Trzeci Mędrzec Europy

 

Ryszard „Swetru” .Trzeci "Mendrzec Eułropy" jest jak Cezar. On na rubikoniu rozwali swoje imperium w największym jego rozkwicie, choćby w pierwszym kwartale, który się kończy tuż po święcie sześciu króli...

Tak już w życiu jest, że ludzie najbardziej prymitywni, zawsze prą ku wyżynom społecznym, by rekompensować sobie własną ułomność, której nie mają możliwości inaczej pokonać.

Kości zostały złamane , chrzest Polski był w 666 roku ... David Camerun premierem GB , W Polsce był Sejm Głuchy, któremu najwyraźniej przewrót majowy z 1935 roku pokrzyżował plany. Aborcja powinna być dozwolona nawet w 11 miesiącu ciąży. Ryszard Petru ze wszystkich sił bronić będzie konstytucji trzeciego maja przed PIS.

Ciechanów na północ, a Łomża na wschód – takie Mazowsze to już historia. Petru niczym Krzysztof Kolumb odkrywa Mazowsze na nowo i już wiemy, że „Polska B” zaczyna się w Górze Kalwarii i ciągnie dalej na południe od Warszawy, przez Ciechanów i Łomżę. 

Faktem jest, że byli tacy co na tego człowieka oddali swoje głosy.

… Tak oto Ryszard Petru zasiadł nareszcie w Sejmie w którym on sam i jego Nowoczesna nagle ogłuchli i nie słyszą co ludzie o nich mówią….

fot: PAP/Radek Pietruszka

Przewodniczący "Nowoczesnej" jak "Rubikoń Trojański" chce się przedostać do obozu władzy by tam skutecznie rozwalić go od środka. Podobno chwilowo przywódca tej partii nie chce już obalać rządu PiS na ulicy i nie nawołuje do przedterminowych wyborów, bo on teraz będzie naprawiał Polskę wspierając rządy PIS.

Co prawda jeszcze nie tak dawno jako prawdziwy barbarzyńca, chciał go obalać, niczym Cesarstwo Rzymskie w jego największym rozkwicie ale teraz zamierza „rzucić wszystkie ręce na pokład”, żeby ekonomicznie doradzać PiS-owi, bo w Nowoczesnej jest nadmiar fachowców od pieniędzy, którymi tylko oni mogą naprawić państwo by skierować go na nowoczesne tory.

Tymczasem pierwszy kontakt z państwowymi pieniędzmi przyniósł Nowoczesnej totalną klęskę i nie będzie dotacji z budżetu państwa dla partii "Nowoczesna". Dokonanie w sposób właściwy  przelewu przerosło możliwości wszystkich członków tej partii wraz z ich szefami, sponsorami  i wyborcami.

Poseł Ryszard P. na „Rubikoniu” pocwałował więc z odsieczą „Sejmowi Głuchemu” proponując swój pięcio punktowy program "Naprawy Polski", który jak sam Ryszard twierdzi; „wydaje się być prosty jak konstrukcja cepa”... Innymi słowy tak prosty jak Petru którego prostota przebija każdego polskiego cepa.

Najwidoczniej wspólnie z L.Balcerowiczem i „Draculą polskiej prywatyzacji” J.Lewandowskim chcą spowodować, by rządzący utracili kontrolę nad finansami publicznymi , które jak dotąd były źródłem dobrobytu przyjaciół od „sowy”.

Ważne żeby NBP nie wspierał rządu ...z troską mówi lider „Nowoczesnej” który taki postulat zawarł w propozycjach swojego pięcio punktowego programu.

Równie dobrze można by zaproponować Polakom ustawę o zbilansowanych budżetach domowych, pełnych portfelach i powszechnej szczęśliwości.

Ustawa o NBP jak wół, przewiduje w artykule 3.1, że „podstawowym celem NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP”.

Jak widać nie tylko w wiedzy historycznej, ale także  ekonomicznej i prawnej R.Petru z Nowoczesnej wykazuje wyjątkowy poziom dna. Ciekawe za co go tak ceniły  i wynagradzały banki, dla których wcześniej pracował, bo najwyraźniej nie za ekonomiczne umiejętności i analizy.

