antydotum - RealnaPolska
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Piątek 02 Grudnia 2022 r.

 

Długie Łapska PIS

Służby z dostępem do skrytek i rachunków bankowych. Co będzie w nowym systemie rządzących najemników w Polsce ?

Krajowa Administracja Skarbowa, czyli jednym słowem rządowy kat, egzekutor i inne służby, będące do ich dyspozycji, będą w kilka minut dostawać informacje o skrytkach bankowych i rachunkach.


Rozliczanie podatku

Będą wiedziały, że Kowalski ma skrytkę, ale nie co w niej jest. Dowiedzą się o rachunku w banku, ale nie o zgromadzonych na nim pieniądzach.

  • Skarbówka, prokuratura, CBA i inne służby będą miały niemal natychmiastowy dostęp do informacji o rachunkach bankowych i skrytkach.
  • Nowym systemem będzie zarządzał Szef Krajowej Administracji Skarbowej

Nie od dziś powszechnie jest wiadomo, że każdy zaakceptowany przez naród wyjątek, unicestwia natychmiast obowiązującą regułę przez ten swieży jak pączek w tłusty czwartek - wyjątek.

Na teraz, w drodze wyjątku, by nie wywoływać buntu, najemnicy zapewniają nas, że nie wszystkim nam będą po skrytkach grzebać i w konta bankowe zaglądać.

Nic bardziej mylnego. Będą. Nie po to uchwalają takie prawo, aby ograniczać sobie rabunek Polaków, tak jak nie po to kupują od USA uzbrojenie, żeby stało w polskich jednostkach wojskowych.

Armaty mają strzelać a urzędy Skarbowe łupić wszystkich bez wyjątku, którzy cokolwiek jeszcze mają.

Będą grzebać po skrytkach i kontach bankowych, bo Ukraina ma zapotrzebowanie bez dna na wszystko i trzeba zwiększyć wydajność grabieży Polaków, aby słudzy Ukrainy mogli się jak najszybciej ze swojego obowiązku wobec UPA-iny wywiązać.

Dziś chodzi o to, żeby nas najpierw przyzwyczaić do tego, że takie prawo jest.

Jutro każdy z nas poczuje na swoich plecach oddech Urzędu Skarbowego, urzędu funkcjonującego ponad narodem, konstytucją i państwem.

Mówią, że wszystko po to, aby sprawniej ścigać przestępców, ale urzędy skarbowe przeciez sa od pobierania podatków a nie od ścigania przestępców.

Dziś dla tej rządzącej bandy najemników i zbrodniarzy wszyscy jesteśmy przestępcami, bo po prostu jesteśmy, a jeśli jeszcze mamy coś swojego, to jesteśmy recydywą, jesteśmy przestępcami przebiegłymi, notorycznymi przestępcami z premedytacją.

Powstanie nowego systemu nie oznacza likwidacji STIR, który też pozwala uzyskać informacje o rachunkach bankowych. Dla bandziorów kija nigdy nie za dużo i nie za długo.

Co to jest STIR?  To System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej, to jedno z kluczowych narzędzi wdrożonych przez rząd w celu przeciwdziałania przestępczości podatkowej, wyłudzeniom na gruncie podatku VAT i praniu brudnych pieniędzy.

Tymczasem mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że największym przestępcą wyłudzaczem i pralnią brudnych pieniędzy jest rząd, który korzystając z siły jaką daje im suweren w wyborach, natychmiast odrzuca jakąkolwiek nadrzędność nad sobą narodu i rozpoczyna rozbójniczy proceder na objętym przez siebie do rządzenia terenie.

Zmiany w dostępie do rachunków i skrytek bankowych przewiduje projekt ustawy o Systemie Informacji Finansowej (druk sejmowy nr 2771, w skrócie SInF).

Ma to być nowy system. Dostęp do niego mają mieć różnego rodzaju służby, w tym m.in.dyrektorzy izb administracji skarbowej, prokuratorzy, policja, szef CBA, ABW.

Wszyscy oni będą mogli uzyskać szybki dostęp do informacji o tym, kto jest właścicielem rachunków bankowych i płatniczych oraz kto ma skrytkę w banku (czy dokładniej skrytkę w bankowym sejfie).

Administratorem danych zgromadzonych w nowym systemie będzie Szef Krajowej Administracji Skarbowej.

Szefem Szefa Krajowej Administracji Skarbowej jest Morawiecki i wszystko już jasne. Nowy system budzi kontrowersje, więc na pewno będzie uchwalony a  resort finansów uspokaja:

-Nie będą gromadzone informacje o zawartości skrytek sejfowych, tak jak nie będą gromadzone informacje o stanie środków na rachunku. Będzie to wyłącznie informacja, że ktoś  posiada skrytkę w banku X.

