antydotum - RealnaPolska
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Sobota 04 WStyczeń 2025 r.

Patrzę na ministra finansów

- W jakimś sensie ostatnie godziny tego roku pokazały symbolicznie, jak w soczewce, z jak wielkim problemem Polska się zmaga po latach bałaganu prawnego - powiedział Donald Tusk przed odbytym niedawno posiedzeniem rządu.

Twórcą, architektem i budowniczym tego burdelu jaki dziś w Polsce mamy, jest sam Donald TFU!sk.

On to w poczuciu niespełnienia się w należytej służbie Niemcom ( Bo to „Für Deutschland” jemu nie bardzo wychodzi tak do końca) postanowił wykorzystać władzę, daną mu przez niedorozwinięty prostacki elektorat i wykończyć państwo Polskie dopóki jeszcze coś dla Niemiec może zrobić.

Ten pohitlerowski demokrata zadeklarował, że "będziemy ciągle, przynajmniej do lipca, tkwili w jednoczesnym systemie prawa i bezprawia" jakie on dla Polaków przygotował.

Jeśli chodzi o samo prawo, to Tfu!sk nie ma o tym co prawda pojęcia ale doskonale odnajduje się we wszelkim bezprawiu.

Ostatnio Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego z 11 grudnia,przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r.

Decyzja ta spotkała się z wieloma komentarzami polityków.Posłowie PiS wyrazili swoje zadowolenie, oczekując na ruch ministra finansów.

Uchwała PKW otwiera bowiem drogę do odzyskania przez Prawo i Sprawiedliwość skradzionych im pieniędzy przez bandytów TFU!ska ulokowanych zarówno w Sądach jak i PKW oraz w jego ministerstwach.

Inną kwestią jest samo finasowanie partii politycznych, gdzie i owszem, państwo powinno się angażować finansowo, ale nie w działalność polityczną partii a jedynie w utrzymywanie biur partyjnych i poselskich.

Donald Tusk rozpoczął swoje posiedzenie rządu od życzeń noworocznych, podczas których odniósł się do wydarzeń, których sam jest twórcą:

-W jakimś sensie ostatnie godziny tego roku pokazały symbolicznie, jak w soczewce, z jak wielkim problemem Polska się zmaga po latach bałaganu prawnego. Oczywiście, ponieważ wzięliśmy na siebie pełną odpowiedzialność za to, co dzieje się w Polsce, chciałbym zacząć od życzeń i podziękowań dla wszystkich w Polsce - powiedział Tusk.

Cynizm i perfidia to specjalność tego neopseudo-polityka pełnego multitożsamości i narodowości.

Jednym słowem Donald TFU!sk dziękuje wszystkim tym, którzy umożliwili jemu dewastację państwa, za zrobienie w Polsce największego syfu bodajże od powstania państwowości polskiej.

Życzeniem Donalda TFU!ska dla Polaków sądząc po jego czynach najprościej to ujmując jest „żeby nas w końcu szlak trafił” i szybko przechodzi do realizacji tych życzeń.

W pierwszej kolejności unieważnił konstytucję a następnie kolejne organy państwa, takie jak wymiar sprawiedliwości w tym Trybunał Konstytucyjny.

Następnie prokuraturę, media, emerytury, obciął świadczenia socjalnie i refundację leków tak, by to co zabierze Polakom przybliżało ich do szczęśliwości wiecznej a nie doczesnej i by móc natychmiast rozdać to UPAinie.

Każdy obywatel Rzeczpospolitej na ostatnim wydechu, doskonale zdaje sobie sprawę z drastycznie rosnących cen i kosztów utrzymania, więc od czasu do czasu może jedynie odnotować wzrost marzeń o powrocie normalności życia i wynagrodzeń.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że wszystkie te działania są od dawna skalkulowanym zamachem na polską złotówkę i mają przelicznik złotówki do euro urealnić tak, żeby móc bez problemów narzucić Polakom przyjęcie Euro.