Jeszcze w kwietniu 2014r. R.Petru ogłosił definitywny koniec kryzysu gospodarczego na świecie, gdy trwał on w najlepsze i czekała nas III faza kryzysu finansowego z roku 2008.

Na kilka dni przed upadkiem banku Lehman Brothers zapewniał Polaków w telewizji Polsat o stabilności systemu bankowego na świecie, razem z red. D.Gawryluk, która swoją wiedzę czerpie z nieprzebranych intelektualnych zasobów „Ryszarda psie serce”,

Rok później zapewniał, że frank szwajcarski nigdy nie będzie kosztował więcej jak 3,20zł i mówił iż twierdzenia jakoby „frank będzie niedługo kosztował 4zł " są oderwane od rzeczywistości.

Niewątpliwie tak uwierzył w wykreowany i nadmuchany przez media do niebotycznych rozmiarów swój wizerunek , że nie tylko sam mianował się przywódcą opozycji, ale wygłasza już nawet „prezydenckie orędzia”.

Co prawda będąc asystentem W.Frasyniuka i prof. L.Balcerowicza trudno jest co rano wzlatywać orłem, za to coraz częściej można zostać prawdziwym gołębiem pokoju i politycznego obciachu obsrywającym dookoła wszystko.

Jego 30-letnie posłanki twierdzą, że budowały demokrację 26 lat i tylko PIS ją zniszczył w ciągu 3 miesięcy. To trudne dzieciństwo posłanek Nowoczesnej, które już w żlobku zostały przemocą zaprzęgnięte w budowanie demokracji, tak mocno nadwyrężyły ich dziecięcą psychikę, że dziś już jako dorosłe osoby nie są w stanie nawiązać łączności z rzeczywistością.

Niewątpliwie można grzmieć głośno i donośnie będąc pustym, jak dzwon w środku. Trzeba też mieć nie lada rozwinięty gen buty i arogancji oraz odporności na fakty, zabierając dziś głos w sprawach tzw. kredytów frankowych czy OFE, kiedy wcześniej namawiało się nachalnie Polaków do tych szkodliwych, wielce kosztownych i toksycznych rozwiązań.

Dobrze już teraz jest widać jak „szatańską zmianą” może być Nowoczesna, choć na pierwszy rzut oka nie zionie ona siarką i ogniem piekielnym.

Na siłę lansowany przez media i właścicieli III RP, obrońca interesów lobby lichwiarsko-bankowego Ryszard Petru do woli popisuje się zwykłą głupotą, niewiedzą i skrajną ignorancją we wszelkich aspektach życia publicznego, poplatając w bezkrytycznych main-streamowych mediach trzy po trzy.

Nie ma on żadnych skrupułów ani wstydu, bo tak jak wierzy w święto sześciu króli tak wierzy, że każdy szum wokół jego osoby może odebrać Polakom rozum i zrezygnują z własnej inteligencji by powierzyć swój los w jego ręce, w ręce totalnego intelektualnego bankruta.

Ryszard Petru, można by rzec prawdziwy założyciel i ideolog Unii Europejskiej uważa, że PiS spierając się z Brukselą lekceważy narzucone przez Mieszka unijne standardy ale Mieszko przyjął chrzest od Niemców, więc to wszystko tłumaczy.

Panie Petru… Może niech Pan się jednak stuka w ten łeb jak to wyraził się Pan w Sejmie bo wbrew pozorom takie porządne stukanie się we własny łeb w Pana przypadku może dać Panu szanse na pański powrót do cywilizacji .

Kompetencje szefa Nowoczesnej zostały uwidocznione przez niego samego i są jak wyraźnie widać, niewystarczające nawet do prowadzenia kantoru. Nie przeszkadza to jednak Ryszardowi Petru snuć wizje zarządzania przez niego państwem.

On ma przeczucie. Tak jak ten bank który dał Nowoczesnej 2 miliony pożyczki na kampanię wyborczą jedynie w oparciu o własne przeczucie że spłacą, tak i Petru snuje swoje chore wizje w oparciu o własne przeczucie, że w Polsce jest wystarczająca ilość niedojrzałych wyborców, prostych jak konstrukcja cepa po to, żeby on mógł kiedyś pokierować państwem