Nie ma takiej potrzeby. Nie ma potrzeby gromadzenia takich informacji. Zanim cokolwiek się wyjaśni rachunek zajmie windykator a sejf komornik albo odwrotnie. Jak podejrzany nie będzie miał takiego rachunku czy sejfu to organa zajmą je sąsiadowi.

Nie będzie możliwości przekazania informacji o zawartości skrytki, gdyż informacje takie nie będą znajdowały się w systemie – przekonuje Ministerstwo Finansów.

To w takim razie do czego im będzie potrzebna informacja czy ja mam skrytkę w banku czy nie? Będą się cieszyć moim szczęściem, że mam być może jakieś pieniądze albo kosztowności przechowywane w banku na czarną godzinę?

Resort zaznacza, że dyrektorzy będą musieli dopilnować procedur. Jakie to będą procedury, każdy ktokolwiek miał już do czynienia z bezwzględnością urzędów skarbowych doskonale to wie.

Nikt już nie ma wątpliwości do czego służą urzędy skarbowe, jakie stosują procedury, gdzie mają prawo, jak tego prawa przestrzegają i jakie mają narzędzia do okradania Polaków z ich dorobku życiowego.

Cała reszta sprowadza się do dopisywania następnych punktów z „narzędziami” do tego czym już dysponują a jakie to będą te następne punkty i narzędzia, praktyka pokaże, nakaże ich natychmiastowe dopisanie i wprowadzenie w życie.

W jakich sprawach fiskus dostanie dane

We wszystkich. Nie ma co się łudzić, że jakikolwiek Urząd Skarbowy zrezygnuje z grabieży podatnika, z gnębienia Polaków za to, że nie chcieli być nędzarzami i z ciężkiej pracy zgromadzili sobie jakiś dobytek.

Nowy System Informacji Finansowej to nie nasz wymysł, a unijny. Polska dostosowuje przepisy do dyrektywy (2018/843). Jej celem jest modyfikacja przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Informuje fiskus.

To jest właśnie ta główna przyczyna, dla której PIS wbrew zdrowemu rozsądkowi i faktom, potulnie, na kolanach, pozbawiony honoru, leżąc na pysku przed komisarzami UE, przyjmuje wszelkie upokorzenia, obelgi i niewolę bo to im się po prostu opłaca.

Władza spokojnie może głosić, że jest dobra, tylko UE od nas tego wymaga i łupi każdego do ostatniej skarpetki.

Dla usprawiedliwienia i podkolorowania własnego rozboju, powodem dla wprowadzenia takiego prawa, jak mówią rządzący łgarze, nie jest uczciwy obywatel (takich dla władzy nie ma) ale przestępcy( tacy dla nich jesteśmy wszyscy).

I właśnie głównie ściganiu tych przestępstw ma służyć polski system oraz możliwość szybkiego dostępu do informacji o rachunkach i skrytkach bankowych, choć jak sami przyznają nie tylko.

Informacje o rachunkach i skrytkach mogą być zbierane również na potrzeby np. rozpoznania i wykrywania tzw. przestępstw katalogowych.

Orwell przewraca się w grobie. Tak, przestępstw katalogowych a kto i co jest w katalogu dowiadują się Polacy wtedy jak przychodzi po nich CBA, albo dopiero na sali rozpraw nadzwyczajnej kasty.

Zasadniczo – jak wyjaśnia MF – chodzi o najpoważniejsze rodzaje przestępstw. Na tej liście znajdziemy m.in. handel narkotykami i bronią, zabójstwa, korupcję i fałszowanie pieniędzy, ale także: przestępstwa związane z pojazdami silnikowymi, podrabianie i piractwo produktów czy przestępczość komputerową.


Tu są najpoważniejsze przestępstwa dokonywane w Polsce.

Najwyraźniej blisko 40 milionów Polaków zajmuję się wyłacznie handlem narkotykami i bronią, zabójstwami, korupcją, fałszowaniem pieniędzy, piractwem produktów a już szczególnie przestępczością komputerową, skoro wprowadza się takie prawo ustawą dla wszystkich.

System Informacji Finansowej może być też wykorzystywany do zapobiegania takim przestępstwom lub wspomagania prowadzenia postępowania karnego w takich sprawach.

Ostatnio mieliśmy najlepszy przykład takiego genialnego zapobiegania przez PIS, przed możliwością popełnienia przestępstwa, w postaci aresztowania Jacka Międlara z tego powodu, że może on na marszu niepodległości we Wrocławiu popełnić przestępstwo myślozbrodni i coś powiedzieć czego oni nie chcą.

