszystko, co dla nas jest święte i zbawienne.

Tak odarci z cech człowieczeństwa stajemy się dla agresora zgodnie z zapisami talmudu zwierzętami bez żadnych praw.

To właśnie przeciw temu, wyraził swój protest w sposób heroiczny i bohaterski Grzegorz Braun na korytarzu sejmowym.

Opatrzność Boża najwyraźniej tu interweniowała, bo rządząca do tej pory w konspiracji przed nami klika szkodników z PIS, została pozbawiona władzy jaką od nas otrzymała i w swych łapach dzierżyła.

Ich dzisiejsi zmiennicy z antypolskiej kałolicji zła, wobec niespodziewanej akcji posła Grzegorza Brauna, musieli właśnie jak te pluskwy nam się objawić, obnażając swoje cele jakie im przyświecają, przejmując ponownie władzę nad nami.

Nagle w osłupieniu stanęli nie tylko Polacy, nie tylko Europa i nie tylko Stany Zjednoczone, ale i cały świat, bo wszyscy zobaczyli w jednej chwili wszystko to, co przez wieki przed ludzkością było tak skrupulatnie skrywane.

Iskra wolności z Polski rozbłysła właśnie na cały świat.

Bohaterskie zachowanie Grzegorza Brauna

W Sejmie, bezprawnie jak co roku, odbyło się zapalenie świecy chanukowej. W reakcji na to bezprawie poseł Braun ruszył z gaśnicą proszkową.

- Myślałam, że coś się stało, jestem lekarzem, więc ruszyłam, żeby pomóc. Okazało się, że atakuje Chanukiję, czyli symbol religijny, rzecz dla mnie ważną, więc stanęłam mu na drodze. Wtedy prysnął mi gaśnicą w twarz - mówiła w rozmowie z TVN24 poszkodowana Magdalena Gudzińska-Adamczyk.

Czy poszkodowana Magdalena Gudzińska Adamczyk szła przez swoje życie, z dumą niosąc przed sobą te żydowskie wartości aż tak dla niej ważne, że kopała jak szalona klacz posła Brauna???

Nie, ona skrywała przed światem te swoje wartości i swoją nie mniej ważną żydowską tożsamość , jaką ujawniła dopiero po uruchomieniu gaśnicy przeciwpożarowej!

Grzegorz Braun tym zachowaniem zdetonował cały żydowski arsenał rezydujący w Sejmie. Jak szczury z nor powyłazili na wierzch wszyscy obywatele polscy narodowości żydowskiej, bo nie mieli już innego wyjścia…

Najpierw wyłaziły lewackie mendy szwędające się po sejmie w poszukiwaniu sposobów na to, jak najskuteczniej i jak najwydajniej dokonać dewastacji nie tyle samego parlamentu co porządku chrześcijańskiego w państwie.

Tusk natomiast, nauczony doświadczeniem i kierujący się miłością do swojej ojczyzny aż po grób, nie zwraca uwagi na Polskę, którą ma za zadanie dobić.

Zestawił rząd jakim będzie kierować z samych miernot społecznych cywilizacyjnych i kulturowych, którym jakiekolwiek kwalifikacje na wysokie stanowiska państwowe były by tylko ciężarem podczas pełnienia urzędu.

Mówiąc obrazowo i posługując się symboliką, nowa rada ministrów to zebrany z dna szlam, którym nawet uliczne lumpy już zaczynają się wstydzić.

Katarzyna Kołtula z lewicy, która przez chanukowe świece jest klasyfikowana jako zwierzę bez praw, ma zostać w rządzie Donalda Tuska ministrą do spraw równego traktowania i złożyć wniosek do prokuratury w sprawie zachowania Grzegorza Brauna.

Co prawda Kołtula nie ma pojęcia o tym czym jest zachowanie człowieka a równe traktowanie rozumie jako jazdę traktorem przy miedzy, ale zapowiada złożenie wniosku, choć na razie nie ma także pojęcia czy to się składa przed czy po stosunku … służbowym.

Z grubszych warstw tej przydennej "elity" w pierwszej kolejności objawił się krzyworyjny szef, który nie wiadomo nawet jakim cudem został najpierw posłem a następnie knutem w polskim parlamencie.

Wykluczył on posła Konfederacji z posiedzenia i nakazał mu opuścić budynek parlamentu. Braun został też pozbawiony uposażenia poselskiego na okres kilku miesięcy.

Tak oto nowa jakość, została ukazana w pełnej krasie starego bezhołownia.

Znajdź różnice

Bezkompromisowy i jednoznaczny poseł wywołał międzynarodowe uznanie, gasząc gaśnicą świece chanukowe.

