Tytuł - antydotum.pl
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Artykuł ten jest zaczerpnięty z sieci nie tylko ze względu na trafny sarkazm ale także ze względu na przerażającą prawdę kryjącą sie za rozpętywaniem antysemityzmu w Polsce przez samych Żydów.

E s k i m o s i z m

Brak miłości do Eskimosa jest antyeskimosizmem a krytyka Eskimosów, to już holokaust. Można opluwać dowolny naród, ale krytyka narodu "Eskimoskiego" to antyeskimosizm!

Świat ma obowiązek kochać Eskimosów

Natomiast Eskimosi mają obowiązek nie  kochać świata.

Od zawsze z jakiegoś - tylko Eskimosom nieznanego - powodu, byli wszędzie i przez wszystkich prześladowani.

Oni nie chcą znać powodów, nie przyjmują ich do wiadomości. A powód jest banalny, logiczny, do bólu prawdziwy i nie do podważenia.

Trudno nadal kochać owieczkę, gdy odkrywamy, że to wilk w owczej skórze !

Nazwiska, narodowość i zwyczaje zmieniają ludzie, którzy ukrywając prawdziwą tożsamość chcą ukryć swoje niecne czyny i niecne zamiary. Tak robią ścigani przez prawo, zbrodniarze, przestępcy, szpiedzy, oszuści, ludzie o złych intencjach wobec tych wszystkich, przed którymi tę swoją tożsamość ukrywają.

 Taki rodzaj podłej asymilacji, udawania kogoś innego, nazywa się skażaniem narodu. Nikt nie chce mieć nic wspólnego z kimś, kto przez lata udawał, że jest kimś innym niż rzeczywiście jest!

Nie możemy ukryć naszej złości, niechęci a nawet nienawiści wobec osobników, którzy latami nas okłamywali, co do swojego pochodzenia i nazwiska. Dlatego w dowodach osobistych nie ma juz ani narodowości ani pochodzenia .

Tacy ludzie nie zasługują na szacunek. Ich istnienie pośród nas staje się zagrożeniem dla naszego państwa, naszej jedności, wartości, własności i patriotyzmu.

Polacy nie zmieniają nazwisk osiedlając się poza swoim krajem, podobnie jak inne narody Europy tego nie robią.

Wtopić się pod fałszywą tożsamością w obcy naród potrafią tylko Eskimosi.

To nie wstyd przynależności narodowej każe im zmieniać tożsamość, udawać kogoś innego, podszywać się pod narodowość, pośród której zamieszkali.

 To chęć obrabowania, zawłaszczenia cudzej własności, zdominowania obcego narodu , rozsadzenia go od wewnątrz, zawłaszczenia majątku, objęcia nad nim przywództwa, dla swoich i tylko swoich korzyści!

Takim aktualnym przykładem eskimoskiej asymilacji , jest nie tylko obecny minister finansów w rządzie kosmopolitów udający Polaka nijaki "Jacek Rostowski", który jest  Eskimosem o nazwisku Vincent Rothfeld.

Zjawił się w Polsce jako golas, z długiem 200 tysięcy funtów. W Polsce było co kraść, a bezkarność zapewniała i nadal zapewnia przynależność do słusznej przestępczej organizacji szumnie przezywanej rządem.

Rothweld Vincent - już jako "Polak," Jacek Rostowski, zapisał się do partii słynącej "z uczciwości" w szeregach której był sam kwiat uczciwych inaczej.

Najpierw Zapisał się do KLD,słusznie zwanej partią aferałów, pod przywództwem Donalda T. znanego z wrodzonej normalności Polski i uczciwości.

Rabunek mienia narodowego był w pełnym toku bez potrzeby zabijania. Pod hasłem prywatyzacji, to, co było nasze, stawało się moje. I tak eskimoskie golasy, z dnia na dzień stali się milionerami!

Jacek Rostowski pod prawdziwym eskimoskim nazwiskiem nie zrobiłby takiej "biznesowej" kariery nawet w Polsce. Wybór właściwych kosmopolitycznych organizacji przestępczych, KLD, UW, AWS, PO pozwolił mu dorobić się geszeftu i oto Eskimos, z Trybuny Sejmowej instruuje okradany przez siebie naród , jak ma żyć!

To Eskimos, za sprawą kosmopolitycznego rządu PO - PSL decyduje o poziomie naszego bytu! To nienawidzący wszystkiego co polskie Eskimos, decyduje o losie milionów Polaków!

Wrzask o antyeskimosizm wywołują Eskimosi. W naszym kraju z polskimi nazwiskami, w Niemczech z nazwiskami niemieckimi, na Węgrzech z węgierskimi itd., itp.

Ten wrzask sprawia wrażenie, że eskimosi mają obrońców w innych narodach które ich miłują.... Nie mają, ich nikt nie lubi, bo ich nie można lubić, nie da się ich lubić!. Kto raz się zetknął z Eskimosem od razu ma powód by od niego stronić.....

Łatwiej jest Eskimosowi w przebraniu Polaka, głosić potrzebę tolerancji wobec narodu eskimoskiego, łatwiej jest potępić antyeskimosizm, łatwiej zwalczać antyeskimosizm! Do czasu, aż odkrywamy że ten postępowy "Polak" to Eskimos, to Shralek Wajnberger, który 30 lat udawał Nowaka!

Odkrycie kłamstwa zawsze i wszędzie kończy przyjaźń. Gdyby Shralek nie udawał Polaka, nie byłoby powodu do nienawiści. W naszym kraju, co najmniej 60% tzw. polskich nazwisk należy do Eskimosów!

Taka jest prawda i taka jest skala tego zjawiska. Polska jest zarażona Eskimosami. Świat nie lubi Eskimosów i wg nich, to świat ma się zmienić, nie oni!


Ocena: 1911 162
Głosów: 2073
8957 odsłon