W takich przypadkach, a więc m.in. w celu wykrywania przestępstw, choćby tych z kategorii myślozbrodni, informacje z SInF będą przekazywane m.in. fiskusowi, a konkretnie dyrektorom izb administracji skarbowej.

Po co izbie skarbowej jest potrzebna wiedza o dokonanym morderstwie albo o handlu narkotykami, skoro w przypadku wykrycia i aresztowania tego typu przestępców, wszystko ulega konfiskacie i nie da się tego opodatkować, bo trzeba by opodatkować tych co to skonfiskowali, a więc Rząd, Sąd albo Izbę Skarbową.

Co więcej, jak wskazuje MF, dyrektorzy izb administracji skarbowej będą mogli wystąpić o informacje o rachunkach i skrytkach w związku z wykonywaniem egzekucji administracyjnej pieniędzy oraz wykonywaniem zabezpieczenia należności pieniężnych.

Zachodzi tu pytanie w jakim celu będą występować o takie informacje? żeby pogratulować komuś ze ma sejf w banku, czy zagrać z właścicielem skrzynki albo rachunku bankowego w „postaw na milion”?

Jakie informacje dostanie fiskus

W Systemie Informacji Finansowej będą gromadzone informacje o rachunkach i skrytkach sejfowych (czyli również skrytkach bankowych). Co konkretnie? Wskazuje to art. 12 projektu ustawy.

Zarówno, jeśli chodzi o rachunki, jak i o skrytki, to będzie to m.in. numer rachunku/skrytki, kto jest ich posiadaczem, kto jest beneficjentem rzeczywistym, dane pełnomocnika, data otwarcia i zamknięcia itp.

Fiskus i inne służby dowiedzą się szczegółów o posiadaczu rachunku,nie tylko imię i nazwisko, ale także, jakie ma obywatelstwo, PESEL, numer dowodu osobistego, numer buta, NIP (przedsiębiorcy), miejsce zamieszkania, adres do korespondencji, a nawet numer telefonu i adres poczty elektronicznej a być może nawet rozmiar używanej prezerwatywy.

Procedury te mają encyklopedyczne właściwości totalitarnej inwigilacji, bo nie trzeba być przestępcą, żeby być inwigilowanym, bo wystarczy być żywym człowiekiem a co za tym idzie w/g bandziorów jest się zdolnym do popełnienia przestępstwa.

W związku z tym, jest to wystarczający powód żeby gnębić i gnoić każdego, ktokolwiek, kiedykolwiek trzymał choćby jedna złotówkę w ręku.

Chodzi o niemal natychmiastowy dostęp. Obecnie służby, w tym fiskus, również mogą uzyskać dane o rachunkach i skrytkach bankowych, tyle że - jak czytamy w uzasadnieniu projektu - procedura jest sformalizowana i zabiera dużo czasu.

Za wolno okradają Polaków z ich dorobku a Ukraina jest wielka i w stanie wojny z Rosją, ma więc nieograniczone zapotrzebowanie na wszelkie nasze dobra.

Dzięki nowemu systemowi, KAS, policja, CBA i inne służby, prowadzące postępowania, uzyskają dostęp do danych o rachunkach i skrytkach w ciągu paru minut.

W ciągu paru minut może nastąpić także zajecie wszystkiego co mamy, bez wyroku sądowego, co nazywają zabezpieczeniem.

W STIR gromadzone są informacje o rachunkach tzw. podmiotów kwalifikowanych, czyli w uproszczeniu przedsiębiorców. W Systemie Informacji Finansowej będą dane nie tylko przedsiębiorców, ale też osób fizycznych, czyli każdego z nas.

Jednym słowem już bez kamuflażu, inwigilacji podlegać będziemy wszyscy i to do poziomu najbardziej osobistych i intymnych sfer własnego życia włącznie.

Ustawa o Systemie Informacji Finansowej wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.


Najemny rząd prowadzi polski naród do celu

Dokonuje się ciągła i bezkarna jak na razie zbrodnia na narodzie polskim. Od 1989 roku wszystkie rządy w Polsce były i są jak toczący organizm rak. Dopóki czują zapach pieniędzy, czują zapach krwi i nie odstąpią od swojego żywiciela, dopóki go nie zabiją.

Tak jest dziś w Polsce z Polakami.

Ten rak, który dziś rządzi Polską jest tak złośliwy i tak zabójczy, że nie ogląda się na konsekwencje wynikające z tego, że żeruje na zdrowej tkance polskiego społeczeństwa, bo dla złośliwego nowotworu, który objawia się natychmiast po wyborach, liczy się tylko tu i teraz.

Reszta to albo historia albo statystyka.


Ocena: 3 0
Głosów: 3
4526 odsłon