Kolejny kołek jaki przy tej okazji wyłonił się na powierzchnię polityki, to Sławomir Mentzen - zarozumiały karierowicz, który nie wyobraża sobie, żeby nie być ministrem finansów obojętnie gdzie i u kogo.

Odezwał się także i Grzegorz Wszo łek, redaktor z kolejnej gazety żydowskiej zwanej tym razem "Gazetą Polską".

Człowiek, któremu nic nie styka zajął się stykami Grzegorza Brauna.

- Grzegorz Braun od kilku lat zachowywał się skandalicznie, pozując na ofiarę - pisze Wszo łek..

Okazuje się, że ten pseudointelektualista nie musi pozować, bo jego stan intelektualny, już z samego prawa naturalnego, czyni go ofiarą bez współczucia.

Niczego sobie przypomnieć nie może wiec tak po krótce panie wszo łek. 

We wszystkich sprawach jakie podnosił Grzegorz Braun, racja i prawda była i jest po jego stronie. 

Panu Panie Wszo łek, pozostaje już tylko przyjąć kolejną dawkę zajzajeru wstrzykiwanego takim frajerom jak pan, dla oczyszczenia planety z intelektualnych ułomów, by nie zwiększali oni zawartości dwutlenku węgla w atmosferze swoimi oparami przed i po trawieniu.

Ambasador Izraela także nie zaniechał okazji i protestuje przeciwko akcji Grzegorza Brauna najbardziej okrutnymi dla żyda słowami: Wstyd.

Tym właśnie słowem starał sie Yacov Livne naubliżać posłowi Braunowi za to co zrobił.

Pan ambasador Izraela nagle poczuł wstyd tylko nie tam, gdzie rzeczywiście ten realny powód do wstydu występuje…

Grzegorz Braun jednym posunięciem wzniecił iskrę, która rozprasza się już po świecie i to dopiero dla narodu przebranego będzie stanowić problem.

Mit uciemiężonych i poszkodowanych żydów upada jak stodoła w Jedwabnem pod wpływem żydowskiej bezczelności.

Mit ten upada nie tylko w Polsce, ale i w samym Izraelu, w Palestynie w Europie a nawet i w USA, gdzie blisko 90% władzy federalnej i stanowej stanowi naród przebrany.

Od momentu akcji z gaśnicą Posła Grzegorza Brauna w Sejmie, żydowskie łżemedia dwoją się i troją, żeby samego Posła potępić i jak to bywa w takich przypadkach, znajdują oni takich, którzy są gotowi heroizm i bohaterstwo posła Brauna za wszelką cenę przerobić co najmniej na wstyd…

Znalazł się więc i ks. Marcin Kowalski, biblista, członek Papieskiej Komisji Biblijnej i Dyrektor Centrum Abrahama J. Heschela KUL, który stwierdził, że tezy Grzegorza Brauna o Chanuce to kłamstwo.

- Święto Chanuki jest zakorzenione w Piśmie Świętym, świętował je Jezus. Obrzydliwe jest sugerowanie, że to satanizm, a nazywanie Chanuki talmudycznym kultem to stek kłamstw.

KUL już od dawna przestał być katolicki a tacy bibliści jak ks.Kowalski już dawno przestali być w ogóle chrześcijanami.

W podobny sposób można tłumaczyć parafialne orgie w Dąbrowie Górniczej, które także mają swoje biblijne uzasadnienie i odwołują się do zapisów z Księgi Rodzaju o Sodomie i Gomorze.

W tych miastach kananejskich również królowało powszechne zgorszenie, rozpusta oraz wzgarda dla Boga i człowieka, ale stało się to najpierw kultem a ostatecznie grobem i wiecznym potępieniem starożytnych mieszkańców tych miast.

- Potrzeba nam edukacji religijnej, aby każdy katolik i obywatel potrafił odsiać kłamstwa i mowę nienawiści, które w przestrzeni publicznej rozpowszechniają ignoranci, fałszywi patrioci i fałszywi katolicy — mówi ks. Kowalski fałszywy patriota, katolik i ignorant.

Tak, takim właśnie księżom jak ks. Kowalski, najbardziej dziś potrzeba edukacji, tej religijnej i tej najbardziej podstawowej, żeby nie prowadzili swojej owczarni wprost w paszczę wilków, ale żeby mogli chronić nas przed zgorszeniem, zaprzaństwem, zdradą i nihilizmem w jaki nas ostatnio polski Episkopat i Watykan wpędzają.

Najciekawszym co wynika z tego wydarzenia jest fakt, że dmuchniecie ze strażackiej gaśnicy spowodowało ogólnoświatowy wstrząs poszczepienny z którym nie wiedzą co zrobić, bo jakiekolwiek sankcje nakładane na posła Brauna przynoszą ogromny zysk nie tylko polityczny Posłowi Braunowi a jego prześladowcom najgorsze z możliwych konsekwencje.