Euro stało sie narzędziem likwidacji państw narodowych, poprzez odcięcie tych państw od własnych źródeł finansowania i przekazanie systemu walutowego w ręce Banku Centralnego Europy.

Jest to podły, zakamuflowany plan likwidacji państwa polskiego, realizowany przez kałolicję 13 grudnia i wymazania Polaków z mapy Europy i z historii świata.

Polska dla najemnego faszystowskiego sługi „Für Deutschland”, to tylko nienormalność, którą jak najszybciej należy dla dobra Niemiec zlikwidować.

Bez wprowadzenia "Euro", nie uda się zatrzeć w narodzie świadomości własnej odrębności od pozostałych narodów, które obecnie sprawują nad nami niemal katowski nadzór.

To dlatego tak drastycznie zostało zwiększone zadłużenie Polski i jednoczesne rozdawnictwo miliardów złotych, zarówno Ukrainie jak i poubeckiemu businessowi.

To zadłużenie i jednocześnie rozdawnictwo, nie obciąża państwa polskiego, ale indywidualnie każdego Polaka, jego dzieci, wnuki i jeszcze dalej.

Jaką perspektywę dobrobytu, może mieć przed sobą naród tak totalnie zadłużony, ponad własne możliwości spłaty tego zadłużenia, nie licząc już lichwy, jaka jest do tego długu doliczana.

Tusk: nie mamy innego wyjścia

- To, co odziedziczyliśmy, każe nam podejmować decyzje trudne - mówi pohitlerowski dziedzic III Rzeszy do polaczkowa - tylko pytaniem jest, co Tusk odziedziczył i po kim.

Fakty wyraźnie wskazują, że to co TFU!sk nazywa swoim dziedzictwem, jest zwykłym rabunkiem, szabrownictwem i dewastacją tego, co nigdy do niego nie należało.

Lewacka frakcja, która w swoje łapy wzięła władzę nad nami, więcej ma wspólnego z wymiataniem przed remontem, niż budową nowego domu.

- Rok 2025 będzie rokiem pozytywnego przełomu, nie mamy innego wyjścia. Będziemy ciągle, przynajmniej do lipca, tkwili w jednoczesnym systemie prawa i bezprawia.

Ponieważ prawo zostało zlikwidowane przez najemnych bandytów rządzących bezprawnie Polską, to dla całej populacji Polaków pozostaje już tylko bezprawie.

Tym razem prawo tak, jak je rozumie TFU!sk, będzie uchwalane, wprowadzane w życie i egzekwowane od Polaków, na oko TFU!ska.

Tak oto niechcący polityka Polska przeszła na system optyczny zarządzania i dewastacji państwa polskiego, zmierzając do unieważnienia narodu i likwidacji państwa.

Na oko najemnego neopremiera III RP - PiS łamało prawo wczasie kampanii wyborczej 2023 roku, wykorzystując do jej prowadzenia ogromne środki publiczne.

Na ucho najemnego neopremiera natomiast, wszelkie środki publiczne używane na rzecz kampanii wyborczej, zbrodniczej kałolicji, były jak najbardziej (według tego jak prawo rozumie TFU!sk), nie tylko zgodne z prawem ale i nakazane prawem szóstego króla „belzebuba”

Na oko neopremiera Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która przyjęła zażalenie PiS ws. odrzucenia sprawozdania finansowego, nie jest sądem(bo składa się ztzw. neosędziów) i jej decyzje nie powinny być uznawane.

Na ucho neopremiera, sędziami są tylko ci, których akceptuje kałolicja a nawet ta sama Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wraz z jej sędziami, o ile ci sędziowie mają zatwierdzić dewastację państwa polskiego, bandyctwo i rozbój kałolicji 13 Grudnia.

Dwóch członków PKW zdało sobie sprawę z tej podłości jaka się tam dokonuje i wstrzymało się od głosu, pozwalając tym samym przyjąć sprawozdanie finansowe PIS z ostatnich wyborów.

