antydotum - RealnaPolska
ZALOGUJ SIE UKRYJ PANEL
logo

Sobota 17 Grudzień 2022 r.

 

W NURCIE DEMOKRACJI

Od Opcji Do Sacrum

W okresie Antyku wykształciły się dwa podstawowe systemy polityczne, które stały się początkiem wszystkich typów organizacji państwowych.

  1. System Totalitarny wyrażający się w jednoosobowym bądź oligarchicznym sprawowaniu rządów, od monarchii i despotyzmu do totalitaryzmu włącznie.

  2. System Demokratyczny – czyli oparty na ateńskiej idei rządów ludu i sprawowanych przez sam lud w różnych formach.

Mutacja ustrojów państw i społeczeństw sprawiła, że dziś nie ma ogólnie przyjętej definicji mówiącej, co to jest „demokracja”, ponieważ znaczenie tego pojęcia ostatecznie uległo już całkowitemu rozmyciu.

Demokracja przez wieki była jedną z wielu opcji do wyboru. Wyrosła z totalitaryzmu i po zakrętach historii do totalitaryzmu wraca.

Pierwszy system demokratyczny, który nadawał ramy organizacyjne państwa, zaczął ulegać różnorodnym przepoczwarzeniom i wraz z nimi zmieniało się znaczenie i kształt samej demokracji.

Ateńska „Demokracja bezpośrednia”zmieniła się w demokrację przedstawicielską a ta, na skutek dalszych mutacji, stała się już demokracją najpierw parlamentarną i ostatecznie totalitarną.

Co prawda władza nadal jest sprawowana poprzez wybieranych przedstawicieli, ale sposób wyłaniania tych przedstawicieli jak i sam proces wyboru nie ma nic wspólnego z rządami większości, jakie stały u podstaw demokratycznej organizacji narodów.

Rewolucja francuska i amerykańska wojna domowa przesiąknięte były ideologiami masońskimi, których celem nie było budowanie czegokolwiek lepszego, ale niszczenie tego co jest.

Jednak najgorszym efektem tych wątków historii jest nie to, co te rewolucje zniszczyły, ale to co stworzyły. Konsekwencje są odczuwalne po dzień dzisiejszy i z każdym dniem coraz bardziej surowe.

Wydarzenia te, stały się początkiem i podwaliną dalszego wypaczania ustrojów demokratrycznych i ten kikut jaki się po demokracji ostał, z czasem miał stać się wiodącym modelem, dla wszystkich pozostałych państw świata.

Obie rewolucje są bezpośrednio odpowiedzialne za upadek cywilizacji, jaki widzimy każdego dnia, kiedykolwiek tylko zetkniemy się z funkcjonowaniem instytucji państwa.

Obecnie powszechną formą ustroju demokratycznego jest demokracja parlamentarna. Gwarantem istnienia demokracji parlamentarnej ma być konstytucja, najczęściej w formie pisanej.

Konstytucja stała się więc, wyrazem i podstawą woli ludu, która została spisana w akcie prawnym, będącym bazą i źródłem zarówno samego prawa jak i sprawowania rządów.

Według tej definicji jedyną rolą obywateli jest ustanowienie władzy w drodze wyborów swoich przedstawicieli.

I tu trafiła kosa na kamień. W tym właśnie miejscu spotykają się wszelkie wypaczenia zasad demokracji i dokonuje się zdrada i sprzeniewierzenia państwa, władzy oraz całego narodu.

Konstytucja zamiast być fundamentem ustroju państwa, stała się instrumentem i źródłem totalitarnych rządów, które legitymizuje demokracja.

Okazało się, że nic tak skutecznie nie zniewala ludu, jak wola ludu, która w akcie wyborczym, ustanawia własnych katów i oprawców i oni ten lud z ich własnej woli totalnie niewolą w każdym aspekcie życia.

To dlatego Konstytucje są przerabiane poprzez dopisywanie do nich poprawek, interpretacji, komentarzy czy dostawianie kolejnych artykułów.

Wszystko to, ma zmącić funkcjonujący porządek rzeczy tak, aby ci co z woli demokracji sprawują nad ludem rządy, mogli jak najskuteczniej najpierw ten lud doszczętnie ograbić a następnie zniewolić.

Tak pomimo uchwalonej konstytucji, obok niej można rujnować wszystko dookoła i wykorzystać samą demokrację do zbudowania państwa totalitarnego.

Zarówno wiek XIX jak i XX cechował się postępują dewastacją zasad sterujących polityką i organizacją społeczeństw w obszarze funkcjonowania państwa.

Demokracja stała się siedliskiem korupcji, łgarstw, zdrady i egoizmu, które zdominowały życie polityczne i sama z siebie zaczęła zastępować te wartości dla jakich człowiek żył, pracował i których chciał bronić.

Skoro sama demokracja zrealizowała cele totalitarne, stała się dla globalnych uzurpatorów, jałowym instrumentem nie przynoszącym spodziewanych zysków.

Wymusiło to konieczność eksportu zachłannej demokracji wszędzie tam, gdzie tylko się da, ze szczególnym uwzględnieniem państw posiadających złoża surowcowe i wszelkie inne bogactwa.

Żądza władzy nie ma granic a skoro demokracja nie była już w stanie imponować innym na tyle, by inni chcieli dobrowolnie zaprowadzać u siebie amerykański totalitaryzm, musiała być egzekwowana polityczną perswazją, a jeśli to nie wystarczało, również militarną siłą.

Tak oto od opcji danej do wyboru w sposób nagły, demokracja stała się sacrum bez alternatywy, narzuconym światu, którego jakiekolwiek naruszenie, staje się profanacją i skutkuje natychmiast sankcjami albo też interwencją zbrojną tych państw, które uznały się za kapłanów demokracji.

Świat cofnął się nie tylko do czasów cywilizacji ateńskiej, ale aż do czasów faraonów, gdzie kapłani egipscy równo duraczyli zarówno władców jak i lud zacofany, któremu wszystko można było wmówić.

Wypisz wymaluj dokładnie to co mamy dziś na co dzień i czego codziennie doświadczamy. Tak dokonała się na nas zemsta Faraona.

Demokratyczne sacrum to jednak nie religia ale sekta, stwarzająca zabobon zastępujący wiarę. Wiara jest bowiem naturalnym odruchem człowieka skierowanym ku prawdzie i Bogu, sekta zaś to bezrozumne wyznawanie zbrodniczych często lewackich i masońskich ideologii.

Dziś świat stał się jedną globalną sektą.  System demokratyczny przywdział maskę, nie tylko tą konwiową i pod pretekstem troski o człowieka przechodzi od porządkowania praw nadanych swoim obywatelom, do odbierania po kolei wszystkich tych praw jakie obywatelom wcześniej zostały nadane.

Przyszłość będzie taka, jaka jest dziś nasza świadomość. Jeśli zamykać będziemy oczy na sprzeniewierzanie się wszystkim zasadom gwarantującym nam wolność i rozwój, kolejne pokolenia,  będą już tylko bezwolnym inwentarzem pod opieką globalnych bandziorów, którym władzy i  majętności na przestrzeni wieków nigdy nie było dość.

Zarówno wybór jak i konsekwencje każdego wyboru, należą jednak do nas.


Ocena: 1 0
Głosów: 1
4377 odsłon