Także i w samej konfederacji doszło do obnażenia politycznej korupcji, której ulegli zarówno Sławomir Mentzen jak i Krzysztof Bosak.

To oni mieli w konspiracji przed wyborcami, przeciągnąć konfederacje do obozu zła, zdrady i zagłady Polski, budując czwartą nogę trojańskiego konia, jakiego nam już od 1945 roku ciągle podkładają odwieczni wrogowie polskiej państwowości.

Jakby nie patrzeć na te wydarzenia, Braun dokonał wielkiego dzieła, bo w ciągu kilkunastu sekund ujawnił całą hipokryzję polskiej „elity” politycznej.

Teraz, już tylko wszyscy zastanawiają się nad tym, jak z tego wyjść z twarzą, zwłaszcza ci którzy tej twarzy nie mają.

Wipler daje do zrozumienia, że może mieć to związek z faktem, że odsunięty z Konfederacji Janusz Korwin-Mikke zapowiada powstanie nowej partii. Partii, która niewątpliwie będzie konkurencją wobec Konfederacji.

Braun na skutek ostrego skrętu w lewo Bosaka i Mentzena nie może dalej firmować swoim nazwiskiem i własną formacją, obozu zdrady narodowej do którego dołącza konfederacja.

Najwyższy już czas, żeby poszedł swoją, polską drogą, przyłączając się do radykalnej części patriotycznej klasy politycznej.

Nagle także cały mainstream staje murem po stronie Bosaka i Mentzena oddając im honory tego samego typu jakimi szafowano jeszcze niedawno wobec Hołowni…

Raptem Grzegorz Braun niespodziewanie został obdarzony przez te mendia „wyznawcami” a Mentzena i Bosaka te same mendia obdarowują „elektoratem”.

Teraz konfederacja, to Mentzen i Bosak a pozostali uczestnicy tego zjednoczenia to jacyś „Brauniści, którzy nie wiadomo jakim cudem znaleźli się w konfederacji.

W Internecie nie ma już zwolenników Konfederacji Korony Polskiej tylko są fani Brauna przybijający sobie piątki, a sam Grzegorz Braun z posła stał się guru chwalonym przez swoich wyznawców.

Jednak, jeśli gwiazdy „Tańca z Gwiazdami” i gwiazdy piwnego businessu będą chcieli rozprawić się z Braunem, muszą liczyć się z tym, że zdecydowana część wyborców Konfederacji się od nich odwróci.

W takiej sytuacji będą oni atakowani ze wszystkich stron, a szturm ludzi domagających się prawdy będzie dla nich wyjątkowo nieprzyjemny.

Gdyby Braun ze swoimi poselskimi szablami wyszedł z Konfederacji (albo został z niej wyrzucony), w partii zostanie 14 posłów co oznacza, że Konfederacja przestanie już być klubem poselskim, bo klub musi mieć minimum 15 posłów.

Narodowcy i Wolnościowcy w Konfederacji szukają więc w Sejmie potencjalnych dublerów.

Mentzen, wielkie nadzieje pokłada w ugrupowaniu Kukiz 15, ale ze strony Kukiza nie ma żadnych deklaracji na ten temat.

Braun swoją akcją przykrył wszystkie występy Sejmowego cyrku zarówno po stronie obecnej większości parlamentarnej jak i obecnej opozycji, łącznie z występami Mentzena i Bosaka.

Wszystko co było już tak skrupulatnie ułożone i zaplanowane nagle znalazło się w nieprzewidzianej atmosferze, której konsekwencje będą miały nie tylko dla polski nieprzewidywalne skutki.

Teraz nie tylko w Polsce wnuczek z wermachtu nabrał tempa działania, ale także i w innych krajach panika nabrała prędkości, wiec wszystko z wolna przyjmuje nieprzewidywalny jeszcze obrót, który może rzeczywiście doprowadzić do zmiany porządku świata, ale nie tak i nie tu gdzie chcieli by globalni bandyci. 

Iskra na świat już z Polski wyszła i poszybowała, więc teraz być może sprawy zaczną przybierać ludzką twarz i sprawiedliwy obrót. Iskra na świat poszła, tylko co z tą iskrą zechce zrobić Polska i świat – oto jest pytanie.  Czy ludzie ruszą po swoje prawa i wolność czy pozwolą się zniewolić do końca i wymordować.

Zaistniał tu bowiem niespotykany paradoks. Tą iskrą na świat okazała się być „Gaśnica”... Brauna.


Ocena: 44 0
Głosów: 44
2709 odsłon