Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Niebezpieczne związki Ryszarda Nowoczesnego

Euro poseł Guy Verhofstadt  tak o nowej władzy w Polsce mówi : "Biorąc pod uwagę determinację Władimira Putina w próbach zniszczenia europejskiej jedności i rządów prawa, obecny polski rząd wykonuje tę pracę za niego".

Guy Verhofstadt  to  polityczny sojusznik Ryszarda Petru, którego zapraszał do Parlamentu Europejskiego już na początku grudnia 2015 r. Okazuje się jednak, że w tej sprawie najciemniej jest pod latarnią. 

Verhofstadt oprócz bycia Euro posłem reprezentuje firmę Exmar, która zawarła z Gazpromem umowę na dostarczanie rosyjskiej spółce 500 000 ton skroplonego gazu ziemnego rocznie.


Co łączy Verhofstadt'a z Ryszardem Petru. Ostatnie informacje wskazują na bardzo ścisły związek tych dwóch polityków, których labirynty schodzą się w Moskwie.

Tak się stało, że wokół otoczenia Ryszarda Petru znaleźli się ludzie wojskowej bezpieki. Był on w instytucjach finansowych, które były obsadzone przez tych ludzi, był w spółkach, był w firmach, gdzie się pojawili ludzie z Zarządu II Sztabu Generalnego.

Wokół młodego polityka nagle pojawili się ludzie ściśle powiązani z wojskowymi służbami specjalnymi PRL-u . Jak wieść niesie to ci ludzie otaczają  opieką  Ryszarda Petru.

Verhofstadt  zaś , jest mocno związany z Gazpromem będącym pod kontrolą  rosyjskich służb specjalnych  a Ryszard Petru okazuje się być  wychowankiem tych  służb niemal od urodzenia.

 Z dokumentów komunistycznej bezpieki wynika, że w 1988 r. Ryszard Petru uzyskał zgodę ówczesnych władz PRL na wyjazd do ZSRS. Jechał tam do swojej cioci Danuty Niwickiej, która pracowała w szkole polskiej przy Ambasadzie PRL w Moskwie.

Kontakty z ZSRR cała rodzina Ryszarda Petru miała od początku lat 60. do końca PRL bo cała rodzina była zawsze wierna komunizmowi i partii aż po dzień dzisiejszy o czym można się dowiedzieć, przeglądając dokumenty komunistycznej UB.

Jak wynika z dokumentów znajdujących się w Instytucie Pamięci Narodowej, ojciec lidera Nowoczesnej, Zygmunt Petru, był fizykiem jądrowym i  pracował w Dubnej nad skonstruowaniem  najwymyślniejszej  broni jaką człowiek mógłby wymyśleć  bomby mezonowej.  ....

Zygmunt Petru do Dubnej wyjeżdżał cyklicznie. Od początku lat. 60. minionego stulecia jeździli tam głównie naukowcy cieszący się zaufaniem władz, a na miejscu byli objęci „ochroną” wojskowych sowieckich służb specjalnych.



Ryszard Petru nie ukrywa  swoich politycznych intencji. - Będę chciał pracować nad przyspieszonymi wyborami. Im szybciej, tym lepiej - zadeklarował w jednym z wywiadów radiowych. Lider Nowoczesnej pracuje również nad tym, żeby polski rząd był atakowany na arenie europejskiej.

W realizacji jego działań w Parlamencie Europejskim pomaga mu belgijski Euro poseł, szef lewicowej frakcji PE, Guy Verhofstadt.

Guy Verhofstadt  w czerwcu 2015 r. (razem z Michałem Boni i Dariuszem Rosati) znalazł się na liście 10 osób, które zostały uznane przez organizacje pozarządowe za przykład konfliktu interesów w Parlamencie Europejskim. 

Powodem takiej decyzji było łączenie przez Verhofstadta pracy Euro posła z reprezentowaniem grup Sofina i Exmar. Opinia publiczna  zwraca uwagę na relację biznesową między tą ostatnią firmą, a rosyjskim Gazpromem.

