Czy nasze pandemiczne orły zapadną na ptasią grypę.

W cieniu wielkiej wojny pandemicznej odbywają się partyzanckie zmagania z ptasią grypą. Ptasią grypą która jeszcze dość niedawno przed wynalezieniem pandemii Covid-19 była głównym zagrożeniem dla świata. Gdy wynaleziono ptasią grypę również przymierzano się do masowych szczepień. Ale kto by chciał szczepić się ptasim łajnem. Tylko "ptasie móżdżki" a ludzie jak wiadomo to geniusze. Korona wirus to co innego. Każdy chce być koronowany.

Ale przy ptasiej grypie ujawniło się prawdziwe oblicze koncernów farmaceutycznych i to na polskiej ziemi. "W styczniu 2007 roku grudziądzka placówka (służby zdrowia Przyp autora) podpisała umowę z koncernem farmaceutycznym. Chodziło o kolejną, trzecią już fazę testowania szczepionek przeciw ptasiej grypie. Podobne badania koncern zlecił w całej Europie. W umowie określono zasady badania. Szczepionki miały trafiać do zdrowych i pełnoletnich osób. Każdego z kandydatów lekarz miał przebadać i poinformować o możliwych skutkach. Pacjenci musieli też być na tyle sprawni umysłowo, żeby wyrazić na nie świadomą zgodę.

 Według ustaleń śledczych w przychodni szczepiono wszystkich: chorych, pijanych, a nawet kobiety w ciąży."

Prokuratura Okręgowa w Toruniu podjęła walkę o zadośćuczynienie dla osób, na których bez ich wiedzy i zgody jedna z grudziądzkich przychodni testowała szczepionki przeciwko "ptasiej grypie". Poszkodowanych mogło być nawet 196 osób. Część z nich to bezdomni.

https://zdrowie.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/588732,ptasia-grypa-szczepionka-przychodnia.html

W mediach cicho jak w parafialnym kościele ale w tle pandemii "szaleje" ptasia grypa. Drobiowy trup pada gęsto, ale nie z wyczerpania chorobą i braku szczepionki, ale jest wyrzynany jakby tatarskie hordy wdarły się do kraju. Główny Lekarz Weterynarii co chwilę informuje o wyznaczeniu kolejnych ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) w Polsce.

Ptasia pandemia zatacza coraz szersze światowe kręgi. We Francji od listopada 2020 roku odnotowano 264 przypadki grypy ptaków, Tam szaleje "kacza grypa" groźniejsza niż nasz "kaczor". Siedmiu pracowników fermy drobiu w Rosji zaraziło się wirusem ptasiej grypy H5N8. Do tej pory u ludzi znane były tylko infekcje wirusem ptasiej grypy H5N1.

Tragedia. Główny Lekarz Weterynarii informuje o stwierdzeniu ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) u drobiu nr 33. i 34. w 2021 r., na podstawie wyników badań laboratoryjnych z 9 i 11 marca 2021 r. otrzymanych z PIWet - PIB Puławy.

W obu gospodarstwach utrzymywano łącznie 179 348 sztuk drobiu.

Ognisko nr 2021/33 zostało stwierdzone na podstawie wyników badań laboratoryjnych  z 9 marca br., w gospodarstwie komercyjnym utrzymującym 141 208 sztuk drobiu, w tym: 26 614 indyków rzeźnych i 114 594 brojlerów kurzych, położonym w miejscowości Borów w gminie Opatówek, powiat kaliski, woj. wielkopolskie.

Łatwo obliczyć jak pięknie odkrywa się rynek zbytu dla hodowców drobiu z innych krajów Unii i jak szybko padną farmy drobiu polskich rolników?

Chyba szybciej niż ich drób.

Zainteresowanych odsyłam tu: zobacz ten artykuł

Rzeczpospolita informuje: Zima nie okazała się okresem ochronnym dla stad drobiu przed ptasią grypą, przenoszoną zwykle przez migrujące ptaki. Na początku lutego pojawiła się w Bułgarii i w Niemczech, w styczniu we Francji, w Niemczech i w innych krajach Europy. Dla hodowców drobiu w południowo-zachodniej Francji początek roku okazał się fatalny. Resort rolnictwa ogłosił wtedy likwidację 600 tys. ptaków w gospodarstwach, gdzie pojawiła się ptasia grypa i prewencyjnie w innych. Likwidowano stada w promieniu do 3 kilometrów od fermy z wirusem.

Myślicie że polskie ptactwo obejmuje abolicja?

Wirus ptasiej grypy u ludzi. Jest stanowisko WHO

Dotknięcie Midasa wszystko zamieniało w złoto. Dotknięcie WHO wszystko zmienia w pandemię.  Covid przyfrunął z Chin ptasia grypa pewnie doleci z Rosji. "W Rosji wykryto pierwsze na świecie przypadki zakażenia ludzi nowym wirusem ptasiej grypy A(H5N8). Moskwa zawiadomiła o tym już Światową Organizację Zdrowia, która wydała komunikat. Dotąd ludzie zarażali się tylko jednym szczepem tej choroby, a śmiertelność jest bardzo wysoka. Jak przekazała WHO w komunikacie, do tej pory w Rosji A(H5N8) zakaziło się siedem osób, które przechodzą infekcję bezobjawowo.

Wcześniej ognisko A(H5N8) wykryto na fermie drobiu w obwodzie astrachańskim na południu kraju.

Nie wyjdzie z koronowaniem jest w rezerwie ptasia "influeza" albo świńska albo inna ebola. Do skutku. Czy nasze "orły" z Ministerstwa Zdrowia, Kancelarii Rządu i eksperci zapadną na ptasią grypę czy tylko obrosną w piórka?

Nathanel