PKW podjęła decyzję, ale wuchwale zaznaczyła, że "nie przesądza przy tym, iż IKNiSP SN jest sądem wrozumieniu Konstytucji RP i nie przesądza o skuteczności orzeczenia".

Nie przesądza, ponieważ nie jest upoważniana do przesądzania legalności jakiegokolwiek organu państwa.

Przynajmniej część z członków PKW zdała sobie sprawę z tego, że nie ma prawa orzekać w sprawie legalności władzy sądowniczej i że to Sąd Najwyższy moze orzekać o legalności PKW.

W ten sposób PKW pozbyła się problemu odpowiedzialności karnej za łamanie prawa i przekazała tę odpowiedzialność wprost w ręce ministra Finansów bandyckiego rządu Kałolicji.

Nastąpiło przerzucenie odpowiedzialności na ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

On bowiem trzyma kasę ito on ostatecznie weźmie na swe barki ciężar decyzji: czy PiS-owi dziesiątki milionów zł wypłacić, czy też złamać obowiązujące prawo narażając się na odpowiedzialność karną i pieniędzy nie wypłacać"

-Nasze zadanie będzie dużym wyzwaniem. Patrzę na ministra finansów, który jest kolejnym przykładem, ile trzeba odporności i pewności moralnych i prawnych racji, żeby dobrze prowadzić polskie sprawy – dodał pohitlerowski najemnik.

W wyniku decyzji PKW podjętej w sierpniu, Prawo i Sprawiedliwość musiało zwrócić do budżetu zakwestionowane 3,6 mln zł.

Ponadto, dotacja podmiotowa dla tego ugrupowania (tzw. zwrot za kampanię) wynosząca 38 mln zł, została obcięta o 10,8 mln zł. O tę samą kwotę obniżona była do końca kadencji coroczna partyjna subwencja.

PiS zaskarżyło sierpniową decyzję PKW do Sądu Najwyższego. 11 grudnia Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uznała skargę PiS za zasadną.

Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. przez wstrzymanie się dwóch członków komisji od głosu.

W praktyce PiS ma szanse na odzyskanie milionów złotych.

-Teraz wszystko formalnie zależy od ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. To on decyduje o wypłacie pieniędzy dla partii.

I tu z kolei po raz już nie wiadomo który, wyłazi całe bezprawie TFU!ska i jego kałolicji, jakie zapowiadał obiecując, że utrzyma je co najmniej do lipca 2025.

Najwyraźniej Tfu!sk doznał penetrującego zaczadzenia podczas malowania kominów, które ma trwałe głębokie genetyczne konsekwencje.

To nie minister finansów decydujeo wypłacie pieniędzy tylko USTAWA ! a więc prawo, którego cała kałolicja chorobliwie nie przestrzega i przestrzegać nie zamierza jak zadeklarował neopremier nie tylko II rzeczpospolitej ale i dziedzic III rzeszy.

Zjednoczone siły zła, skupione w zorganizowanej grupie przestępczej „Koalicja 13 grudnia” weszły już w fazę totalnego niszczenia państwa a co za tym idzie niszczenia także jego obywateli.

Ewenementem jest to, że z blisko 38 milionowego narodu, tylko nieliczni zdaje sie rozumieją powagę sytuacji, i starają sie jakoś alarmować, dokąd zmierza państwo pod rządami zorganizowanej grupy przestepczej, pod wodzą nowego samozwańczego Führera IV Rzeszy niemieckiej pod postacią Unii Europejskiej.

Polska natrętnie kojarzy sie tu z tytanikiem, którego rufa idzie na dno a na dziobie orkiestra gra i trwają tańce. Jaki był ostateczny finał Tytanika kazdy wie, tylko nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że dla niego może szalupy ratunkowej nie starczyć.


Ocena: 10 0
Głosów: 10
847 odsłon