To fakt. Guy Verhofstadt jest członkiem Komitetu Nominacji i Wynagrodzeń Exmaru oraz w jej władzach pełni funkcję "individual director". Belgijska firma Exmar ma długoletnie doświadczenia w transporcie drogą morską gazu skroplonego LNG. Łączna pojemność jej floty to ok. 540 000 m3. 

-Firma Exmar już w listopadzie 2013 roku zawarła z Gazpromem umowę na dostarczanie Gazpromowi 500 000 ton rocznie skroplonego gazu ziemnego poprzez firmę Pacific Rubiales Energy Corp. (...) Każdy konkurent w dostarczaniu gazu do Europy jest bezpośrednim konkurentem nie tylko Gazpromu, ale i również jego poddostawców, w tym wypadku belgijskiej firmy Exmar, którą reprezentuje Guy Verhofstadt.

Sam Verhofstadt według źródeł RMF ma uzgadniać swoje działania wraz z Ryszardem Petru.  Współpracuje z Petru, ponieważ liczy na to, że „kiedyś będzie miał w swoich szeregach premiera dużego kraju”.

Do tego łączy ich business. Jak mówił Leszek Miller i inni  w czasie kampanii wyborczej : " Pan Petru jest człowiekiem wynajętym przez banki (...). Gdyby stało się tak nieszczęśliwie, że jego partia, czy formacja weszłaby do Sejmu, to pierwszy telefon jaki pan Petru wykona, to będą telefony do szefów banków i deklaracja, że teraz banki będą mogły próbować przeprowadzać takie rozwiązania prawne, jakie im najbardziej odpowiadają  (...)

- Ryszard Petru przez lata namawiał ludzi do kredytów we frankach, w międzyczasie sam przewalutował swój kredyt we frankach na kredyt złotówkowy po czym dalej namawiał ludzi do brania kredytu we frankach.

Wiarygodność człowieka wynajętego przez banki do sprzedawania złych produktów jest taka właśnie, że można z góry przewidzieć co zrobi, jeśli wejdzie do parlamentu. Zadzwoni do prezesa Związku Banków Polskich i zamelduje wykonanie zadania ...


Różnica pomiędzy Verhofstadt a Ryszardem Petru polega na tym że Verhofstadt jest decydentem w businessie a Ryszard Petru sługusem businessu

Verhofstadt wcześniej publicznie udzielał poparcia Nowoczesnej i samemu Ryszardowi Petru. Zachęcał Polaków do głosowania na jego partię przed wyborami parlamentarnymi.

Verhofstadt reprezentujący „Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy”  był tak zacietrzewiony i zdeterminowany by pogrążyć Polski Rząd,  że złamał procedurę Parlamentu Europejskiego i zadał dodatkowe pytanie Beacie Szydło, podczas debaty na temat Polski w Euro Parlamencie.

Choć dla naszej premier nie był to problem i z chęcią na nie odpowiedziała, to nie wystarczyło to, byłemu premierowi Belgii i Verhofstadt wyrywał się do zadania kolejnego. Schulz jednak na to nie pozwolił. W odpowiedzi na taka decyzję  Guy Verhofstadt nie wytrzymał presji i wygrażał pięścią prowadzącemu obrady Martinowi Schulzowi.

Były premier Belgii, a dziś lider liberałów Guy Verhofstadt  składa projekt specjalnej rezolucji w sprawie Polski, jaką miałby przyjąć Parlament Europejski.

Przeciw temu pomysłowi mają być posłowie z EPP, w którym uczestniczy Platforma. Skąd zmiana nastawienia tej partii? Powód jest pragmatyczny - politycy PO i ich koledzy z frakcji uznali, że kolejne debaty tylko wzmacniają PiS w Polsce i UE. cała misternie tkana intryga przez infantylnego wychowanka GRU wydaje się lec w gruzach.

Co więc tak mocno łączy Verhofstadta i Petru ??? Odpowiedź jest jedna. Petru dolary ... to dla nich dziecko GRU jest gotowe podpalić Polskę.


Ocena: 1881 69
Głosów: 1950
11027 odsłon